Pod Lublinem rolnik zaorał drogę i przepadł. Szuka go policja
W poniedziałek wieczorem służby dostały informację, że w ciągniku stojącym na polu w Zemborzycach Podleśnych znajduje się nieprzytomny mężczyzna, który wcześniej… zaorał asfaltową drogę. Co zobaczyli ratownicy po dotarciu na miejsce?
Porzucony ciągnik na polu w Zemborzycach Podleśnych. Kto nim kierował?
Informacja potwierdziła się, ale częściowo. Sytuacja była bowiem dynamiczna. Na polu rzeczywiście stał ciągnik z zagregowanym z nim pługiem, a lokalna asfaltowa droga była mocno uszkodzona. Tyle, że ciągnik był już pusty.
Z relacji świadków wynika, że kierujący wcześniej pojazdem mężczyzna prowadził, mimo późnej pory, orkę. W pewnym momencie miał stracić przytomność. Jednak przed przyjazdem policji, straży pożarnej oraz ratowników medycznych oddalił się z pola na piechotę.
Kto zaorał drogę pod Lublinem? Policja pracuje nad wyjaśnieniem sprawy
- Wiemy już, kto jest właścicielem ciągnika – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Obecnie ustalamy, kto kierował nim wczoraj wieczorem w Zemborzycach Podleśnych.
Z relacji rzecznika lubelskiej policji wynika, że do uszkodzenia lokalnej asfaltowej drogi doszło, gdy traktorzysta przejeżdżał nią z jednego pola na drugie z opuszczonym pługiem.
Krzysztof Janisławski
Fot. lublin112.pl
Krzysztof Janisławski
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina
dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina
Najważniejsze tematy