- Jak działa kruszynek?
- Biopreparaty z kruszynkiem dostępne na polskim rynku.
- Czy kruszynka można magazynować?
- Kiedy należy zastosować kruszynka?
- W jaki sposób aplikuje się kruszynka na plantacji?
- Co decyduje o skuteczności działania kruszynka?
- Wykaz insektycydów do zwalczania omacnicy.
Kruszynek to jeden z najmniejszych owadów na świecie, którego rozwój odbywa się w jajach innych owadów. Człowiek wykorzystał to do wybrania kilkunastu gatunków i na ich bazie zaczął tworzyć biopreparaty do zwalczania jaj szkodliwych dla niego owadów, zwłaszcza szkodników roślin.
W Polsce obecnie używa się głównie jednego gatunku kruszynka, jakim jest Trichogramma brassicae, choć występuje u nas kilka gatunków kruszynka naturalnie, jednakże nie są w stanie z uwagi na małą liczebność obniżać skutecznie populacji, choćby omacnicy prosowianki. Człowiek musi zatem w dosłownym znaczeniu "zalać" uprawę dużą liczbą kruszynka, aby ten mógł efektywnie zwalczać jaja szkodnika. Takie działanie nazywa się introdukcją, choć poprawne słowo to okresowa kolonizacja.
Kruszynek to niewielkich rozmiarów błonkówka, która jest naturalnym wrogiem omacnicy prosowianki. Fot. Bereś.
Jak działa kruszynek?
Zasada działania kruszynka jest prosta. Na plantacji wykłada się biopreparaty, w których jest żywy kruszynek na etapie larw lub poczwarek, co sprawia, że sukcesywnie z wnętrza biopreparatu wylatują dorosłe błonkówki. To celowe działanie, które pozwala wydłużyć czas działania kruszynka.
Błonkówki latające na krótkie odległości w uprawie (to maleństwa mające zwykle 1,2 mm wielkości) poszukują na roślinach kukurydzy jaj omacnicy prosowianki. Przy okazji mogą znaleźć też jaja piętnówek, rolnic, słonecznicy orężówki, włócznicy białożyłki i innych fitofagów. Po ich znalezieniu samica ocenia, czy nadają się do zasiedlenia. Gdy zaczął się rozwój embrionu gąsienicy, kruszynek szuka świeżego jaja. W zależności od wielkości jaja, samica składa do wnętrza od kilku do kilkudziesięciu swoich jaj.
Zobacz także: Płoniarka w kukurydzy – jak ją rozpoznać, zabiegać i zwalczyć?Po kilkunastu, kilkudziesięciu godzinach wylęgają się z nich larwy, które zjadają wnętrze jaja szkodnika, a to zatrzymuje rozwój gąsienic. Jaja z barwy typowej dla gatunku (czyli białej u omacnicy) zaczynają czernieć, co świadczy, że są skutecznie spasożytowane. Wewnątrz takich czarnych jaj larwy kruszynka się przepoczwarczają i następnie wylatuje z nich nowe pokolenie błonkówek, które szuka kolejnych jaj. Cały cykl rozwojowy kruszynka zamyka się zwykle w 8–15 dniach w zależności od temperatury.
Kruszynka stosujemy na plantacjach w postaci biopreparatów, np. jako zawieszki. Fot. Bereś.
Na zdjęciu widoczna jest zawartość biopreparatu. Fot. Bereś.
Biopreparaty z kruszynkiem dostępne na polskim rynku
Biopreparaty dostępne na polskim rynku wymieniono w tabeli 1. Wszystkie są wytwarzane poza granicami kraju, jednak dzięki dobrej logistyce docierają do gospodarstw schłodzone, co minimalizuje ryzyko wylotu kruszynka w trakcie transportu. Z tego też powodu, otrzymując paczkę z biopreparatem, należy jak najszybciej go wyłożyć, najlepiej tego samego dnia, ewentualnie przechować w chłodnym i ciemnym pomieszczeniu maksymalnie 1–2 dni.
