Kolejny koszmarny transport morski – 1789 szt. bydła do uboju
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Kolejny koszmarny transport morski – 1789 szt. bydła do uboju

23.03.2021autor: Dorota Kolasińska

Jak donosi La Vanguardia kolejne zwierzęta w porcie Kartagena będą ubite. Sytuacja jest analogiczna do tej na statku Karim Allah, o której pisaliśmy dwa tygodnie temu. 

Statek Elbeik wypłynął z portu Tarragona w grudniu ubiegłego roku z 1789 cielętami na pokładzie i skierował się do Turcji. Władze tureckie odrzuciły transport bydła, podejrzewając, że zwierzęta mogą przenosić chorobę niebieskiego języka. Od tamtej pory, a więc od grudnia statek Elbeik krążył po Morzu Śródziemnym. Dotarł na hiszpańskie wody 14 marca br.

Władze zarządziły wpłynięcie do portu w Kartagenie, gdzie przeprowadzono inspekcję weterynaryjną i zdrowotną zwierząt oraz wyposażenia statku. Zwierzęta po kilku miesięcznej wycieczce nie nadają się do dalszej sprzedaży i należy poddać je eutanazji. 

Jak donosi La Vanguardia ministerstwo rolnictwa argumentuje, że przewożone zwierzęta są w złym stanie zdrowia. Regulacje prawne uniemożliwiają powtórny wjazd zwierząt na teren Hiszpanii, mimo, że bydło pochodzi z tego państwa, gdyż zwierzęta przemieszczono z krajów spoza UE. 
Oficjalny rzecznik firm, które są właścicielami bydła transportowanego przez Elbeik, wyraził ubolewanie z powodu nakazu uboju zwierząt, wyjaśniając, że administracja hiszpańska odrzuciła jego wniosek o poddanie bydła badaniom w celu wykluczenia zakażenia chorobą niebieskiego języka. Gdyby udało się wykluczyć chorobę to po pierwsze potwierdzono by brak infekcji u źródła (Aragonia), a z drugiej można by zwierzęta sprzedać chętnemu kupcowi bydła z Libii. 

Hiszpański resort rolnictwa utrzymuje, że podobnie jak w przypadku statku Karim Allah przyczyną problemu jest „nieudana operacja handlowa operatora, ponieważ zwierzęta opuściły Hiszpanię zdrowe i posiadały świadectwa weterynaryjne”.  Podejrzewa się, że problem zarówno jednego i drugiego transportu był spowodowany biurokracją i słabą komunikacją pomiędzy administracją Hiszpanii i Turcji. 
Niestety obydwa przypadki dotyczące transportu morskiego dużej liczby zwierząt pokazały, że nie zostały zachowane zasady związane z dobrostanem zwierząt. 

oprac. dkol na podst. lavanguardia.com
fot. poglądowe
autor Dorota Kolasińska

Dorota Kolasińska

<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Aktualności

Transport żywych zwierząt jest konieczny

Zdaniem europejskich hodowców utrzymanie transportu żywych zwierząt jest konieczne. Nie zmienia to faktu, że należy poprawiać ich dobrostan oraz skupić się na przestrzeganiu obowiązujących już przepisów. Rolnicy wypowiedzieli się także w sprawie inicjatywy „Koniec Epoki Klatkowej”. 

czytaj więcej
Aktualności

Wraca „Piątka dla zwierząt”? Rolnicy zapowiadają protesty

Sztab Kryzysowy Rolników ogłasza gotowość do podjęcia ogólnopolskiej akcji protestacyjnej i wyprowadzenia na ulice Warszawy dziesiątek tysięcy rolników. To efekt pojawiających się od kliku dni informacji, że w Sejmie ma być ponownie zgłoszona ustawa zakazująca hodowli zwierząt futerkowych. 

czytaj więcej
Bydło mięsne

Ceny bydła – delikatne korekty stawek

W tym tygodniu zakłady w kwestii zmian w cennikach nie są solidarne. Niektóre podnoszą stawki, niektóre nie, a jeszcze inne obniżają. Ile płaci zakład w Twojej okolicy?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)