Co dalej z uprawami na osiedlu w Lublinie? Najbardziej znany lubelski rolnik mówi o swoich planach
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Co dalej z uprawami na osiedlu w Lublinie? Najbardziej znany lubelski rolnik mówi o swoich planach

23.05.2022autor: Krzysztof Janisławski

Najsłynniejszy lubelski rolnik zlikwidował rzepak na polu między blokami. Na wydzierżawionym stanowisku na dniach będą wschodzić konopie siewne. Co z pozostałymi uprawami na Węglinku Południowym? Janusz Wydra mówi o swoich planach.

Siew, zabiegi, żniwa. Wszystko między blokami w Lublinie

Janusz Wydra uprawia pola na lubelskim osiedlu bloków na Węglinku Południowym od lat. Inni właściciele sprzedali swoje ziemie pod budowę nowego osiedla, ta rodzina dalej tu pracuje, choć w sąsiedztwie wyrosły wielopiętrowe bloki. Z tego powodu i dzięki internetowi, rolnik jest słynny w Polsce i na świecie.

W sezonie 2021/22 pan Janusz obsiał stanowiska w mieście rzepakiem ozimym. Gdy nagle z jednego z pól zniknął kwitnący rzepak, a opustoszałe stanowisko zostało ogrodzone, znowu zrobiło się o nim głośno. Informowaliśmy już, że na tym stanowisku w miejsce rzepaku zostały wysiane konopie włókniste. Teraz podajemy więcej szczegółów.  

r e k l a m a

Konopie siewne w miejsce rzepaku

Rolnik tłumaczy, że plany dotyczące siewu konopi włóknistych na gruntach wydzierżawionych na rok lubelskiej firmie Hemplab (zajmuje się m.in. przetwarzaniem konopi siewnych) pierwotnie były inne. - Chcieli uprawiać tych konopi więcej, miały zostać wysiane także po drugiej stronie osiedlowej uliczki. Ale przy obecnych cenach rzepaku szkoda było likwidować w trakcie sezonu tak dużą część tej plantacji. Stanęło więc na dzierżawie jednego kawałka – wyjaśnia rolnik.

Co będzie z polami między blokami w dalszej perspektywie, za rok i później? Nie szykują się tu żadne zmiany. - Dzierżawa to kwestia otwarta. Na pewno to dobra reklama dla dzierżawiącej ziemię firmy. Natomiast o sprzedaży tych gruntów nie ma na ten moment mowy – stwierdza plantator.

Rzepak między blokami już po zabiegach fungicydowych

Pan Janusz przeprowadził już drugi wiosenny zabieg fungicydowy w rosnącym między blokami rzepaku. Mówi, że choć grunty nie są tu złe, bo III klasy, to negatywny wpływ na plonowanie ma uksztaltowanie terenu. - Skłony robią swoje - precyzuje.

W linii prostej z siedziby gospodarstwa na pola w mieście nie jest daleko. Jednak, żeby się tam dostać ciągnikiem bądź kombajnem, trzeba jechać naokoło kilka dobrych kilometrów, aby wiaduktem pokonać linię kolejową Lublin-Warszawa i z przeciwnej strony wjechać na osiedle.

Rolnik oczywiście zdaje sobie sprawę z popularności w mediach i na osiedlu w Lublinie. - Gdy przyjeżdżam wykonać jakieś prace na osiedlu, to mówimy już sobie "dzień dobry" z mieszkańcami bloków. Z ich punktu widzenia najważniejsze, żeby nie sprzedać tej ziemi deweloperowi, bo w takim przypadku mieliby ścianę kolejnego bloku przed swoimi oknami - opowiada. 

Panu Januszowi kibicuje wielu internautów, jednak są i tacy, którzy piszą w komentarzach rzeczy nie zawsze zgodne z prawdą. - Niektórym wydaje się, że znają się na wszystkim – śmieje się rolnik. Niżej niewielka próbka tego, co ostatnio można o plantacji przeczytać w komentarzach na lubelskich stronach internetowych.

Rzepak zniknął z pola między blokami, co się dzieje?

Na oficjalnej stronie lubelskiego ratusza poruszenie. Jedni zachwycają się kwitnącym między blokami rzepakiem, inni informują, że to, co widać na załączonym zdjęciu jest częściowo nieaktualne, bo na jednym z pół między blokami rzepaku już nie ma. I komentują:

„Teraz się wszyscy zachwycają, a jak będzie czas zbioru, to po policję będą dzwonić” - można przeczytać pod informacją. Ktoś inny napisał w tym samym duchu: „I teraz nagle nikomu nie przeszkadza hałasujący rolnik”.

Jeszcze zanim okazało się, dlaczego rzepak zniknął z pola na długo przed terminem zbioru, nie brakowało wyjaśnień autorstwa domorosłych "znawców" rolnictwa. W komentarzach pod informacją na innej lubelskiej stronie można np. przeczytać, że rzepak był „preplonem”, oraz, że rolnik "już pięć razy pryskał w tym roku uprawę randapem”.

Znaleźli się i tacy, którzy dowiedziawszy się, że w miejsce rzepaku zostały wysiane konopie włókniste obawiają się już o swoje zdrowie: „to pyli strasznie i zwłóknia płuca” pisze pewien internauta. A kolejny dorzuca swoje trzy grosze: „No i teraz połowa lubelskich domówek pozapylana badziewiem.”

Krzysztof Janisławski 

Fot. Tomasz Piekut-Jóźwicki, Krzysztof Janisławski

autor Krzysztof Janisławski

Krzysztof Janisławski

dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina

dziennikarz "Tygodnika Poradnika Rolniczego", korespondent z Lublina

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Na polu słynnego rolnika z blokowiska w Lublinie rosną konopie. Ludzi je niszczą… szukając narkotyków

Na słynnym lubelskim polu znajdującym się między blokami wysiane wiosną konopie włókniste osiągnęły już ok. 3 m. No i zaczęły się problemy. Na plantację przedostają się na dziko ludzie, którzy próbują zbierać liście. Niszczą przy tym rośliny.

czytaj więcej

W Lublinie między blokami szykują się żniwa konopi włóknistych

W Lublinie we wrześniu szykują się żniwa konopi włóknistych. Firma Hemplab zajmująca się przetwarzaniem suszu z konopi swoją kolejną plantację założyła na słynnym już polu między blokami na lubelskim osiedlu. Co powstanie z tych konopi i czy ich uprawa jest wymagająca opowiada Szymon Włodarczyk, prezes i współwłaściciel firmy.

czytaj więcej

Ciągnik wpadł do rowu i dachował. 48-letni pasażer ciężko ranny

Dwie osoby zostały zabrane do szpitala po wypadku, do którego doszło w sobotę około godziny 18 w Gromadzicach (woj. świętokrzyskie). W wyniku wywrotki ciągnika rolniczego ciężko ranny został 48-letni pasażer traktora.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)