r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Prawo>Aktualności>Apel do premiera Morawieckiego w sprawie Bielmleku. Spółdzielnia wznowi produkcję?
Apel do premiera Morawieckiego w sprawie Bielmleku. Spółdzielnia wznowi produkcję?
14.10.2021autor: wk
Czy spółdzielnia w Bielmleku wznowi produkcję? Taki plany ma jej były prezes, który zwrócił się do premiera Mateusza Morawickiego z apelem o pomoc. Problemem są oczywiście długi spółdzielni, które Tadeusz Romańczuk chce spłacić pożyczką z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa niespodziewanie pojawił się Tadeusz Romańczuk były wiceminister rolnictwa oraz były senator Prawo i Sprawiedliwości, a także wieloletni były prezes spółdzielni mleczarskiej Bielmlek w Bielsku Podlaskim, która ogłosiła upadłość.
Zwrócił się on z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego, aby sprawę Bielmleku objął osobistym nadzorem. – I moglibyśmy uzyskać pożyczkę z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na okres 30 lat z karencją na 6 miesięcy i dzięki tej pożyczce spłacić wszystkich wierzycieli w 100% i bardzo szybko przywrócić produkcję w zakładzie. Deklarujemy, że zrobimy to w 6 miesięcy – powiedział posłom Tadeusz Romańczuk.
Przypomniał, że trwające 9 miesięcy postępowanie sanacyjne nie zakończyło się sukcesem, bo nie przystąpiły do niego dwa podmioty, czyli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Bank Ochrony Środowiska. Dzięki pożyczce z NFOŚ swoje pieniądze odzyska BOŚ, który będzie mógł wycofać z sądu wniosek o upadłość Bielmleku, a firma będzie mogła wznowić produkcję.
T. Romańczuk zasugerował, że pieniądze na pomoc dla Bielmleku mogą także pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy, w którym na pomoc dla przetwórstwa przeznaczono 4,5 mld złotych. Jego zdaniem przez ostatnie 23 lata na inwestycję w spółdzielni wyłożono 370 mln zł.
Zwrócił się on z apelem do premiera Mateusza Morawieckiego, aby sprawę Bielmleku objął osobistym nadzorem. – I moglibyśmy uzyskać pożyczkę z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na okres 30 lat z karencją na 6 miesięcy i dzięki tej pożyczce spłacić wszystkich wierzycieli w 100% i bardzo szybko przywrócić produkcję w zakładzie. Deklarujemy, że zrobimy to w 6 miesięcy – powiedział posłom Tadeusz Romańczuk.
Przypomniał, że trwające 9 miesięcy postępowanie sanacyjne nie zakończyło się sukcesem, bo nie przystąpiły do niego dwa podmioty, czyli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Bank Ochrony Środowiska. Dzięki pożyczce z NFOŚ swoje pieniądze odzyska BOŚ, który będzie mógł wycofać z sądu wniosek o upadłość Bielmleku, a firma będzie mogła wznowić produkcję.
T. Romańczuk zasugerował, że pieniądze na pomoc dla Bielmleku mogą także pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy, w którym na pomoc dla przetwórstwa przeznaczono 4,5 mld złotych. Jego zdaniem przez ostatnie 23 lata na inwestycję w spółdzielni wyłożono 370 mln zł.
Pożar zniszczył dach
Zdaniem byłego prezesa Bielmleku, potrzebne są także szybkie działania mające na celu zabezpieczenie majątku zakładu, w którym ostatnio wybuchły dwa pożary. Poinformował, że dzierżawca nie zabezpieczył powstałej w ten sposób dziury w dachu, co w związku ze zbliżającą się zimą stanowi zagrożenie. Jednocześnie dzierżawca przesłał właśnie informację, że nie przedłuży trwającej już 6 miesięcy dzierżawy i wypowiada umowę. Co więcej, domaga się, aby koszty naprawy dachu pokryli wierzyciele.
– Wyjdzie na to, że pomoc dla rolników jaka została udzielona w formie dopłaty do udziału przez Skarb Państwa w wysokości 20 mln zł pójdzie na naprawę szkód po pożarze. Nie wiadomo czy firmy ubezpieczeniowe zapłacą – kontynuował T. Romańczuk.
Obecny na sali Jan Krzysztof Ardanowski były minister rolnictwa powiedział, że sprawa upadłości spółdzielni Bielmlek powinna być sprawdzona przez Najwyższą Izbę Kontroli. wk
– Wyjdzie na to, że pomoc dla rolników jaka została udzielona w formie dopłaty do udziału przez Skarb Państwa w wysokości 20 mln zł pójdzie na naprawę szkód po pożarze. Nie wiadomo czy firmy ubezpieczeniowe zapłacą – kontynuował T. Romańczuk.
Obecny na sali Jan Krzysztof Ardanowski były minister rolnictwa powiedział, że sprawa upadłości spółdzielni Bielmlek powinna być sprawdzona przez Najwyższą Izbę Kontroli. wk
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a