Biopreparatów z kruszynkiem nie da się magazynować. Są produkowane na konkretne zamówienia, składane zwykle od lutego do kwietnia bądź maja. Podaje się w tym czasie liczbę hektarów do ochrony, ale i to ile zabiegów kruszynkiem jest planowanych. W kukurydzy zwyczajnej zazwyczaj są to 1–2 zabiegi, ale gdy jest to kukurydza cukrowa i presja omacnicy w danej lokalizacji jest co roku duża, tym bardziej gdy są różne terminy siewu roślin, to czasem ich liczba wzrasta do 3–4. Wszystko jednak zależy od sytuacji na polu.
Producent kruszynka musi mieć czas na założenie hodowli, a potem ocenę jej kondycji zdrowotnej w laboratorium, w tym zbadanie proporcji płci błonkówek. To wszystko wymaga czasu. Dystrybutorzy kruszynka prowadzą sami obserwacje pojawu omacnicy prosowianki i zwykle wiadomo, w jakim przedziale czasowym zaczną się dostawy biopreparatu do Polski. Ponadto konkretne gospodarstwa także powinny wykonywać własny monitoring omacnicy bądź skorzystać z usługi jego przeprowadzenia.
Stosowanie kruszynka. Kiedy należy go wyłożyć?
Sygnałem do pierwszego wyłożenia kruszynka jest pojawienie się pierwszych złóż jaj omacnicy na roślinach, co ma zwykle miejsce w drugiej lub trzeciej dekadzie czerwca (południe kraju) lub pod koniec czerwca bądź w pierwszych dniach lipca (środkowa i północna Polska).
Czytaj również: Odżywianie dolistne kukurydzy. Ile boru i cynku na kukurydze?
Drugą introdukcję przeprowadza się po 7–10 dniach od pierwszej. Jeżeli do monitorowania lotu motyli omacnicy prosowianki wykorzystuje się pułapki feromonowe lub świetlne, wówczas pierwsze wyłożenie kruszynka wykonuje się zwykle po 5–10 dniach od wykrycia pierwszego motyla w pułapce, gdyż w tym czasie można spodziewać się, że pojawią się pierwsze jaja szkodnika na roślinach.
Błonkówka wylatuje z biopreparatu i poszukuje złóż jaj omacnicy. W zależności od wielkości jaja, samica składa do wnętrza od kilku do kilkudziesięciu swoich jaj. Fot. Bereś.
Ze złożonych jaj kruszynka wylęgają się larwy, które zjadają wnętrze jaja omacnicy, co zatrzymuje rozwój jej gąsienic. Spasożytowane złoża jaj omacnicy czernieją. Fot. Bereś.
Trzeba tu jednak wskazać, że pogoda wiosną ma bardzo duży wpływ na tempo rozwoju omacnicy, zatem w jednych latach zabiegi z użyciem kruszynka przypadają wcześniej, a w innych są wykonywane później. Nie ma tu standardowego momentu, który co roku jest taki sam. Pomocą w takiej sytuacji jest fakt, że dystrybutorzy kruszynka sami monitorują omacnicę, głównie za pomocą efektywnych pułapek świetlnych, dlatego na bieżąco analizują sytuację związaną z rozwojem omacnicy w rejonach, w których wykonują zabiegi biologicznej ochrony roślin.
W jaki sposób aplikuje się kruszynka na plantacji?
Kruszynka można kupić i samodzielnie ręcznie wyłożyć, ale zwykle kupuje się go wraz z usługą aplikacji, np. z użyciem drona lub wiatrakowca. Użycie statków powietrznych pozwala szybko i równomiernie kruszynka zaaplikować z powietrza, w tym można chronić także duże areały. Warto pamiętać, że biopreparaty zawierające kruszynka nie wymagają w Polsce rejestracji jako biologiczne środki ochrony roślin. Nie podlegają tym samym pod dofinansowanie w ramach ekoschematu "Biologiczna ochrona upraw", bo tam uwzględniane są tylko zarejestrowane preparaty biologiczne.
