- jak wygląda obecnie krajowy handel zbożami?
- jakie są ceny kukurydzy mokrej?
- ile skupujący dopłacają i ile potrącają z tytułu wilgotności?
- jakie są plony kukurydzy?
- po ile jest kukurydza sucha?
- a jakie ceny mają pozostałe zboża?
- jak w tym sezonie wygląda unijny handel zbożami?
- ile pszenicy Polska wyeksportowała już w tym sezonie?
- a ile wywieźliśmy kukurydzy?
- które miejsca zajmujemy w unijnym eksporcie?
- jakie najnowsze decyzje, dotyczące krajowych rezerw podjęła RARS?
- jakie są ceny zbóż w polskich portach?
Dla tych skupujących, którzy nie parają się suszeniem kukurydzy aktualnie krajowy rynek jest w kompletnym uśpieniu. Omijają ich transporty z koszoną właśnie mokrą kukurydzą, a o innych zbożach na razie można zapomnieć.
Kukurydza w roli głównej
– Ja kukurydzy mokrej nie skupuję, a wciąż odbieram telefony z pytaniami o ceny i na tym się kończy – mówi handlowiec z Polski zachodniej. Potwierdzają to także inni skupujący. – Choć podnieśliśmy nieco cenę pszenicy paszowej, to skup zbóż jest aktualnie bardzo mizerny. Kompletnie nie ma sprzedających, ale prawdę mówiąc i kupujący pozostałymi zbożami się obecnie nie interesują – informuje skupujący zboża ze Świętokrzyskiego.
Za to skup kukurydzy mokrej idzie pełną parą, już niemal we wszystkich regionach kraju. Ceny zakupu powystawiało większość firm, które chcą mokrą kukurydzę kupować. Rozkręcanie się dostaw spowodowało jednak korekty w cennikach i kukurydza mokra potaniałą średnio o 11 zł/t, do 446 zł/t. Najczęściej jest skupowana po 410–490 zł/t za 30% wilgotności, a kupujący dopłacają maks. do 25% i zależnie od firmy wynoszą one 5–10 zł/t/%. Potrącenia najczęściej pojawiają się w zakresie do 35% i wynoszą: –10; –15 zł/t/%.
Informacje o plonach są bardzo różne. – Rolnicy z reguły na plony w tym roku nie narzekają, choć wiemy, że dla wielu kukurydza jest w tym roku nieopłacalna. Są tacy, co zebrali 5–7 t/ha, ale mamy dostawców chwalących się plonem 11 t/ha – mówi kierownik magazynu na Kujawach.
Pomimo niezbyt wysokich plonów wyraźnie na rynku daje się odczuć presja pojawiającego się w dużej ilości surowca. – Kukurydza u nas sypie słabo, ale towar pojawia się nie wiadomo skąd. Kukurydzy mokrej jest tak dużo, ze zastanawiam się czy nie będę musiał przerwać na chwile skupu – mówi handlowiec z centralnej Polski.
Liczne dostawy kukurydzy mokrej bezpośrednio wpływają na ceny suchego ziarna, bo w ciągu tygodnia kukurydza sucha potaniała średnio o prawie 20 złotych. Skupujący obecnie suchą kukurydzę oferują za nią 700–850 zł/t.
Ale nie jedynej
Te spadki nie wpłynęły na ceny innych zbóż, których średnia cena jeśli zmieniła się to zaledwie o parę złotych i to czasem na plus, a czasem na minus. Pszenica konsumpcyjna jest kupowana po 760–950 zł/t, a paszowa 650–870 zł/t.
Jęczmień nadal jest kupowany po 580–780 zł/t, natomiast pszenżyto praktycznie utrzymując średnią blisko 670 zł/t powiększyło widełki cenowe na 580–780 zł/t. Powodują to z jednej strony ci kupujący, którzy kupują kukurydzę i nie mając czasu na inne zboża (może poza pszenicą) obniżyli ceny pozostałych i ci, którzy chcąc w tym marazmie kupić pszenżyto ceny musieli podnieść.
Żyto praktycznie ani drgnie i jest skupowane po 520–680 zł/t.
