Rolnicy mają dość. Blokują ulice w całym województwie

Dziś we wszystkich powiatach województwa zachodniopomorskiego odbędą się protesty rolników. Ciągnikami zablokują wiele dróg krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Kierowcy muszą się liczyć ze sporymi utrudnieniami. 

Jak wyjaśnia "Solidarność" RI, rolnicy muszą wyjść na ulice, bo rząd nie reaguje na gwałtownie pogarszającą się sytuację ekonomiczną rodzinnych gospodarstw towarowych. Kryzys ten powstał m.in. w wyniku pandemii, wieloletnich niekorzystnych warunków pogodowych, gwałtownego wzrostu kosztów produkcji rolnej oraz krzywdzącej towarowe gospodarstwa rodzinne polityki państwa.

- Byliśmy kilka razy w Warszawie na rozmowach o naszych postulatach, ale do tej pory nic nie zostało załatwione. Dlatego podjęliśmy uchwałę o rozpoczęciu protestu - wyjaśnił Czesław Bukowiec, przewodniczący Zachodniopomorskiej Rady Wojewódzkiej NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".

"Prezydent szumnie podpisał porozumienie rolnicze, bo trzeba było wygrać wybory, i co dzisiaj mamy?"

Zdaniem rolników najpilniejszym postulatem jest naprawa sytuacji ekonomicznej prowadzonych gospodarstw rolnych gwarantujących opłacalność produkcji rolniczej.

- Drastyczny wzrost cen nawozów i środków do produkcji rolniczej to efekt politycznych zagrywek, sztucznego wstrzymywania podwyżek od czterech lat gazu, prądu żeby przekonać społeczeństwo o dobrej sytuacji, by wygrać wybory. Wtedy rolnicy byli potrzebni, dostali nawet pomoc suszową z zapewnieniem, że to ważna grupa społeczna dla bezpieczeństwa żywnościowego, Prezydent szumnie podpisał z Prezesem KRIR Wiktorem Szmulewiczem porozumienie rolnicze, bo trzeba było wygrać wybowy, i co dzisiaj mamy? Nawozy od maja 2021 do stycznia 2022 zdrożały od 200-300%. Środki ochrony roślin kształtują się na podobnym poziomie. Brak pomocy związanej z suszą. Zielony ład, delikatnie mówiąc, nie napawa optymizmem. Zmniejszone dopłaty i dyskryminacja gospodarstw towarowych. Oto co dziś mamy - wyjaśnia organizator protestu Rolników powiatu kołobrzeskiego Lech Bany.

Rolnicy są tak zdeterminowani do walki o swoją przyszłość, że już dziś zapowiadają zaostrzenie akcji protestacyjnej, jeśli rząd nie spełni ich postulatów.

Gdzie odbędą się dziś protesty rolników?

Rolnicy będą strajkować w 18. powiatach województwa zach-pom. Część protestów nie została zgłoszona - w kilku miejscowościach rolnicy będą ciągnikami jeździć na zakupy do dyskontów, co oczywiście także spowoduje utrudnienia na drogach. 

Powiat stargardzki

Tu protest ma się rozpocząć w Krąpieli przy pałacu o godz. 11. Stamtąd ciągniki ruszą DK10 do Wapnicy. Zakończenie manifestacji przewidziane jest na godz. 15.00.

Powiat pyrzycki

Protest rozpocznie się przy Asgumie w Lipianach o godz. 9.00. Przejazd ciągników został zaplanowany w godz. 9-12.30 do Wapnicy.

Powiat gryfiński

Protest rozpocznie się w Baniach przy urzędzie gminy o godz. 10.00.Ciągniki przejadą przez Pyrzyce. Utrudnienia potrwają do 13.00.

Powiat myśliborski, wałecki, sławiński, białogardzki, świdwiński, policki, kamieński

Tu rolnicy indywidualnie w różnych miejscowościach w godz. 11-14 będą jeździć oflagowanymi traktorami po zakupy do dyskontów.

Powiat choszczeński

Protest rolników ma się rozpocząć o godz. 11.00 przy Big Barze. Stamtąd kolumna ciągników wyjedzie na DK 10 w kierunku Wapnicy. Strajk zakończy się o godz. 15.00

Powiat drawski

Tu protest ma się rozpocząć o godz. 11. Na parkingu przy jeziorze, skąd kolumna traktorów przejedzie do Czaplinka i Złocieńca. Część ciągników skieruje się na drogę Wierzchowo-Złocieniec. Utrudnienia przewidywane są do godz. 13.00.

