Ostry wzrost cen rzepaku na giełdach po informacji o kurczących się zapasach soi w USA
Rynki oleistych mają w bieżącym sezonie tak kruche podstawy, że każda informacja o szacunkach zbiorów, zwiększonym handlu, czy mniejszych zapasach powoduje od razu duże zmiany cen na giełdach.
Według USDA zapasy soi na 1 września 2020 r. w Stanach Zjednoczonych były o 9% niższe od wcześniejszych prognoz i wynosiły 523 miliony buszli, przy 576 mln buszli zakładanych poprzednio.
Analitycy giełdowi oczekują, że ożywienie wzrostu produkcji trzody chlewnej i drobiu w Chinach zwiększy popyt na soję. W połowie września chińscy potwierdzili, że pogłowie świń w Chinach wzrosło o 31,3% rok do roku, a liczba macior wzrosła o 37%. Reuters podaje, że część boomu powoduje 2030 nowych ferm trzody chlewnej, które rozpoczęły produkcję w sierpniu. Natomiast od początku roku zbudowano w Chinach ponad 11 000 dużych gospodarstw hodowlanych.
W ciągu najbliższych sesji giełdy ocenią, czy te dane w połączeniu z przewidywaniami i realizacją sprzedaży eksportowej poskutkują utrzymaniem wysokich poziomów cenowych. W efekcie tylko w ciągu jednego dnia (30.09.2020 r.) soja na Chicago podrożała z 352 USD/t do 365 USD/t.
Natomiast rzepak w środę zaliczył wzrost ceny o 4,25 euro/t. We czwartej giełdy jeszcze o kolejne 4,25 euro idą do góry. Notowanie na listopad (1.10.2020 r.) na zamknięciu wyniosło 389,25 euro/t, a na luty rzepak kosztował 390,75 euro/t. Jednak bardziej znaczne podwyżki hamuje na powrót umacniająca się złotówka. Kurs zaczął zmierzać w kierunku 4,47 zł/euro, choć od rana w piątek nieco koryguje umacniający trend i kształtuje się na poziomie 4,49
W Polsce u handlowców ceny pozostają na podobnych poziomach co przed tygodniem i wynoszą najczęściej 1620–1680 zł/t. W rozmowach przetwórcy ujawniają, że obecnie do sprzedaży pokazują się jakieś większe partie towaru, ale sprzedanych zostało już ok. 60–65% rzepaku i są oni pokryci przynajmniej do końca roku.
Dlatego nie wszystkie zakłady tłuszczowe podniosły ceny skupu i kupują na listopad, grudzień, a nawet na luty. Niektórzy z nich twierdzą, że drogo jeszcze zdążą kupić i oferują stawki odbiegające od rynku.
Aktualne ceny skupu w zakładach tłuszczowych wynoszą:
- ZT Kruszwica dostawy na luty – 1785 zł/t (olej 42%)
- ADM Szamotuły dostawy na listopad – 1725 zł/t
Czernin dostawy na grudzień – 1715 zł/t
- Komagra Tychy dostawy na październik – 1620 zł/t
Kosów Lacki na październik – 1610 zł/t
- Glencore Bodaczów dostawy na październik – 1695 zł/t
- Bestoil Lasocice z wolnego rynku – 1660 zł/t
dr Juliusz Urban
ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.
Najważniejsze tematy