Nad rynek rzepaku znów nadciągnął pandemii cień
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Nad rynek rzepaku znów nadciągnął pandemii cień

30.10.2020autor: dr Juliusz Urban

Rynki oleistych ostro reagują na obawy o ograniczone zużycie spowodowane pandemią i spadki cen na rynku ropy naftowej. Dodatkowo na obniżki cen wpływa poprawiający się tegoroczny bilans.

Ceny ropy naftowej, pod wpływem wzrastających zapasów i obaw o mniejsze zapotrzebowanie transportowe, spowodowane kolejną fazą pandemii na świecie, znów spadają. Oliwy do ognia, płonącego z naftowych szybów, dolała także wypowiedź kandydata na prezydenta USA Joe Bidena dotycząca, ograniczenia wsparcia dla przemysłu naftowego, po jego wyborze na prezydenta i skłonienie się ku bardziej ekologicznym źródłom energii. Co skrzętnie wykorzystał obecnie urzędujący prezydent Donald Trump, podkreślając, by stany Teksas i Oklahoma (żyjące z wydobycia ropy) dobrze zapamiętały tę wypowiedź, przy oddawaniu swoich głosów w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Ropa naftowa potaniała do 3-miesięcznego minimum. Ropa WTI jest wyceniana na amerykańskiej giełdzie po 35,78 dolary/baryłkę, w Europie ropa Brent kosztuje 37,81 dolarów/baryłka.

Na obniżki cen rzepaku, na równi ze spadkami cen ropy wpływa także poprawiający się, z tytułu większych zbiorów i mniejszego zużycia, rzepakowy bilans.

Komisja Europejska szacuje bowiem, że konsumpcja rzepaku w UE-27 ma być najniższa od 5 lat i wyniesie 20,1 mln t, tj. o 2 miliony tom mniej niż rok temu. Może się to przyczynić do mniejszego importu rzepaku, który miałby już wynieść nie 6,2 mln ton, a „jedynie” 5 mln ton.

Dodatkowo analitycy Oilworld podnoszą prognozę światowych zbiorów rzepaku do 63 mln ton, czyli o 1,4 mln ton więcej niż w sezonie 2019/20.

W UE tegoroczne zbiory miały wynieść 17 mln ton, to jest 0,2 mln ton mniej niż w poprzednio. Na podwyższenie szacunków wpłynął wzrost zbiorów rzepaku w Polsce i Czechach, o odpowiednio 2,67 i 1,25 mln ton. Jednocześnie obniżono prognozę dla Francji – do 3,26 mln ton.

Podwyższono także prognozę produkcji rzepaku w Kanadzie, gdzie zbiory zostały praktycznie zakończone. Oczekuje się, że tegoroczna produkcja kanadyjskiego rzepaku wyniesie 19,85 mln ton, wobec 19,6 mln ton w roku 2019/20. Dodatkowo eksperci również spodziewają się wzrostu produkcji w Australii - do 3,54 mln ton wobec 2,33 mln ton w poprzednim roku, dzięki czemu eksport z tego kraju może wzrosnąć nawet o 1 mln ton – do 2,5 mln ton.

W konsekwencji tego wszystkiego rzepak na Matifie, tylko w ciągu jednego środowego dnia potaniał o 7 euro/t, ale obniżki cen giełdowych nie zatrzymują się i w tym tygodniu ceny już tracą ponad 10 euro/t. Notowanie na listopad wynosiło już na czwartkowym zamknięciu 379,50 euro/t, na szczęście kontrakty na luty wyceniane są drożej i rzepak lutowy kosztuje 383 euro/t. Dramatyczne spadki cen łagodzi mocno słabnąca złotówka, której kurs wynosi już 4,63 zł/euro. 

r e k l a m a

Firmy handlowe zachowują się bardzo różnie, są tacy co obniżają ceny, ale spotkać możemy także handlowców, którzy pozostawiają poprzednie poziomu cenowe. Generalnie handlowcy rzepak kupują po 1650–1740 zł/t. Od razu widać, kto zdążył jeszcze zawrzeć korzystny kontrakt.

Zakłady tłuszczowe mocno poobniżały ceny skupu. Obniżki wystudziły kompletnie rynek. Nieliczni proponują sprzedaże na listopad, więcej jest ofert z dostawami na grudzień i styczeń.

Aktualne ceny skupu w zakładach tłuszczowych wynoszą:

  • ZT Kruszwica dostawy na luty                           – 1810 zł/t (zaolejenie 42%)   

            Brzeg dostawy na styczeń                         – 1800 zł/t

  • ADM Szamotuły dostawy na grudzień               – 1745 zł/t

             Czernin dostawy na styczeń                     – 1730 zł/t

  • Komagra Tychy dostawy na listopad                 – 1650 zł/t  

                    Kosów Lacki na listopad                    – 1640 zł/t  

 

  • Glencore Bodaczów dostawy na listopad          – 1725 zł/t

 

  • Bestoil Lasocice                                                – 1780 zł/t (cena na umowy handlowe) 

               

Spadły także proponowane ceny kontraktów na nowe zbiory, obecnie są one na poziomie 1700–1710 zł/t. 

Tutaj zobaczysz ceny skupu rzepaku w firmach skupowych

Juliusz Urban  Fot. Konieczka

autor dr Juliusz Urban

dr Juliusz Urban

ekspert ds. rynku zbóż top agrar Polska, doktor agronomii UP i absolwent MBA UE we Wrocławiu, wiele lat zarządzał skupem u dużego dystrybutora, był prezesem firmy przetwórstwa rzepaku, miał także własną firmę brokerską.

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Ceny zbóż

Rynek zbóż: giełdowe obniżki cen, a u nas w górę

Pod wpływem zwiększającej się ekstremalnie liczby zachorowań, niemal na wszystkich rynkach surowców rolniczych nastąpiło przełamanie rosnącego trendu. Ceny na światowych giełdach spadły, ale u nas zboża w dalszym ciągu drożeją.

czytaj więcej
Ceny rzepaku

Ceny rzepaku: rzepakowe ścieżki handlowe

Ten sezon pomimo niezłych zbiorów rzepaku w UE pokazuje, że i tak musimy do Unii rzepak stale importować, a w świetle trwającej wojny w Ukrainie, rzepakowe ścieżki handlowe budowane są na nowo.

czytaj więcej
Ceny rzepaku

Ceny rzepaku: handel w letargu, a import nieznacznie przyspiesza

W rzepaku na Matifie, analizując już tylko lutowe notowania, mimo sporych ruchów w trakcie tygodnia, w porównaniu do notowań z poprzedniego piątku mamy uspokojenie. Krajowe ceny też są dość stabilne. Z uspokojenia przetwórców mogą jednak wyrwać niezbyt korzystne prognozy na kolejny sezon.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)