Mężczyzna oszukany przy zakupie John Deere'a

53-latek z pow. zamojskiego powiadomił policjantów, że został oszukany przy zakupie traktora do koszenia trawy marki John Deere. Wyjaśnił, że na początku marca zainteresował się anonsem na popularnym portalu ogłoszeniowym dotyczącym sprzedaży maszyny. Uzgodnił ze sprzedawcą warunki zakupu i przelał na wskazane konto 5800 zł.

Kupiec przelał pieniądze, oszust zniknął

– 53-latek wysłał sprzedawcy potwierdzenie przelewu. John Deere miał trafić do kupca za pośrednictwem firmy przewozowej. Gdy po kilku dniach nic się nie działo, mężczyzna spróbował skontaktować się ze sprzedawcą. Bez skutku – informuje starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło z policji w Zamościu.

Oszukany 53-latek spod Zamościa nie był pierwszy

Pechowy kupiec w internecie odnalazł stronę firmy, która rzekomo miała sprzedać mu maszynę. Na stronie był jednak inny numer telefonu. Dzwoniąc pod niego 53-latek dowiedział się, że został oszukany i nie jest pierwszą osobą, która w ten sposób straciła pieniądze.
Pracownik firmy wyjaśnił, że ktoś podszywa się pod nich wystawiając do sprzedaży towary pod logiem ich firmy. Oszust wystawia faktury do zapłaty wpisując nazwę i NIP firmy, zmienia jedynie numer telefonu i rachunek bankowy.

Krzysztof Janisławski

Fot. KPP w Zamościu