Ciężkie czasy dla kierowców. Badania techniczne po nowemu i na bank droższe OC
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Ciężkie czasy dla kierowców. Badania techniczne po nowemu i na bank droższe OC

03.11.2022autor: Karol Pomeranek

Nowe przepisy sprawiające, że obowiązkowe badania techniczne będą bardziej szczegółowe weszły w życie 1 listopada. Podobnie jak te związane z rekomendacjami Komisji Nadzoru Finansowego, które zdaniem Polskiej Izby Ubezpieczeń spowodują znaczący wzrost cen polis OC.

Stacja kontroli pojazdów ma sprawdzać system eCall

Nowela rozporządzenia w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów – jak podaje branżowy portal autokult.pl – nakłada na pracowników stacji diagnostycznych dodatkowy obowiązek. Mianowicie, z dniem wejścia w życie nowych przepisów, podczas wykonywania tradycyjnych przeglądów technicznych, zobowiązani są oni m.in. do kontroli systemu eCall

Czym jest eCall? eCall – jak podaje oficjalna witryna UE – to system używany w pojazdach w całej UE, który w razie poważnego wypadku automatycznie wybiera bezpłatny numer alarmowy 112; można również uruchomić go ręcznie poprzez naciśnięcie odpowiedniego przycisku.

– Aktywowany system eCall łączy się telefonicznie z najbliższym centrum ratownictwa i umożliwia transmisję danych. Dzięki temu kierowca i pasażerowie pojazdu mogą skontaktować się z operatorem centrum ratownictwa, a jednocześnie system sam wysyła minimalny niezbędny zbiór danych (dokładna lokalizacja, czas wypadku, numer rejestracyjny pojazdu i kierunek jazdy). Umożliwia to służbom ratunkowym ocenę sytuacji i podjęcie odpowiednich działań. W przypadku awarii systemu eCall wyświetlane jest ostrzeżenie – czytamy na europa.eu.
r e k l a m a

Kontrola systemu eCall w stacjach diagnostycznych będzie fikcją?

Tymczasem z kontrolą jego działania w stacjach diagnostycznych może być spory problem. Jak przekazał portalowi autokult.pl Marcin Barankiewicz, prezes zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów, diagności ani w Polsce, ani w Europie nie mają narzędzia do sprawdzania systemu eCall. Jak tłumaczył, badanie będzie więc polegało na kontroli organoleptycznej, czy taki system jest zamontowany, w zasadzie poprzez sprawdzenie, czy w pojeździe jest przycisk SOS. 

– Diagnosta nie będzie próbował połączyć się z centrum alarmowym poprzez naciśnięcie przycisku. Być może w przyszłości pojawi się uniwersalne urządzenie do kontroli systemu eCall, z tym że najpierw producenci pojazdów muszą udostępnić odpowiedni zakres danych – czytamy na autokult.pl. 

Usterki techniczne będą inaczej klasyfikowane

Istotną zmianą z punktu widzenia stacji kontroli pojazdów – jak zauważa portal auto-swiat.pl – ma być dodanie do badania technicznego obowiązkowej oceny stanu amortyzatorów. Kolejną – ujednolicenie nazewnictwa stosowanego przez poszczególne SKP w ramach państw Unii Europejskiej. 

– Polskie usterki drobne (UD) pozostaną usterkami drobnymi, ale już usterki istotne (UI) będą określane mianem usterek poważnych, a usterki stwarzające zagrożenie (USZ) staną się usterkami niebezpiecznymi – wylicza auto-swiat.pl.

Wyższe koszty szkód = wyższe ceny dla klientów 

Kolejna zła informacja dla kierowców związana jest z nowelą wynikającą z rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego dla firm ubezpieczeniowych. 

Jak podaje portal businessinsider.com.pl, KNF zobowiązuje ubezpieczycieli do tego, aby składki, które zbierają od kierowców pokryły co najmniej koszty wypłacanych odszkodowań oraz koszty prowadzonej działalności (na koniec I kw. 2022 r. cena komunikacyjnego OC wynosiła 488 zł i była niższa niż rok wcześniej o ok. 2 proc.).

Tymczasem wyższe koszty szkód, wynikające z jakichkolwiek uwarunkowań, oznaczają po prostu wyższe ceny polis dla klientów – nie ma wątpliwości Jan Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.

–  Rekomendacje KNF będziemy wdrażać w bardzo trudnym momencie. Inflacja (...) może się jeszcze pogłębić, a dostępność części zamiennych nadal będzie ograniczona, co również wpłynie na ceny. Koszty napraw muszą to uwzględnić. To istotny czynnik wzrostu cen. Rekomendacje KNF to kolejny czynnik, który wpłynie na ceny. Czy kierowcy to zaakceptują? Możemy im zagwarantować, że ochrona nie będzie dla nich luksusem? – komentuje szef PIU.
fot.: Pixabay
autor Karol Pomeranek

Karol Pomeranek

<p>dziennikarz w dziale PWR Online</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Nowe przepisy drogowe 2022. Czasowe wycofanie pojazdu – ile to kosztuje, ile oszczędzamy?

Możliwość czasowego wycofania pojazdu z ruchu pojawiła się w znowelizowanym Prawie o ruchu drogowym 4 września 2022 roku. Sprawdzamy, które pojazdy można wycofać z ruchu i na jakich zasadach. Przypominamy też o możliwości zachowania dotychczasowego numeru rejestracyjnego pojazdu i zmianie cennika opłat.

czytaj więcej
Aktualności branżowe

Czas na zmianę przepisów! Przeglądy techniczne będą przeprowadzane w gospodarstwach?

Z prośbą o podjęcie inicjatywy i zmianę przepisów w sprawie wykonywania badań technicznych ciągników rolniczych i ich przyczep w infrastrukturze innej niż wyłącznie wy okręgowych stacjach kontroli pojazdów, do ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka zwrócił się zarząd Dolnośląskiej Izby Rolniczej.

czytaj więcej
Aktualności

„Piątka dla zwierząt” znów na tapecie. Jakie zmiany się szykują?

Czy w nowym parlamencie wrócą pomysły z „Piątki dla zwierząt”? Takie zapowiedzi słychać już z ust niektórych posłów przyszłej koalicji rządowej. Hodowcy zwierząt przestrzegają przed niszczeniem polskiego rolnictwa i przypominają jak skończyły się poprzednie próby wprowadzenia zakazów...  

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)