W Anglii markety łagodzą wytyczne co do dostarczanych owoców. Ma być to sposób wsparcia rolników w czasie suszy
Dwie brytyjskie sieci supermarketów, zapowiedziały złagodzenie wytycznych co do wyglądu warzyw i owoców, które są do nich dostarczane. Wszystko po to, aby wspomóc rolników dotkniętych suszą. Czy inne sieci na świecie pójdą w ich ślady?
Krzywe owoce smakują tak samo
- Podczas gdy plony mogą wyglądać nieco inaczej niż to, do czego wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni, nadal jest to ta sama świetna brytyjska jakość - powiedział w oświadczeniu dyrektor generalny Lidl GB Ryan McDonnell.
Duża część Anglii ogłosiła oficjalnie suszę, pierwszy raz tak dotkliwą od 2018 roku, najgorszy przypadek deficytu wody odnotowano 50 lat temu, wtedy też firmy wodociągowe były zmuszone do ograniczenia zużycia wody, aby zabezpieczyć dostawy. Podjęte przez markety kroki, mają na celu pomóc rolnikom.
Market Waitrose, takie kroki podejmował już wcześniej. Były to wysiłki, które miały zmniejszyć marnowanie żywności. Według badań, które zostały przeprowadzone przez Uniwersytet w Edynburgu w roku 2018, stwierdzono, że aż jedna trzecia, dostarczanych owoców i warzyw nigdy nie trafiła na sklepowe półki, tylko przez to, że nie spełniała standardów co do wyglądu. Powodowało to aż 50 milionów ton odpadów rocznie. Waitrose zamierza również, takie produkty wykorzystać na produkcje własnych zup, koktajli czy gotowych posiłków.
Czy możemy spodziewać się podobnych kroków w Polsce?
W roku 2021 takie ruchy w Polsce miały już miejsce. Przykładowo sieć sklepów Lidl, promowała „krzywe warzywa” najpierw były to buraki, potem przyszła pora na marchewkę. Sieć wtedy odkupiła marchewki od polskiej Grupy Producentów Owoców i Warzyw – POLFARM.
Czy teraz również będziemy mogli kupić niedoskonałe warzywa i owoce, aby wesprzeć naszych lokalnych, polskich producentów?
opr. Bernat Patrycja
Źródło: Reuters/o2
Fot: envato.elements
Patrycja Bernat
<p>redaktor portalu topagrar.pl</p>
Najważniejsze tematy