Z artykułu dowiesz się
- Najpopularniejszy ciągnik Kubota w Polsce
- Ciągnik stworzony do pracy z ładowaczem
- Widoczność i skręt w ciągniku
- Stosunek jakości do ceny
- Plusy ciągnika Kubota M4073
- Minusy ciągnika Kubota M4073
- Ocena w AGRO RANKING
Z artykułu dowiesz się
W kolejnym odcinku serii "Rolnicy oceniają", odwiedziliśmy użytkowników najpopularniejszego w 2022 roku modelu Kuboty – M4073. W Polsce japońska marka sprzedała 88 sztuk tego modelu. Popularny M4073 to mały, ale bardzo zwinny ciągnik, z czterocylindrowym silnikiem z turbodoładowaniem o pojemności 3,3 litra i mocy 74,3 KM.
Model cieszy się powodzeniem szczególnie w gospodarstwach warzywniczych, gdzie dobrze sprawdza się z ładowaczem oraz w pracach wymagających niskich prędkości roboczych. Mała Kubota przekonuje niskim spalaniem oraz bardzo dobrą widocznością. W standardzie ciągnik wyposażony jest w elektrohydrauliczny rewers, klimatyzację oraz dwie sekcje hydrauliki. Ma pompę hydrauliczną o wydatku 63 l/min oraz 2500 kg udźwigu TUZ. Jego długość to 3,7 m, masa niespełna 2,6 t.
Odwiedziliśmy dwóch rolników z gminy Góra Świętej Małgorzaty i zapytaliśmy o ich indywidualną ocenę. Na końcu artykułu prezentujemy wynik Agrorankingu, platformy, gdzie rolnicy oceniali ten model ciągnika.
Szukaliśmy zwrotnego ciągnika z dobrą widocznością do przodu i porządnym ładowaczem – mówi Tomasz Michalak, rolnik także z okolic Łęczycy.
Pan Tomasz rolnictwem zajmuje się od ponad 30 lat. Wtedy wraz z żoną przejął gospodarstwo po rodzicach. Zaczynali od produkcji mieszanej, lecz od początku dążyli do tego, aby gospodarstwo bazowało na warzywach. I tak obecnie na 12 ha uprawiane są same warzywa (kalafior, kapusta, por, marchew, seler, cebula). W polu pracują cztery ciągniki, w tym dwa Ursusy (C-330 i 3512), John Deere 5090R oraz kupiona półtora roku temu Kubota M4073.
– Przy kupnie nowego ciągnika głównie zależało nam na dobrej widoczności, aby z łatwością i precyzją obsługiwać ładowacz. Kubota to nasz ciągnik pomocniczy, który bardzo usprawnił m.in. załadunek i transport warzyw z pola do gospodarstwa – dodaje syn Paweł, który wspólnie z rodzicami pracuje w gospodarstwie.
Sam ciągnik kosztował rolników z centralnej Polski 150 tys. zł netto, zaś za dodatkowe wyposażenie w ładowacz czołowy musieli dopłacić kolejne 40 tys. zł netto. Korzystając z dofinansowania, do gospodarstwa oprócz Kuboty trafił jeszcze opryskiwacz zaczepiany Bury oraz rozsiewacz nawozów Woprol.
– Kubota wygrała najlepszą zwrotnością oraz bardzo dobrą widocznością, wśród użytkowników cieszyła się też niskim spalaniem – opowiada syn.
Zdaniem rolnika Kubota miała najlepszy promień zawracania (3,5 m) ze wszystkich porównywanych ciągników, co w dużym stopniu wpłynęło na zakup
Przed zakupem Michalacy rozważali też inne marki. W grę wchodził: New Holland, John Deere i Steyr, lecz po jazdach testowych na placu dealerów, Kubota przypadła rolnikom najbardziej do gustu.
– Kubota ze wszystkich porównywanych przez nas ciągników miała najlepszą widoczność i skręt. Przekonała nas niedaleka odległość do serwisu oraz bardzo dobry kontakt z dealerem – opowiada ojciec. Głównym zadaniem Kuboty w gospodarstwie Michalaków jest praca z ładowaczem czołowym. W tym celu ciągnik wyposażono w ładowacz MX U406 z systemem Flexpilot. Ciągnik pracuje też z rozsiewaczem nawozów oraz w transporcie. Traktor ma czterocylindrowy silnik o pojemności 3,3 l, o mocy 74 KM, napęd na obydwie osie oraz biegi pełzające.