W owsie pojawiają się natomiast jeszcze większe rozjazdy cen, pomiędzy tymi, którzy cenę wystawiają niejako z obowiązku, na zasadzie a może się ktoś napatoczy i oferują 550–600 zł/t i tymi, którzy owies chcą naprawdę kupić, wystawiającymi 750–850 zł/t.
Uspokojony krajowy handel mógłby sugerować ze w eksporcie niewiele się dzieje. Nic jednak bardziej mylącego.
Unijny eksport mniejszy o 25%, a import prawie dwukrotnie większy
UE przez pierwsze trzy miesiące w tym sezonie wyeksportowała ponad 7,5 mln t pszenicy, co stanowi ilość o ¼ mniejszą od analogicznego okresu poprzedniego sezonu. Za to unijny import pszenicy wzrósł o prawie 90% do 2,8 mln t. W schemat dramatycznie rosnącego importu nie pisuje się kukurydza, której w tym sezonie UE dotychczas zaimportowała 4,2 mln t, podczas gdy w okresie VII–IX sezonu 2022/23 import kukurydzy do krajów UE wynosił prawie 7,4 mln t.
To właśnie za przyczyną kukurydzy unijny import zbóż wynosząc 7,7 mln t łącznie, jest o 1,7 mln ton (18%) słabszy od ubiegłorocznego. Eksporcie spadek unijnej aktywności we wszystkich zbożach wynosi 23%, z 13,6 mln t do 10,5 mln t w sezonie obecnym.
Polska pierwsza i druga
Krajowe dane są na tyle ciekawe, że aż nie można o nich nie wspomnieć, bowiem praktycznie nawet bez importu zbóż nasz kraj wyeksportował już poza UE 1,45 mln t pszenicy, co plasuje nas na drugiej pozycji za Rumunia (2,03 mln t). Wyprzedzamy wielokrotnego lidera Francją (1,29 mln t), Belgię (937 tys. t), a piąte są Niemcy (677 tys. t).
W eksporcie kukurydzy Polska nie ma już konkurencji. Z ilością 84,5 tys. t jesteśmy liderem jej eksportu poza granice UE. Tylko jeszcze Francja jest w miarą blisko nas (71 tys. t), a kolejnymi są Belgia (49 tys. t), Rumunia 38 tys. t) i Łotwa (36 tys. t).
Sprzedajemy pszenicę, kupujemy kukurydzę
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, która za pomocą zgromadzonych zapasów reguluje poziom bezpieczeństwa żywnościowego w kraju wyraźnie chyba oszacowała, że na ten sezon pszenicy wystarczy i ogłosiła przetarg na sprzedaż pszenicy z zapasów Agencji pochodzącej ze zbiorów 2022 r.
Ze szczegółów przetargu dowiadujemy się, że minimalna cena przetargowa to 1018 zł/t, a miejscem realizacji transakcji będzie Port Gdański Eksploatacja. Z minimalnej i maksymalnej ilości ograniczającej oferentów możemy wysnuć wniosek, że RARS sprzedać chce 11 tys. t, a najmniejsza propozycja musi obejmować minimum 1 tys. ton.
Agencja chcąc zwolnić powierzchnię magazynową w porcie, która ogranicza eksport, ogłaszając przetarg wyznacza też bardzo szybkie terminy, typu: wczoraj przetarg, dziś wadium, jutro odbiór.
Co ciekawe, jak poinformowała nas Kancelaria RARS, Agencja przygotowuje się do utworzenia rezerwy kukurydzy i w najbliższych dniach rozpocznie proces kontraktowania. Tylko, czy jak popatrzymy na strukturę jakości tegorocznych zbiorów zbóż, sensownym wydaje się sprzedaż pszenicy konsumpcyjnej i zamianę jej na kukurydzę na paszę?
Aktualnie W portach pszenica paszowa 900 zł/t, a konsumpcyjna 1000–1010 zł/t. Kukurydza 870 zł/t w porcie, ale handel międzynarodowy zapycha tranzyt z Ukrainy.
Najnowszy komentarz rynkowy naszego eksperta przeczytasz tutaj! Ceny skupu kukurydzy i pozostałych zbóż w kraju prześledzisz tutaj!
Juliusz Urban fot. firmowe