Rynek zbóż: nowy rok, nowe rozdanie cenowe
W nowy rok wchodzimy z wyższymi cenami skupu zbóż. Nie wszyscy skupujący jednak już uaktualnili swoje cenniki, nie mając jeszcze pewności jak ustawić się do nowych realiów rynkowych.
Od naszego ostatniego przedświątecznego przeglądu rynków zbożowych pszenica na Matifie podrożała o 7 euro/t. Na czwartkowym zamknięciu (7.01.21 r.) cena kontraktów marcowych wynosiła 214,50 euro/t, kontrakty z realizacją na maj 2021 r. są wyceniane na 212 euro/t.
Złotówka się osłabiła, ale jej kurs jest niestabilny i kształtuje się w granicach 4,51–4,52 zł/euro.
W portach pszenica podrożała o ponad 50 zł/t. Pszenicę na eksport o zawartości białka 12,5% kupuje się obecnie po 955 zł/t.
Podwyżki cen w krajowym skupie nie są już tak znaczne. Średnia cena skupu pszenicy konsumpcyjnej wzrosła o niecałe 20 zł/t. Na rynku panuje bardzo duży rozjazd cenowy, którego przyczyną jest jeszcze brak „obudzenia” niektórych kupujących po świątecznym letargu.
– Ruch na razie jest niewielki i trudno jest przewidzieć, jak to będzie się układało. Zaczynamy od niższego poziomu i przyglądamy się, jak będzie się zachowywał rynek– mówią przedstawiciele takich skupów. Ci słabiej płacący oferują obecnie skup pszenicy konsumpcyjnej za 750–800 zł/t. Dostrzegają oni jednak konieczność rychłych podwyżek.
– Rolnicy zaczynają dzwonić, więc jeśli tendencja na giełdach i w eksporcie się utrzyma, to trzeba będzie coś podnieść – dopowiadają.
Inni skupujący już teraz dostrzegli wyraźne ruchy cen do góry i podnieśli swoje cenniki. Najbardziej aktywni proponują obecnie za pszenicę konsumpcyjną 840–900 zł/t, te najwyższe ceny są bliżej portów, niższe na południu Polski.
Zdecydowanie mniej drożeje pszenica paszowa, powodem jest to, że jak mówią skupujący, w wielu regionach kraju klasycznej paszówki praktycznie nie ma i dlatego jej cenniki zostały pozostawione samym sobie, bo i tak nie ma handlu. Średnia cena skupu pszenicy paszowej od świąt, wzrosła tylko o 5 zł/t. Kupujący oferują najczęściej ceny 740–820 zł/t, ale nadchodzi wyraźnie czas, gdy za pszenicę paszową przyjdzie zapłacić prawie tyle samo co za konsumpcję.
Najpierw jednak musiałoby zniknąć z lokalnych rynków pszenżyto. Nie bez powodu drożeje ono o prawie 10 zł/t. Wciąż jest to najtańsza pasza i dotychczasowe ceny 620–650 zł/t, są zastępowane coraz częściej oferowanymi w innych skupach 670–720 zł/t. Te wyższe poziomy są wyraźnie podkręcane eksportem. W portach propozycje zakupu pszenżyta są już po 780–790 zł/t.
Mniej w eksporcie podrożało żyto. Aktualne ceny zakupu żyta paszowego z dostawą do portów są 665–675 zł/t. Dlatego krajowe podwyżki cen są nieznaczne i średnia cena skupu rośnie o 7 zł/t. Na punktach skupu, w kraju żyto skupowane jest najczęściej w cenach 530–570 zł/t, chociaż coraz częściej pojawiają się ceny z szóstką z przodu.
Początek roku jest także mniej łaskawy dla wzrostu cen jęczmienia. Co prawda jęczmień w skupie drożeje, ale podwyżki są nieznaczne i te liczone na średniej sięgają zaledwie 5 zł/t. Rynek jęczmienia jest niemrawy i wszystko to powoduje, że ceny płacone w skupach to najczęściej 610–670 zł/t, choć trzeba oddać honor tym najlepszym oferującym 690–700 zł/t.
Wprowadzony przez argentyński rząd zakaz eksportu kukurydzy do marca 2021 r. napędza ceny kukurydzy. Doprowadziło to do wzrostu cen na światowych rynkach do najwyższego poziomu od sześciu i pół roku. Kukurydza na Matifie przekracza już 200 euro za tonę, ostatnio była tak droga w maju 2014 r. U nas o kukurydzy stało się jakby ciszej. Od zakończenia żniw jest mniejszy ruchu. Wiele firm, które skupowały kukurydzę mokrą, nie skupuje już wysuszonej kukurydzy i ci, którzy byli uprzednio kupującymi, obecnie pojawiają się jako sprzedający. Ceny jednak na razie nie rozpieszczają. Pomimo ponownego wzrostu cen w eksporcie do 845 zł/t, w kraju płaci się wciąż najczęściej 700–750 zł/t i tylko u nielicznych ceny dochodzą do 780–800 zł/t.
Ceny skupu na punktach sprawdzisz tutaj
Juliusz Urban fot. Sierszeńska
dr Juliusz Urban
ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Najważniejsze tematy