– Podczas kopania pora kombajnem zebrane płody zostawione są na polu w skrzyniopaletach. Przedtem do ich załadunku i zwożenia mieliśmy zamontowaną na tylnym podnośniku Ursusa 3512 tzw. wieżyczkę. Jednak było to mało wydajne. Teraz dopiero widzimy, jak Kubota z ładowaczem czołowym przyspieszyła wykonanie tej pracy – mówi Michalak.
Michalak szczególnie zadowolony jest z precyzyjnej obsługi ładowacza czołowego MX U406 z systemem Flexpilot, który znacząco usprawnił załadunek płodów rolnych do skrzyniopalet. Rolnik chwali też bardzo dobrą widoczność do przodu co było dla niego kluczowe podczas wyboru ciągnika do pracy z ładowaczem
W zeszłym roku ciągnik przepracował ok. 200 h. Co ważne, od początku użytkowania nie było żadnej awarii. W Kubocie rolnicy chwalą sobie przede wszystkim komfort obsługi ładowacza, bardzo dobry skręt oraz niskie zużycie paliwa, które podczas pracy z ładowaczem nie przekracza 4 l/h.
Ciągnik wyposażony jest w koła w rozmiarze 320/85R20 i 420/85R30, klimatyzację, elektrohydrauliczny rewers i pneumatyczny fotel Grammer. Oprócz ładowacza rolnicy nie zdecydowali się na dodatkowe wyposażenie.
Właściciele bardzo chwalą dostęp do elementów silnika, w tym szczególnie do chłodnicy. Wszystkie kontrolki poziomów płynów są dobrze widoczne. Tak samo jak u wcześniej opisywanego rolnika, uciążliwe okazało się natomiast otwieranie maski, co wymaga specjalnego drutu. Zdaniem rolników to kłopot. Ciągnik ma trzypunktowy układ zawieszenia o udźwigu 2500 kg, elektrohydrauliczny rewers, wałek WOM z minimalną prędkością 540 eco, automatyczny zaczep tylny oraz radio.
Wadą ciągnika jest problematyczne otwieranie maski
– Porównując z naszym traktorem John Deere 5090R, bardziej dopracowana mogłaby być skrzynia biegów, przełożenia żółw-zając nie zawsze wchodzą za pierwszym razem. Lepszy mógłby być też komfort pracy, który odczuwalny jest głównie w transporcie – dostrzega syn.
Zdaniem gospodarzy skrzynię w John Deere obsługuje się znacznie łatwiej i płynniej. Według syna ciągnik mógłby być trochę szybszy. Na 6. biegu jego prędkość nie przekracza 38 km/h.
– Zdarza nam się pracować również nocą, dlatego dużą zaleta Kuboty jest bardzo dobre oświetlenie ledowe, które jest już w standardzie. Przy pracy z ładowaczem istotna jest stateczność maszyny, dlatego na tylny TUZ zawsze zawieszamy dodatkowy 500-kg balast – opowiada Paweł.
Tak samo jak Walczak, Michalacy również zauważają, że ciągnik mógłby być bardziej żwawy, odczuwalne jest to szczególnie w transporcie.
– Nasz znajomy, który użytkuje model 4072, podniósł moc o 10 KM i widać bardzo dużą różnicę w reakcji na gaz. Po upływie gwarancji być może też zdecydujemy się zwiększyć moc – mówi ojciec.
W ogólnym rozrachunku rolnicy są zadowoleni ze swojego ciągnika. Nie oczekiwali bogatego wyposażenia, a bezawaryjnej i wydajnej pracy z ładowaczem przy niskim zużyciu paliwa, a to Kubota wykonuje naprawdę dobrze. Ma bardzo korzystny stosunek jakości do ceny.
Oceń swój traktor na www.topagrar.pl/agroranking/. W kolejnym numerze zaprezentujemy oceny ciągnika Deutz-Fahr 5105.
kg
Krzysztof Gębski
<p>redaktor top agrar Polska w dziale "Technika".</p>
Najważniejsze tematy