r e k l a m a
r e k l a m a
Partnerzy portalu
Transport żywych zwierząt jest konieczny
25.05.2021autor: wk
Zdaniem europejskich hodowców utrzymanie transportu żywych zwierząt jest konieczne. Nie zmienia to faktu, że należy poprawiać ich dobrostan oraz skupić się na przestrzeganiu obowiązujących już przepisów. Rolnicy wypowiedzieli się także w sprawie inicjatywy „Koniec Epoki Klatkowej”.
20 maja 2021 r. odbyło się posiedzenie Grupy Roboczej „Zdrowie i dobrostan zwierząt” Copa-Cogeca, w której Polskę reprezentował Adam Drosio ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
– Stanowisko uczestników spotkania było jednoznaczne. Hodowcy potrzebują transportu żywych zwierząt zarówno na terenie UE jak i poza. Tym bardziej, że warunki dobrostanu zwierząt w transporcie w ostatnich latach znacząco się poprawiły, a potrzeba jedynie pełniejszego egzekwowania obowiązujących przepisów. Bez utrzymanie transportu żywych zwierząt grozi nam także istotna redukcja eksportu ważnego dla europejskich hodowców – powiedział po spotkaniu Adam Drosio.
Nie zmienia to faktu, że europejscy hodowcy skupieni w Copa-Cogeca są otwarci na możliwość poprawy dobrostanu zwierząt w transporcie. W grę mogłyby wchodzić takie rozwiązania jak: zapewnienie na przejściach granicznych UE do krajów trzecich możliwości uzupełnienia paszy i wody czy też miejsc zacienionych w czasie ekstremalnych temperatur powyżej 300C oraz zapewnienie podstawowej opieki weterynaryjnej.
Copa-Cogeca zwraca także uwagę, że za transport żywych zwierząt nie są bezpośrednio odpowiedzialni europejscy hodowcy i nie mogą za to ponosić odpowiedzialności, ale firmy transportowe.
– Podnoszone były głosy, że Copa-Cogeca jako organizacja zrzeszająca producentów reprezentuje ponad 22 miliony rolników, a wraz z rodzinami jest to ogromna rzesza konsumentów, która jest za wysokim standardem dobrostanu zwierząt wraz z uwzględnieniem chowu klatkowego. Tymczasem grupa, która podpisała się pod petycją o zakazie chowu klatkowego jest niewspółmiernie mniejsza w stosunku do grupy farmerów jaką reprezentuje Copa-Cogeca – tłumaczył po spotkaniu Adam Drosio.
Podkreślono, że producenci są otwarci na zmianę technologii, ale zaprzestanie chowu klatkowego w UE nie może się wiązać z kolejnymi inwestycjami i stratami hodowców. A w przypadku wprowadzania zakazu chowu klatkowego, bez kosztowy okres przejściowy powinien wynosić 30 lat. W sytuacji kiedy zdecydowano by się na krótsze terminy niezbędne byłoby wprowadzenie unijnego wsparcia finansowego na pokrycie kosztów zmiany technologii produkcji. Ponadto występuje potrzeba badań naukowych nad dostosowaniem chowu bez klatkowego do warunków rynkowych, finansowych i środowiskowych.
wk
fot. archiwum
Jak transportować żywe zwierzęta?
Jednym z głównych tematów spotkania było opracowanie stanowiska Copa Cogeca wobec propozycji Parlamentu Europejskiego dotyczącego zmian przepisów transportu żywych zwierząt. Dyskusja przedstawicieli organizacji rolniczych z całej Europy toczyła się wokół skutków ograniczenia transportu żywych zwierząt na rzecz transportu półtusz lub innych elementów poubojowych.– Stanowisko uczestników spotkania było jednoznaczne. Hodowcy potrzebują transportu żywych zwierząt zarówno na terenie UE jak i poza. Tym bardziej, że warunki dobrostanu zwierząt w transporcie w ostatnich latach znacząco się poprawiły, a potrzeba jedynie pełniejszego egzekwowania obowiązujących przepisów. Bez utrzymanie transportu żywych zwierząt grozi nam także istotna redukcja eksportu ważnego dla europejskich hodowców – powiedział po spotkaniu Adam Drosio.
Nie zmienia to faktu, że europejscy hodowcy skupieni w Copa-Cogeca są otwarci na możliwość poprawy dobrostanu zwierząt w transporcie. W grę mogłyby wchodzić takie rozwiązania jak: zapewnienie na przejściach granicznych UE do krajów trzecich możliwości uzupełnienia paszy i wody czy też miejsc zacienionych w czasie ekstremalnych temperatur powyżej 300C oraz zapewnienie podstawowej opieki weterynaryjnej.
Copa-Cogeca zwraca także uwagę, że za transport żywych zwierząt nie są bezpośrednio odpowiedzialni europejscy hodowcy i nie mogą za to ponosić odpowiedzialności, ale firmy transportowe.
Koniec epoki klatkowej? Jeszcze nie teraz!
Uczestnicy posiedzenia grupy roboczej „Zdrowie i dobrostan zwierząt” Copa-Cogeca dyskutowali także nad inicjatywą obywatelską „Koniec Epoki Klatkowej”, którą w Unii Europejskiej podpisało prawie 1,5 mln osób.– Podnoszone były głosy, że Copa-Cogeca jako organizacja zrzeszająca producentów reprezentuje ponad 22 miliony rolników, a wraz z rodzinami jest to ogromna rzesza konsumentów, która jest za wysokim standardem dobrostanu zwierząt wraz z uwzględnieniem chowu klatkowego. Tymczasem grupa, która podpisała się pod petycją o zakazie chowu klatkowego jest niewspółmiernie mniejsza w stosunku do grupy farmerów jaką reprezentuje Copa-Cogeca – tłumaczył po spotkaniu Adam Drosio.
Podkreślono, że producenci są otwarci na zmianę technologii, ale zaprzestanie chowu klatkowego w UE nie może się wiązać z kolejnymi inwestycjami i stratami hodowców. A w przypadku wprowadzania zakazu chowu klatkowego, bez kosztowy okres przejściowy powinien wynosić 30 lat. W sytuacji kiedy zdecydowano by się na krótsze terminy niezbędne byłoby wprowadzenie unijnego wsparcia finansowego na pokrycie kosztów zmiany technologii produkcji. Ponadto występuje potrzeba badań naukowych nad dostosowaniem chowu bez klatkowego do warunków rynkowych, finansowych i środowiskowych.
wk
fot. archiwum
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a