Rolnicy protestują na granicy z Ukrainą, ale ziarno nadal wjeżdża do Polski
Rolnicy z województw: lubelskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego protestują dziś i jutro m. in. w okolicach przejść granicznych z Ukrainą w Dorohusku i Medyce. Jest wielu gospodarzy, traktorów, transparentów i desperacja by zmusić rząd i resort rolnictwa do spełnienia postulatów. Ale odpowiedzi na postulaty nie m i pewnie szybko nie będzie, a na przygranicznych bocznicach kolejowych nadal trwa przeładunek ziarna z wagonów kolejowych na samochody ciężarowe.
Postulat 1: Wprowadzić kaucję na zboże lub limity kontyngentów bezcłowych
Postulat 2: Pilne wprowadzenie dopłat do eksportu ziarna pszenicy, kukurydzy, rzepaku
Postulat 3: Wprowadzenie 50% cła na zboże techniczne i rozliczenie winnych
Postulat 4: Informować kto jest importerem, końcowym odbiorcą docelowym i przetwórcą sprowadzanego zboża
Postulat 5: Uruchomić skup interwencyjny zbóż, kukurydzy i rzepaku dla rolników
Postulat 6: Zawiesić wdrażanie Zielonego Ładu ze wszystkimi jego konsekwencjami
Postulat 7: Zaprzestać wprowadzania w błąd rolników i społeczeństwa odnośnie kontroli na granicy zboża z Ukrainy
Postulat 8: Wprowadzić pełną kontrolę jakościową i sanitarną na wszystkich przejściach granicznych
Co na to MRiRW i minister Kowalczyk?
Szef resortu rolnictwa nie komentował dziś rolniczych protestów i nie odniósł się do rolniczych postulatów. Za to wczoraj spotkał się z przedstawicielami samorządów rolniczych, których informował o swojej ocenie aktualnej sytuacji na rynku zbóż. Według dostępnych danych z Ukrainy do Polski wpłynęło w ub. r. ponad 2 mln ton zbóż.
Szef resortu rolnictwa podkreślił, że sytuację na rynku zbóż kształtuje nie tylko eksport zbóż z Ukrainy, ale także ceny oferowane na giełdzie MATIF.
🌾O sytuacji na rynkach rolnych, o bieżących sprawach ważnych dla polskiego rolnictwa ➡️ spotkanie wicepremiera @Kowalczyk_H z Krajową Radą Izb Rolniczych i przedstawicielami wojewódzkich izb rolniczych. pic.twitter.com/vqVkE21xyt
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) February 1, 2023
Dzień wcześniej na antenie Radia Wnet mówił, że spadek ceny polskiego zboża jest zależny bardziej od giełdy niż od importu z Ukrainy, a ten może oddziaływać tylko lokalnie.
🌾🇵🇱 Spadek ceny polskiego zboża jest zależny bardziej od giełdy niż od importu z Ukrainy 🇺🇦. Ten może oddziaływać tylko lokalnie. – tłumaczył w #RadioWnet Henryk Kowalczyk, wicepremier. Minister rolnictwa i rozwoju wsi mówił też o pomocy rolnikom. 🎧👇 https://t.co/jlQVnlNxMP pic.twitter.com/kRlmZx82jd
— RadioWnet (@RadioWNET) January 31, 2023
W piątek do protestów dołączą kolejni rolnicy
W związku z bardzo trudną sytuacją w rolnictwie, wynikającą głównie z niekontrolowanego importu zbóż i rzepaku, stanowiącą również zagrożenie bezpieczeństwa żywnościowego społeczeństwa oraz fitosanitarnego naszego kraju, Komitet Protestacyjny Rolników Województwa Zachodniopomorskiego NSZZ RI „Solidarność”, także przeprowadzi na terenie woj. zachodniopomorskiego akcję protestacyjną. Rozpocznie się ona w piątek 3. lutego i jest zapowiedziana na 30 dni.
Jak zaznaczają rolnicy w specjalnym komunikacie, niekontrolowany import z Ukrainy grozi ich gospodarstwom bankructwem, brak jakościowej kontroli tych towarów grozi społeczeństwu utratą zdrowia i skażeniu środowiska niebezpiecznymi patogenami.
2. Ochrony gospodarstw rodzinnych przed nieuczciwą konkurencją ze strony zagranicznych korporacji.
3. Utrzymania opłacalności produkcji rolnej.
Protest rozpocznie się o godz. 11:00 w 10 powiatach woj. zachodniopomorskiego.
W Dorohusku noc była spokojna
Jak informują nas organizatorzy protestu na przejściu granicznym w Dorohusku noc z 2 na 3 lutego br. minęła spokojnie i w pokojowej atmosferze. Protestujący rolnicy przepuszczali przez przejście graniczne cysterny z paliwem, pomoc humanitarną oraz wojskowa.
Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, szef zespołu PWR Online
Najważniejsze tematy