W czasie suszy szosa… mokra! Księgowa Rolnika sedna sprawy dotyka (FELIETON)
Kradzione żniwa to coś czego w tym roku nie spodziewał się nikt z nas. Po wieloletnich suszach z lat ubiegłych i równie suchym okresie wiosennym, ciągły deszcz w lipcu i sierpniu jest dla rolników prawdziwym zaskoczeniem.
Czy kiedykolwiek ktoś z Was widział mokrą suszę? Aplikacja suszowa ruszyła pełną parą! No… być może „pełną parą” to zbyt pompatyczne sformułowanie. Po prostu ruszyła. Zacina się, nie działa, nie pozwala załączyć listy zwierząt z aplikacji IRZ, ani nawet dodać informacji o stratach w produkcji zwierzęcej – ale jest! Działa po chińsku - "jako tako”. Co prawda podpisać i wysłać wniosek za pomocą aplikacji będziemy mogli dopiero po 20-tym września, ale nie ma co narzekać. Lepiej tak, niż wcale. Inną kwestią jest wypłata pomocy suszowej. Czy będzie ona tak samo pokaźna jak pomoc suszowa z ubiegłego roku – 2.600 zł na rodzinę rolniczą? Czy może nie będzie jej w ogóle.
Mokre żniwa, może parasol?
Póki co kwestia suszy budzi więcej pytań niż odpowiedzi. No bo jak tu mówić o suszy, skoro nieprzerwanie od dwóch tygodni cała Polska spływa deszczem? Rolnicy na przyczepach zamiast zboża rozkładają baseny z deszczową wodą, po to aby nie odwyknąć od rolniczych obowiązków. Ogrodnicy i warzywnicy co prawda korzystają częściowo z tej anomalii pogodowej, ale jak głosi stare polskie porzekadło „co za dużo, to niezdrowo”.
Kradzione żniwa
Kradzione żniwa, to coś czego w tym roku nie spodziewał się nikt z nas. Po wieloletnich suszach z lat ubiegłych i równie suchym okresie wiosennym, ciągły deszcz w lipcu i sierpniu jest dla rolników prawdziwym zaskoczeniem. I nie mówimy tu o delikatnych przekropach. Mówimy o sytuacji, w której nie tylko zbiory są niemożliwe, ale nawet uprawa ziemi nie wchodzi w grę!
Jednak, nie po to rolnik sieje, nawozi, pryska, pilnuje pól i nie śpi po nocach, żeby na koniec sezonu zepsuł mu to wszystko jakiś deszcz! Dlatego też Rolnicy, wzywam Was do puczu przeciwko deszczowi! Jedynym słusznym na ten moment rozwiązaniem wydaję się stanąć ramię w ramię z sąsiadem i jednym głosem wołać w stronę nieba: „DESZCZU, ZAPRZESTAŃ WYKONYWANIA SWYCH WYSTĘPNYCH CZYNNOŚCI! PRZESTAŃ PADAĆ /ale tylko na miesiąc/!”
Księgowa Rolnika
Fot. Stachowiak
Agata Stachowiak
Najważniejsze tematy