300-kilowy byczek uwięziony w Odrze. Na ratowników patrzył... spod byka
W pobliżu Kędzierzyna Koźla w Odrze utknął 300-kilogramowy byczek utknął w Odrze. Cielak nie miał sił, żeby wydostać się z rzeki. Z pomocą zwierzakowi ruszyli strażacy.
Kędzierzyn Koźle: 300 kilowy byczek uwięziony w Odrze
W okolicach Kędzierzyna Koźla z jednego z gospodarstw rolnych (powiat kędzierzyńsko-kozielskim, woj. opolskie) z pastwiska wydostał się mały byczek. Ważący około 200-300 kilogramów cielak poszedł w stronę Odry, a następnie wszedł do rzeki w miejscu nieczynnej przeprawy promowej, gdzie koryto rzeki częściowo wyłożone jest betonowymi płytami. Jednak kilka metrów od brzegu ugrzązł w rzece i nie mógł się wydostać.
Na szczęście, głośne muczenie byczka usłyszał jeden z okolicznych mieszkańców, który przejeżdżał w pobliżu Odry. Kiedy zobaczył uwięzionego w rzece cielaka, natychmiast powiadomił straż pożarną. Na miejscu zjawili się strażacy z PSP w Kędzierzynie Koźlu.
– Podjęliśmy zwierzę, wyciągnęliśmy na brzeg, gdzie cielak został opatrzony, aby nie zmarzł. Po opatrzeniu zwierzęcia zostało ono zwrócone właścicielowi – informuje PSP Kędzierzyn Koźle. – Zwierzę patrzyło na strażaków spod byka – dodają żartobliwie strażacy.
- 300-kilowy byczek ugrzązł w Odrze pomiędzy Przewozem a Dziergowicami
Paweł Mikos
Paweł Mikos
redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”
Paweł Mikos – redaktor strony internetowej „Tygodnika Poradnika Rolniczego”, specjalista z zakresu kwestii polityczno-społecznych wsi i odnawialnej energii
Najważniejsze tematy