r e k l a m a
Partnerzy portalu
ASF nie odpuszcza. Są kolejne ogniska i podwójny dramat hodowców
18.08.2021autor: Kamila Szałaj
ASF nie odpuszcza i atakuje kolejne chlewnie. Gdzie tym razem pojawiły się ogniska? Co mówią hodowcy, którym choroba uniemożliwia sprzedaż świń?
Na mapie ASF pojawiły się kolejne ogniska choroby w populacji świń. Tym razem wirus zaatakował dwie chlewnie w woj. warmińsko-mazurskim, jedną na Podkarpaciu i jedną w woj. lubuskim.
51 ognisko stwierdzono w gospodarstwie, w którym utrzymywano 7 świń (2 lochy, 5 warchlaków), położonym w miejscowości Wampierzów, w gminie Wadowice Górne, powiat mielecki, województwo podkarpackie.
Kolejne dwa ogniska pojawiły się w Jagodzinach i Dziarnach(woj. warmińsko-mazurskie). W Jagodzinach (gm. Dąbrówno) jest to już drugie ognisko w tym roku. Pierwsze wybuchło 5 sierpnia. Ognisko w Dziarnach (gm. Iława) nie zostało jeszcze oficjalnie potwierdzone przez Głównego Lekarza Weterynarii, ale od okolicznych rolników wiemy, że wynik jest pozytywny.
Następne ognisko stwierdzono też w Wyszanowie w woj. lubuskim.
r e k l a m a
Zakazy się nakładają, rolnicy nie mogą sprzedać świń nawet przez dwa miesiące
Problem ASF dotyczy nie tylko tych gospodarstw, w których stwierdzono chorobę, ale i okolicznych hodowców. Włączani są oni do strefy objętej restrykcjami, więc nie mogą wywozić swoich świń przez 30 dni. To w praktyce oznacza, że nie mogą ich sprzedać. Podwójny dramat przeżywają ostatnio producenci z Warmii i Mazur, bo tam w kilku powiatach wybuchające po sobie ogniska przedłużyły zakaz wywozu o kolejne 30 dni. W efekcie tuczniki będą stać w chlewniach dwa miesiące. Trzeba je w tym czasie nakarmić i oporządzić, co oczywiście generuje dodatkowe koszty.
- Taka sytuacja jest w tej chwili w Jagodzinach. To są dramaty wielu rolników. Co oni mają zrobić? Za co utrzymać świnie? Znikąd pomocy - mówił wczoraj podczas protesty w Sampławie jeden z hodowców, Mateusz Kępka.
Z kolei koordynator warmińsko-mazurskiego oddziału AgroUnii Piotr Kamiński podkreśla, że wojewoda, wyznaczając strefy ASF, powinien dać czas hodowcom na sprzedaż zwierząt.
- Teraz sytuacja jest taka, że świnie przerastają. Dodatkowo inspekcja weterynaryjna nas straszy, że jeśli przez ten okres zakazu wywozu świń nie zapewnimy zwierzętom dobrostanu, to przyjdzie na kontrolę i po stwierdzeniu nieprawidłowości wybije nam zwierzęta. Dlatego dziś tu jesteśmy, dlatego protestujemy. Przepisy, które niszczą rolnika trzeba zmienić - mówi Kamiński.
ASF nie odpuszcza, a na odszkodowania już nie ma
W Polsce od początku roku stwierdzono 55 ognisk ASF u świń w 10 województwach oraz 1956 ognisk ASF u dzików w 9 województwach. Zlikwidowano 35 tys. sztuk świń, ale większość rolników nie otrzymała za nie odszkodowania. Kilka dni temu zastępca Głównego Lekarza Weterynarii Krzysztof Jażdżewski przyznał, że pieniądze przeznaczone w tym roku na walkę z ASF i grypą ptaków - 430 mln zł - skończyły się już w maju.
W jego ocenie na odszkodowania potrzeba jeszcze co najmniej 750 mln zł. Przyznał, że weterynaria łata tę dziurę budżetową, jak może: udało się pozyskać środki z rezerwy ogólnej - 262 mln zł i dodatkowo jeszcze 70 mln zł. Nadal jednak brakuje ponad 400 mln zł. Skąd Inspekcja weźmie te pieniądze? To jest bardzo ważne pytanie, ale na razie bez odpowiedzi.
– Będziemy się ubiegać o tę kwotę, no ale sporo pieniędzy musimy pozyskać – powiedział Jażdżewski.
Problemów hodowców nie rozwiąże także program pomocowy zaproponowany przez resort rolnictwa. 200 mln zł, które minister rolnictwa przeznaczył na wsparcie rolników poszkodowanych przez ASF to kropla w morzu potrzeb. Pisaliśmy o tym TUTAJ.Na wczorajszym proteście rolnicy zwracali uwagę, że koszty bioasekuracji są tak ogromne, że nawet jeśli państwo pokryje je w połowie (takie rozwiązanie znalazło się w Programie), to i tak nie są w stanie sprostać tej inwestycji i będą zamykać chlewnie.
- Postawienie płotu to koszt 100 tys. zł. Skąd teraz na to brać, skoro chlewnie stoją - pytał jeden z uczestników wczorajszego protestu.
Kamila Szałaj, fot. AgroUnia

Kamila Szałaj
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a