Jak NIK ocenił nadzór ministra rolnictwa na spółkami rolno-spożywczymi?
Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę nadzór właścicielski Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi nad spółkami z branży rolno-spożywczej. Główny zarzut to brak pomysłu na to w jaki sposób podmioty te mogłyby wspierać rolników.
NIK skontrolowała ministerstwo rolnictwa i 11 spółek z branży rolno-spożywczej
Z informacji Najwyższej Izby Kontroli wynika, że Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi miał ponad 50% akcji w 9 spółkach, tj. w Krajowej Spółce Cukrowej S.A. (KSC) oraz 8 rynkach hurtowych. Spośród 21 spółek nadzorowanych przez Ministra 14 to rynki hurtowe, 6 spółek z innych branż oraz Krajowa Spółka Cukrowa S.A.
Kontrola NIK objęła sam resort oraz 11 spółek z branży rolno-spożywczej, w tym 8 rynków hurtowych, 2 stacje unasienniania zwierząt oraz jedno przedsiębiorstwo przetwórstwa owocowo-warzywnego. Kontrola nie dotyczyła spółek nadzorowanych przez KOWR, tj. Elewarr Sp. z o.o. oraz spółek hodowli roślin uprawnych i zwierząt gospodarskich, w tym spółek hodowli koni (stadnin koni i stad ogierów) oraz Krajowej Spółki Cukrowej.
W ocenie kontrolerów z Najwyższej Izby Kontroli, ministerialny nadzór nad spółkami z branży rolno-spożywczej w większości prowadzony był prawidłowo. Nie wpłynął on jednak w znaczącym stopniu na polepszenie ich sytuacji. NIK ocenił wręcz, że kondycja niektórych spółek pogorszyła się.
Narodowy Holding Spożywczy miał pomagać rolnikom, a wciąż nie powstał
Poważniejsze zastrzeżenia NIK zgłasza natomiast do planów rozwoju branży. Izba wskazała, że wciąż brakuje koncepcji funkcjonowania spółek rolno-spożywczych, której celem byłoby wsparcie polskich producentów rolnych uzależnionych obecnie w znacznym stopniu od dużych sieci handlowych. Także pomysł utworzenia Narodowego Holdingu Spożywczego, który miał służyć stabilizacji rynku rolnego w Polsce, zdaniem inspektorów, powrócił dopiero w trakcie kontroli NIK.
Wówczas to resort powołał zespół do spraw opracowania koncepcji utworzenia Krajowej Grupy Spożywczej, a wdrożenie tej koncepcji polecił Krajowemu Ośrodkowi Wsparcia Rolnictwa. Poza tym Minister nie wykonał planowanych prac nad projektem ustawy o rynkach hurtowych, ani nie podjął innych działań na rzecz określenia koncepcji funkcjonowania lub strategii rozwoju nadzorowanych spółek, w szczególności rynków hurtowych.
Wielkopolska Gildii Rolno-Ogrodnicza stawiana przez NIK za wzór
NIK w swoim raporcie pozytywnie ocenia politykę finansową na lata 2017-2020 Wielkopolskiej Gildii Rolno-Ogrodniczej. Jest to regionalny rynek hurtowy z mniejszościowym udziałem Skarbu Państwa. Strategia funkcjonowania WGRO nastawiona była bowiem na wspieranie bezpośrednich uczestników rynku hurtowego, czyli lokalnych rolników, sadowników i producentów kwiatów pod kątem infrastrukturalnym, promocyjnym, jakościowym, szkoleniowym i edukacyjnym, a nie tylko na generowanie zysków o charakterze dywidendowym. W rezultacie średnioroczny wskaźnik zajętości miejsc pod wynajem tej spółki w 2017 r. wzrósł o 4,4 p.p. w porównaniu z rokiem ubiegłym, a zysk netto za 2017 r. wzrósł w porównaniu do 2016 r. o 2,8 mln zł, tj. o 168%.
NIK zaleca szybkie opracowanie koncepcji stabilizacji rynku rolnego w Polsce
W związku z wynikami kontroli NIK wskazuje na potrzebę opracowania i wdrożenia koncepcji funkcjonowania spółek z branży rolno-spożywczej dla stabilizacji rynku rolnego w Polsce, a także na rzecz osiągnięcia trwałego i zrównoważonego wzrostu wartości tych spółek, jako majątku narodowego.
Dr Magdalena Szymańska
fot. Pixabay
Magdalena Szymańska
Redaktorka w dziale Ekonomia i Rynki
Ekspert w dziedzinie dopłat bezpośrednich, dotacji z PROW i wydarzeń rynkowych
Najważniejsze tematy