Dla producentów kukurydzy kluczową sprawa jest skuteczność biopreparatów. To jedno z najczęstszych pytań. Od razu trzeba jednak wskazać, że tak jak przy chemii, nikt nie da gwarancji wysokiej skuteczności, bo za dużo czynników ma na to wpływ. Chemia potrafi zaskoczyć wysoką skutecznością, ale i tym, że kiepsko zadziałała. To samo jest z kruszynkiem, z tą różnicą, że w uprawy wypuszcza się żywego owada, który ma ograniczyć innego owada. To zupełnie inna forma ochrony roślin niż typowa chemia.
Co decyduje o skuteczności kruszynka?
Skuteczność kruszynka (pomijając jakość biopreparatu, termin aplikacji, czy też warunki wykładania) jest w dużej mierze zależna od pogody. Co nie sprzyja kruszynkowi? Przede wszystkim silne wiatry, ulewne, przedłużające się deszcze, chłód i bardzo duże skoki temperatur pomiędzy dniem a nocą. Im więcej jednocześnie tych czynników oddziałuje, tym kruszynek ma większy problem, ale pogoda wpływa też na omacnicę, która lepiej sobie jednak radzi z pogodą niż kruszynek.
Pogoda może zmienić dynamikę lotu motyli i składania jaj, a przez to część kruszynków nie da rady spasożytować jaj z późniejszych nalotów szkodnika. To choćby z tego powodu wskazuje się, że są potrzebne dwie introdukcje kruszynka. Gdyby jedna miała problem z pogodą, to druga ma szansę zadziałać. Trzeba też pamiętać o jednym – czy to biologiczna, czy chemiczna ochrona – ich celem nie jest wytępienie omacnicy, bo tego nie da się zrobić, lecz obniżenie jej populacji do bezpiecznego poziomu.
O chemię coraz trudniej Insektycydy zarejestrowane w kukurydzy do zwalczania gąsienic omacnicy bazują na czterech substancjach czynnych (tab. 2.). Obok lambda-cyhalotryny, która ma działanie powierzchniowe na roślinie, jest dostępny chlorantraniliprol, który ma dodatkowo działanie wgłębne. W zeszłym roku po raz ostatni można było użyć indoksakarabu i w tym roku nie można go już stosować. W zeszłym roku pojawiła się nowa substancja czynna – tebufenozyd, który ma działanie powierzchniowe. Preparaty owadobójcze zarejestrowane do zwalczania omacnicy mogą mieć działanie tylko żołądkowe albo żołądkowe i kontaktowe. Patrząc na ostatnie lata można wskazać, że pierwszy zabieg insektycydem przeciwko omacnicy przypada w trakcie licznych wylęgów szkodnika, a drugi podczas masowego opuszczania osłonek jajowych. Może być to koniec pierwszej lub druga dekada lipca, natomiast drugie opryskiwanie roślin może przypaść w drugiej do połowy trzeciej dekady tego miesiąca. Konkretny dzień jednak wskaże monitoring.
|
Instytut Ochrony Roślin kruszynka bada od ponad 20 lat, na polach silnie opanowanych przez omacnicę (a nie tam, gdzie szkodnik uszkadza tylko 10–20%) i trzeba wskazać, że były lata, gdy faktycznie pogoda niemal całkowicie ograniczyła mu pasożytowanie jaj omacnicy i wówczas skuteczność w ograniczaniu liczby roślin uszkodzonych to tylko 10–20%, ale były i lata, że skuteczność sięgała 90%, co jest porównywalne z najlepszą chemią. Średnia, wieloletnia skuteczność kruszynka to 65%, raz nieco mniej, raz nieco więcej, ale to dobra skuteczność, uzyskiwana na plantacjach doświadczalnych, na których celowo omacnicę się mnoży, aby wyniki badań były rzetelne.
dr hab. Paweł K. Bereś prof. IOR-PIB, Michał Grzbiela IOR-PIB TSD w RzeszowieFot: Bereś.