Przypomnijmy, że rząd zaproponował w ramach Tarczy Antyinflacyjnej 2.0, m.in. obniżenie podatku VAT na nawozy z 8% na 0%, paliwa z 23% na 8% oraz obniżenie do 0% VAT na podstawowe produkty spożywcze. Takie przepisy wejdą w życie od 1 lutego i zostaną utrzymane przez pół roku.

Samorząd rolniczy na nie

Ale w środowiskach rolniczych rośnie krytyka tych rozwiązań. Krajowa Rada Izb Rolniczych po przeanalizowaniu ewentualnych skutków tych działań, wystąpił do Wiceprezesa Rady Ministrów Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryka Kowalczyka wskazując, że dla rolników tzw. „watowców” rozwiązania te nie będą korzystne.

"Znaczna grupa rolników producentów nie będzie mogła odliczyć od podatku poniesionych wydatków. W praktyce oznacza to, że rozwiązanie tarczy antyinflacyjnej, które ma w założeniu przeciwdziałać skutkom podwyżek cen m.in. nawozów sztucznych, w rzeczywistości nie okaże się możliwe do wykorzystania dla rolników rozliczających podatek VAT. Zdaniem samorządu rolniczego, aby zaproponowane rozwiązanie miało korzystny skutek, należałoby wprowadzić zerową stawkę VAT na sprzedaż płodów rolnych" – czytamy w komunikacie KRIR.

Opozycja żąda dopłat do nawozów

Opozycja idzie jeszcze dalej w krytyce i mówi "sprawdzam", składając w Sejmie ustawę zakładającą wsparcie do zakupu nawozów. Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego ogłoszony przez PiS zerowy VAT na nawozy to kpina z rolników.

Dlaczego? Otóż rolnicy będący VAT-owcami przy rozliczeniach już dziś w praktyce odzyskują go w całości.

– Potrzeba działać, a nie tylko o tym opowiadać. Politycy PiS mówią, że ceny nawozów dzięki obniżce VAT spadną o 200%. Albo to przejęzyczenie, albo celowe wprowadzanie w błąd. Wielu rolników jest VAT-owcami. Oni nie odczują obniżki podatku – podkreślił podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł PSL Stefan Krajewski.

Politycy PSL poinformowali o złożeniu projektu ustawy, zakładającym wsparcie do zakupu nawozów.
– 1000 zł do każdej zakupionej tony nawozów przez rolnika nie wcześniej niż przed 1 października 2021 roku, kiedy nastąpiły drastyczne podwyżki cen nawozów – wyjaśnił poseł Stefan Krajewski, który dodał, że rozwiązania proponowane przez PSL gwarantują, że pieniądze trafią faktycznie do rolników, którzy kupują nawozy i prowadzą produkcję.

💬 Polscy rolnicy oczekują prawdziwego wsparcia, a nie pozorowanego. Składamy projekt ustawy o wsparciu do zakupu nawozów dla rolników: 1000 zł do zakupionej tony. Skutki braku reakcji rzadu będą tragiczne. Trzeba działać.

🍀@StefanKrajewski
📍Sejm pic.twitter.com/ysrzQ4ASau

— 🍀 PSL (@nowePSL) January 12, 2022

Z podobnym pomysłem zwróciła się do MRiRW Łódzka Izba Rolnicza, której prezes Bronisław Węglewski zwrócił się do Henryka Kowalczyka o uwzględnienie w tarczy antykryzysowej dopłat do nawozów mineralnych, tak jak w przypadku paliwa rolniczego, wprowadzić rekompensatę w wysokości co najmniej 1000 zł do 1 ha. Ceny nawozów w ostatnim czasie wzrosły o 200-300%.

wk
fot. Twitter/nowePSL