Uprawa kukurydzy służy ochronie klimatu i gleby, ponieważ m.in. wiąże dwutlenek węgla, zapobiega erozji gleby na skutek nawalnych deszczy i stabilizuje strukturę gleby, a także umożliwia uprawę międzyplonów. W przyszłości będzie nabierała coraz większego znaczenia z powodu zmieniającego się – ocieplającego się klimatu. Nie wystarczy jej jednak tylko zasiać, zastosować nawóz i zwalczyć chwasty, jeśli chcemy uzyskać wysokie plony.

- Kukurydza to roślina, która nie lubi zbyt dużej liczby „sąsiadów” na polu. Nie tylko chwastów, ale także innych roślin kukurydzy. Dlatego siejemy ją punktowo w szerokich międzyrzędziach. Oznacza to także, że bardziej narażona jest na zachwaszczenie, dlatego niezmiernie ważne jest kontrolowanie chwastów na plantacji i jak najszybsze ich zwalczenie – podkreślał prof. Hansgeorg Schönberger z N.U. Agrar.

Kukurydza lubi dobrze spulchnioną glebę

Kukurydza ma stosunkowo gruby korzeń, dlatego też bardzo pozytywnie reaguje na dobrze przygotowaną glebę do siewu, tzn. spulchnioną głębiej i zagęszczoną w wierzchniej warstwie gleby. Jakie błędy w uprawie gleby pod kukurydzę popełniamy najczęściej?

- Zbyt płytko uprawiamy glebę lub w zbyt mokrych warunkach, a także często gleba jest zbyt mocno zagęszczona. Za mało w warstwie ornej drobnych gruzełków – pamiętajmy, że stosunkowo grube korzenie kukurydzy wymagają rozluźnionej gleby, aby ułatwić im przenikanie, ale w wierzchniej warstwie powinna być ona zagęszczona, aby zapewnić dobry podsiąk kapilarny – przekonuje doradca. Ważny jest przy tym rodzaj gleby – głębiej spulchniamy na piaskach, płycej na glebach gliniastych i ilastych. Zapamiętajmy także, że kukurydza źle reaguje na zbyt mokrą glebę i nie znosi zagęszczeń gleby – zwłaszcza podeszwy płużnej  - mówi doradca.

W uprawie kukurydzy celem nadrzędnym powinno być uzyskanie szybkich i wyrównanych wschodów. Kukurydza nie ma dużych możliwości kompensacyjnych możliwości, czyli wyrównania strat na skutek popełnionych błędów. Oprócz dobrego przygotowania pola do siewu ważny jest także staranny siew – odpowiednia jego głębokość dopasowana do rodzaju gleby oraz warunków wilgotnościowych oraz odpowiednia prędkość jazdy.

- W Niemczech ok. 60% areału kukurydzy siana jest usługowo. Celem jest zatem uzyskanie jak największej wydajności, tzn. obsianej powierzchni. W efekcie wiele pól zasianych jest zbyt płytko i przy zbyt dużej prędkości jazdy. Dlatego powinniśmy być na polu i kontrolować jakość siewu i korygować w razie potrzeby jego parametry – zwłaszcza głębokość siewu tak dopasowaną, aby nasiona siane były w wilgotną glebę  – uczula prof. Schönberger. Warto pamiętać, żeby nie siać kukurydzy na krótko przed deszczem – generalna zasada: kukurydza powinna wschodzić na polu, nawet,  po siewie nie wystąpią opady deszczu – dodaje.

mw