Susza rolnicza powiększa się, a aplikacja suszowa nie działa. Co ze zgłoszaniem strat?
Susza rolnicza jest potwierdzona niemal w całym kraju. Jednak rolnicy mają problem ze zgłaszaniem szkód, ponieważ aplikacja służąca do tego nie działa. Kiedy aplikacja szusowa zostanie uruchomiona? Czy rolnicy mają czekać ze zgłaszaniem szkód?
Susza rolnicza niemal w całym kraju, a aplikacja suszowa nie działa
Z ostatniego raportu Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa wynika, że susza rolnicza wystąpiła w niemal całym kraju poza woj. małopolskim. Rolnicy z zagrożonych terenów mogą zgłaszać szkody suszowe, jednak tu pojawia się istotny problem. Otóż, zgodnie z prawem takie starty należy zgłaszać wyłącznie poprzez aplikację rządową . No ale tu pojawił się problem, bowiem aplikacja suszowa… nie działa poprawnie.
W tej sprawie w ministerstwie interweniował już zarząd Wielkopolskiej Izby Rolniczej. Resort tłumaczy, że informatycy pracują nad usunięciem błędów i zapewnia, że w najbliższym tygodniu system powinien funkcjonować już prawidłowo.
– Mamy nadzieję, że wszystkie błędy zostaną naprawione, a program będzie bezbłędnie zaciągał wszystkie dane potrzebne do oszacowania strat suszowych – poinformował WIR przedstawiciel resortu rolnictwa.
Czy trzeba czekać ze zbiorami, aż aplikacja rozpocznie działać?
Rolnicy, którzy chcą zgłosić szkodę, nie wiedzą czy mają czekać ze zbiorem zbóż czy rzepaku do czasu, aż aplikacja zacznie poprawnie działać, czy może młócić bez oczekiwania na zakończenie prac systemowych w aplikacji "Susza". Obawy te są uzasadnione, gdyż do tej pory – kiedy straty szacowały komisje – uprawy musiały stać na pniu na polach. A obecna zmienna aura nie sprzyja takim działaniom.
Jak zgłosić straty suszowe w aplikacji i jakie dane podać?
Na złożenie wniosków w aplikacji suszowej rolnicy mają czas do 15 października 2021 roku, więc można kontynuować zbiory, pamiętając o zanotowaniu strat poszczególnych upraw – zgodnie z areałem podanym we wniosku o płatności obszarowe.
Od 2020 roku rolnicy mogą składać wnioski o oszacowanie strat w uprawach wyłącznie za pomocą publicznej aplikacji. W tym celu muszą skorzystać z własnego Profilu Zaufanego. Zalogować można się m.in. poprzez swój bank na stronie https://pz.gov.pl/. Tam powinna znajdować się aplikacja suszowa, w której rolnik określa zakres i stopień strat spowodowanych przez suszę.
Zgłaszając straty suszowe w aplikacji rolnik powinien podać:
- zakres i stopień strat spowodowanych przez suszę w uprawach rolnych w swoim gospodarstwie;
- liczbę zwierząt utrzymywanych w gospodarstwie rolnym;
- koszty poniesione w produkcji zwierzęcej z powodu niezebrania plonów: wysokość kosztów nie może przekraczać wysokości szkód spowodowanych przez suszę w uprawach producenta rolnego na paszę dla bydła, świń, owiec lub kóz i wartości produkcji zwierzęcej.
W tym przypadku hodowcy bydła, świń, owiec lub kóz mogą wykazać straty podwójnie: po pierwsze, ponieważ stracili plon, po drugie, ponieważ ponieśli dodatkowy koszt zakupu pasz.
Jak aplikacja szacuje straty wywołane przez suszę?
Aplikacja szacuje straty, opierając się na danych z baz:
- ARiMR-u. Tu weryfikowane są dane z eWniosek Plus, czyli z wniosku o dopłaty bezpośrednie oraz z IRZ Plus czyli liczba zwierząt
- IUNG-u. Tu z kolei weryfikowany jest zasięg i procent strat w uprawach na podstawie Systemu Monitoringu Suszy Rolniczej (czyli warunki pogodowe i podatność gleby na suszę).
Rolnik może kilka razy uzupełniać straty w uprawach, ale nie później niż do 15 października. Podpisanego Profilem Zaufanym wniosku nie można później zmieniać.
Warto pamiętać, że aplikacja stworzy protokół jeżeli szkody wynoszą powyżej 30% średniej rocznej produkcji rolnej w gospodarstwie z ostatnich trzech lat poprzedzających rok, w którym wystąpiła susza. W przypadku, gdy szkody nie przekraczają 30%, wniosek jest odrzucony z liczbowym wyjaśnieniem.
Kamila Szałaj
Fot. Pixabay
Kamila Szałaj
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl
Najważniejsze tematy