Z artykułu dowiesz się
- Światowy rynek wołowiny w 2023 roku
- Rynek wieprzowiny słabszy w UE, silniejszy poza nią
- Drób napędzony silnym popytem w 2023 roku
Z artykułu dowiesz się
USDA (amerykański departament rolnictwa) opublikował swoje prognozy dla światowego rynku mięsnego na przyszły roku.
Przewiduje się, że w 2023 r. globalna produkcja wołowiny spadnie tylko nieznacznie do 59,2 mln ton. Wzrosty produkcji w Chinach, Brazylii i Australii zostaną wyrównane przez spowolnienie produkcji w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej.
Eksperci amerykańskiego departamentu rolnictwa przewidują również spadek światowego eksportu wołowiny. Handel zmniejszy się o 1,2% do 12,1 mln ton, co ma być spowodowane niższym popytem, szczególnie ze strony Chin, które produkują więcej na krajowy rynek.
Analizy wskazują, że Brazylia osiągnie rekordowo wysoki poziom eksportu, bo jej głowni konkurenci, czyli Argentyna, Paragwaj, Urugwaj i Indie znacząco zmniejszyły zapasy mięsa wołowego. Zmieni się także równowaga dostaw do Azji Południowo-Wschodniej z powodu zmniejszonej produkcji w USA i Kanadzie – miejsce na rynku wykorzysta wtedy Australia.
Analitycy przewidują, że globalna produkcja wieprzowiny wzrośnie o 1,0% w 2023 roku do 111 milionów ton. Głównym napędem do trendu wzrostowego jest cały czas zwiększana produkcja w Chinach (+2,0%). Nie tylko tam, ale również w USA, Brazylii i Meksyku będzie więcej mięsa wieprzowego: te kraje zwiększą produkcję odpowiednio o 0,7%, 1,6% i 4,6%.
Tymczasem kiepskie są prognozy dla Europy: rosnące koszty paszy i energii, ograniczenia środowiskowe i słabszy popyt mają oznaczać spadek produkcji w UE i Wielkiej Brytanii.
Mimo trendu wzrostowego w przyszłym roku, oczekuje się, że światowy eksport wieprzowiny spadnie o 1,6% do 10,5 mln ton. To, podobnie jak w przypadku wołowiny, wynika przede wszystkim z niższego popytu Chin na importowane mięso. Gigant zwiększa dostawy krajowe i tym samym zastępuje potrzebę importu.
Tym samym i w tej prognozie traci UE: analitycy USDA przewidują, że eksport unijny spadnie o 3,6% w wyniku zmniejszonych wysyłek mięsa wieprzowego do Chin. W UE obserwujemy niższą produkcję, a co za tym idzie, mniejszy eksport. Analitycy prognozują również spadek popytu importowego na Filipinach (-18,2%), których polityka, sprzyjająca importowi, zakończy się w grudniu 2022 r.
Globalna produkcja mięsa drobiowego ma najlepsze perspektywy do rozwoju – prognozuje się 1,8% wzrost do 102,7 mln ton w przyszłym roku. Powód sprzyjający trendom wzrostowym jest prosty: konsumenci szukają tańszych białek zwierzęcych w obliczu rosnących cen żywności, co skutkuje silnym popytem na mięso drobiowe. Pomimo wysokich kosztów produkcji, głównie paszy i energii, które ograniczają rentowność produkcji na całym świecie, oczekuje się, że wszyscy główni producenci drobiu (poza Chinami) odnotują wzrosty.
W tym przypadku Chiny nie wpływają tak silnie na światowy handel drobiem i razem ze wzrostem produkcji w górę pójdzie eksport. Analitycy oczekują, że może być to nawet 3,7% do 14,1 mln ton. Wzrost ten jest napędzany przez silny popyt w Brazylii, Meksyku, Arabii Saudyjskiej, USA i Unii Europejskiej.
al na podst. USDA
fot. EnvatoElements
Aneta Lewandowska
<p>redaktor portalu topagrar.pl, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli zwierząt</p>
Najważniejsze tematy