Posiedzenie sejmowej komisji rolnictwa rozpoczęło się niespodziewanie wczoraj o 20.30 i trwało do godziny 7.00 rano dzisiaj. Nie zaproszono na nie rolników, ale o obradach poinformowano przedstawicieli organizacji prozwierzęcych, którzy pojawili się w Sejmie. Ostatecznie wyrażono zgodę, aby w posiedzeniu w formie videokonferencji wziął udział Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Zrzeszenia Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego

Podczas 10 godzinnych obrad posłowie zdecydowali o utrzymani uboju rytualnego na obecnych zasadach. - Dziękuje wszystkim posłom, którzy zagłosowali w imię polskiej racji stanu – skomentował Jacek Zarzecki, prezes PZHiPBM.
Nic nie zmieniło się natomiast w sprawie hodowli zwierząt futerkowych. Mimo wniosków posłów Solidarnej Polski komisja rolnictwa odrzuciła poprawkę wprowadzająca 10 letnie vacatio legis dla zakazu. Także poprawka Platformy Obywatelskiej  o odszkodowaniach dla rolników, przedsiębiorców i pracowników związanych z zakazem hodowli norek nie uzyskała aprobaty posłów.

Koalicja Obywatelska, bezskutecznie, wnosiła także poprawkę zakładającą obowiązkowe czipowanie psów oraz stworzenie ogólnopolskiej bazy danych zwierząt oznakowanych.

Solidarna Polska chciała także wykreślenia z ustawy dodatkowych uprawnień dla organizacji prozwierzęcych, które będą mogły odbierać zwierzęta w asyście policji. 


– Uważamy, że rolnicy mają na tyle wystarczający nadzór. A taki przepis może doprowadzić do wielu nadużyć – tłumaczył poseł Norbert Kaczmarczyk.

Decyzje komisji rolnictwa nie zamykają sprawy. Dzisiaj po południu nad sprawozdaniem komisji pochyli się Sejm na posiedzeniu plenarnym. Wtedy odbędzie się ponowne głosowanie nad wnioskami mniejszości m.in. o 10 – letnim vacatio legis dla hodowli zwierząt futerkowych. Cała ustawa może zostać przegłosowana jeszcze dzisiaj wieczorem.
wk