Powiat szczecinecki

W Szczecinku protest rolników ma się rozpocząć o godz. 11.00 na ul. Poprzecznej. Stamtąd kolumna traktorów ma wyjechać na DK11 w kierunku Sokolnik. Utrudnienia potrwają do 14.00.

Powiat koszaliński

Tu odbędą się dwa przejazdy. W godz. 11-17.00 ciągnik zablokują DK6 na trasie Biesiekierz-Koszalin-Sianów. Natomiast na DK 25 utrudnienia wystąpią w okolicach Bobolic i Białego Bory w godz. 11-14.00.

Powiat kołobrzeski

Tu protest rolników ma się rozpocząć o godz. 11.00 w Rzesznikowie. Stamtąd kolumna traktorów ma wyjechać na DK6 w kierunku Karlina. Utrudnienia potrwają do 16.00.

Powiat łobeski

Rolnicy z gm. Dobra, Radowo Małe i Węgorzyno spotkają się w miejscowości Siedlice o 12.00, skąd ruszą ciągnikami w kierunku Strzmieli, Łobeza i Węgorzyna. Koniec strajku przewidziano na godz. 15.00.

Powiat goleniowski

Tu protest ma się rozpocząć w Maszewie przy stacji paliw o godz. 11. 00. Stamtąd ciągniki ruszą do Goleniowa i Nowogardu. Zakończenie manifestacji przewidziane jest na godz. 15.00.

Powiat gryficki

W powiecie tym protest rolników ma się rozpocząć o godz. 11.00 w Płotach przy wiadukcie drogi S6. Stamtąd kolumna traktorów ma wyjechać na DK109 w kierunku Gryfic. Utrudnienia potrwają do 15.00.

Rolnicy przygotowali też hasła na protest. Oto niektóre z nich: Uratujmy polską żywność, Zielony Ład = Głód, Polityka komisarza rujnuje gospodarza, Ziemia dla rolników. Nam najbardziej podoba się ten: Ku*** Wam Mać!

O co będą walczyć zachodniopomorscy rolnicy?

Tarcza antykryzysowa dla rolników

Rolnicy domagają się przede wszystkim pilnego wdrożenia tarczy antykryzysowej dla rolnictwa. Oczekują rozwiązań łagodzących kryzys wywołany gwałtownym wzrostem kosztów produkcji rolnej, pandemią i niekorzystną pogodą.  

Sprawiedliwe szacowanie suszy

Apelują także o pilne rozwiązanie problemu odszkodowań za skutki suszy w 2021 roku w województwie zachodniopomorskim. 

- Żądamy, aby odszkodowanie wynosiło po 1000 złotych do hektara uprawy jarej i upraw strączkowych oraz po 700 złotych do hektara uprawy ozimej, przy czym łąki i pastwiska powinny być traktowane jak uprawy ozime – informują organizatorzy protestu.

Z powodu wadliwego funkcjonowania aplikacji suszowej chcą, by wszystkie wnioski złożone w aplikacji suszowej uznano za wnioski powyżej 30 procent strat w gospodarstwach.

Domagają się także rozłączenia produkcji zwierzęcej od roślinnej przy obliczaniu skutków suszy.

Zmiany w sposobie gospodarowania państwową ziemią

Podczas protestu będą walczyć także o zmiany w gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa.

- Chcemy rozłożenia na okres do 25 lat zobowiązań wynikających z zakupu nieruchomości z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Domagamy się także wyegzekwowania dotyczących wyłączenia 30 procent dzierżawionych gruntów. Ziemia ta powinna zostać przekazana gospodarstwom rodzinnym w formie przetargów ograniczonych – oceniają zachodniopomorscy rolnicy. 

Realny wpływ na funkcjonowanie Holdingu Spożywczego 

Rolnicy opowiadają się także za zagwarantowaniem ich wpływu na działanie przyszłego holdingu rolno-spożywczego poprzez udziały lub przedstawicielstwo w radach nadzorczych.

Gruntowne zmiany w ubezpieczeniach rolniczych

Domagają się również pilnego wprowadzenia systemu zarządzania ryzykiem w rolnictwie. 

- Istotą powinno być identyfikowanie źródeł ryzyka w gospodarstwach rolnych, edukacja rolników w zakresie dobierania właściwych instrumentów zarządzania ryzykiem oraz działanie państwa (wsparcie) w zakresie zapobiegania ryzykom oraz łagodzenia jego skutków – wyjaśniają organizatorzy protestu.

Kamila Szałaj, fot. NSZZ Solidarność RI