Strażak spod Puław podpalał gospodarstwa. Dlaczego?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Strażak spod Puław podpalał gospodarstwa. Dlaczego?

17.08.2022autor: Justyna Czupryniak

Od kilku miesięcy w okolicach Puław w woj. lubelskim dochodziło do pożarów gospodarstw rolnych. Rolnicy i mieszkańcy wsi obawiali się, że za pożarami stoi podpalacz. Ich przypuszczenia potwierdzili kryminalni, którzy ujęli młodego strażaka ochotnika. Dlaczego 24-latek podpalał?

Czy to możliwe, by człowiek, który niósł pomoc innym i narażał życie, ratując dobytek, na który ludzie ciężko pracowali, potrafił stanąć po drugiej stronie barykady, podpalając i niszcząc wszystko co stanęło na jego drodze? To scenariusz, który wydaje się zupełnie nieprawdopodobny, a o jego realności przekonali się policjanci kryminalni z Puław, zatrzymując lokalnego podpalacza, którym okazał się były strażak ochotnik.

r e k l a m a

Seria pożarów gospodarstw rolnych w gminie Kazimierz Biskupi

Od kilku miesięcy mieszkańcy gminy Kazimierz Biskupi nie mogli spać spokojnie. Wszystko z powodu podpalacza, który bezwzględnie niszczył nie tylko budynki w gospodarstwach, ale także pola czy pustostany. W sprawę zostali zaangażowani policjanci kryminalni z Puław, którzy dokonali zatrzymania 24-latka, stojącego za pożarami.

24-letni mieszkaniec gminy Kazimierz Biskupi podpalał stodoły, w których znajdował się sprzęt rolniczy, nieużytki rolne, pustostany. Mężczyzna podpalił również nieczynny już ośrodek wypoczynkowy. Na skutek działań prowadzonych przez policję kryminalną mężczyznę udało się zatrzymać i doprowadzić do aresztu.

Dlaczego młody strażak podpalał gospodarstwa?

Podpalacz został zatrzymany przez kryminalnych z Puław, a następnie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Puławach. Prokurator postawił mu 5 zarzutów, m.in. za spowodowanie strat wielkich rozmiarów oraz podpalenia.

- Jak ustalili policjanci, młody mężczyzna przyznał, że podpalał bo był zafascynowany działaniami strażaków. Począwszy od pierwszego zdarzenia starał się, by podejrzenia nie padły na jego osobę. Nie potrafił  jednak powiedzieć co nim kierowało i skąd brały się pomysły następnych podpaleń - informuje st. sierż. Małgorzata Okoń z KPP Puławy

Seryjny podpalacz stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

oprac. Justyna Czupryniak
Fot. KWP Lublin

r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

W OSP Bieliny świętowano podwójnie

W sobotę 6 sierpnia Ochotnicza Straż Pożarna Bieliny obchodziła dwa ważne dla jednostki wydarzenia. Pierwszym były uroczyste obchody jubileuszu 60-lecia jej istnienia, drugim otrzymanie sztandaru.

czytaj więcej

Burza w Sejmie o zboże z Ukrainy. „Rolnicy stracili 10 mld zł. Kto na tym zarobił?”

Nie ustaje zamęt wokół zboża z Ukrainy, które trafiło na polski rynek i zdestabilizowało go. Do tego doszły jeszcze wiadomości o tym, że do polskich młynów miało trafić tzw. zboże techniczne zza wschodniej granicy. W Sejmie rozmowy na ten temat zdominowały obrady. Jakie stanowiska prezentowali politycy?

czytaj więcej

Przywrócenie cła na zboża z Ukrainy to dobre hasło, ale nie pomoże polskim rolnikom

Minister rolnictwa obiecał rolnikom, że będzie zabiegał o przywrócenie cła na zboża z Ukrainy. Ale potrwa to przynajmniej pół roku i będzie dotyczyć tylko pszenicy. Na pewno rolnicy nie skorzystają na "przywróceniu cła" na kukurydzę czy rzepak. Dlaczego?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)