Niestety, po zebraniu informacji z terenu Mazowsza, Mazur oraz Warmii, okazuje się, że straty są większe niż można było przypuszczać. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będzie źle, ale aż takich zniszczeń nikt się nie spodziewał... 

Po burzach, które przeszły w ubiegły weekend (18-19.05.2019) przez wschodnią część Polski (z północy na południe kraju) na polach pozostały rwące potoki, wymyte kiełkujące nasiona, przewrócone sprzęty, przecięta kukurydza i połamane rzepaki. Warzyw grad również nie oszczędził: pory, cebula, pietruszka i marchew są w wielu miejscach przyklejone do ziemi, te akurat najprawdopodobniej odbiją, ale tam gdzie padał grad już tak dobrze nie będzie, rośliny są poszatkowane. 

Warmia i Mazury

Tutaj było różnie, niektóre rejony w ogóle nie odczuły skutków burzy, poza wstrzymaniem dostaw prądu, natomiast inni... muszą zacząć wszystko od nowa.

– U nas całkowicie wymyło proso, podobnie było z kukurydzą, opad był rzędu 45-55 mm, ale straty ogromne, musiałem zasiać wszystko jeszcze raz. Strata (siew, uprawa) wynosi 700 zł na ha, a posiane było 20 ha… – mówi rolnik z okolic Pisza w woj. warmińsko-mazurskim. Nietrudno sobie wyobrazić jak bardzo w tamtych okolicach rolnicy cierpią...  Z kolei w okolicy Białej Piskiej woda zrobiła gigantyczne rowy na polach, średnicy około 2 m… Tam wypłukało wszystko, pozostały tylko kamienie i glina... (zobacz galerię zdjęć poniżej). Wiele pól w tamtej okolicy rolnicy muszą zasiać ponownie, a w dodatku nie wszyscy jeszcze zdążyli ubezpieczyć uprawy. 

Mazowsze, okolice Sokołowa Podlaskiego

Po sobotniej burzy z gradem silnie ucierpieli również rolnicy w okolicach Sokołowa Podlaskiego, mieszkańcy tamtejszego obszaru po wstępnych oględzinach zauważyli straty w rzepaku, kukurydzy i zbożach. 

– W sobotę rzepaki przekwitły w ciągu 15 minut. W tym czasie spadło 30 l wody na m². Dodatkowo padał grad średnicy 1-2 cm. W rzepaku ścięte są pędy boczne, główne w części połamane, łuszczyny pozrzucane, całe rośliny są poobijane. Zboża, te które jeszcze się nie wykłosiły są połamane ok. 2 cm przed liściem flagowym. Tam gdzie zboża się wykłosiły powybijało pięterka z ziarniakami. W niektórych miejscach całe kłosy są połamane – mówi rolniczka z okolic Sokołowa Podlaskiego.

W tej okolicy akurat tuż przed weekendową burzą, czyli od czwartku do soboty wielu rolników przeprowadziło ostatni zabieg – oprysk na płatek rzepaku (koszt około 200 zł/ha). 

Tam gdzie było gradobicie i rośliny są uszkodzone, preparat krąży w roślinie, ale nie ma już tak wysokiej skuteczności podczas ochrony łuszczyny. Teraz rolnicy w tamtej okolicy powinni skupić się na ochronie plantacji, a raczej tego co pozostało, ponieważ uszkodzonym pędom grożą inwazje chorób grzybowych… 

Kukurydza na tym terenie jest w fazie piątego liścia, teoretycznie stożek wzrostu jest jeszcze pod ziemią, więc uszkodzenia liści nie powinny mieć wpływu na plon. Jednak grad w wielu miejscowościach w części lub całości pociął liście. W tym przypadku, plon będzie, ale wegetacja się opóźni, o co najmniej tydzień-dwa. 

Tam, gdzie spadek terenu jest duży pola są wymyte, niektórym ziemi ubyło, innym przybyło... na polach pojawiły się rowki.

Trąba powietrzna

Oprócz gradu, ulewnego deszczu i silnych porywów wiatru w okolicach Sokołowa Podlaskiego w gminie Bielany przeszła trąba powietrzna i wiele gospodarstw pozostało bez dachów… Tego dnia (18.05.2019) do punktu alarmowego Komendanta Powiatowego PSP w Sokołowie Podlaskim zaczęły wpływać zgłoszenia o zerwanych dachach na budynkach gospodarczych i mieszkalnych w Kożuchowie i Błoniach Małych.

W Błoniach Małych poszycia dachowe dwóch budynków mieszkalnych zostały uszkodzone, oraz zerwana linia energetyczna. Natomiast w miejscowości Kożuchów trąba zniszczyła 4 gospodarstwa i jeden budynek mieszkalny. Niszczycielska siła weekendowej burzy została uwieczniona na wielu zdjęciach, zobacz w galerii... 

dkol/zyciesiedleckie.pl/podlasie24.pl
Fot. podlasie24.pl/Łukasz Sobiech/ Jacek Zarzecki