r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Bydło>Aktualności branżowe>Na liście przedsiębiorstw energochłonnych zabrakło producentów mięsa!
Na liście przedsiębiorstw energochłonnych zabrakło producentów mięsa!
16.11.2022autor: Karol Pomeranek
Z dużym niepokojem branża mięsna obserwuje rządowe propozycje zawarte w dokumencie „Program wsparcia dla przedsiębiorstw energochłonnych”. – Zostaliśmy pominięci – grzmią przedstawiciele Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego.
Branża mięsna patrzy na propozycje z niepokojem
– „Program wsparcia dla przedsiębiorstw energochłonnych” realizowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii ma być rządową odpowiedzią na drastycznie rosnące koszty energii i wspierać polskie przedsiębiorstwa, tak aby mogły one kontynuować działalność, a jednocześnie nie przenosić zwiększonych kosztów prowadzonej działalności na konsumentów – czytamy w ostatnim stanowisku UPEMI pod dużo mówiącym tytułem „Konkurs piękności czy rządowe wsparcie? Branża mięsna nie jest energochłonna”.
– Program ten realizowany jest w oparciu decyzję Komisji Europejskiej dotyczącej „Tymczasowych kryzysowych ram środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki po agresji Rosji wobec Ukrainy”. Polscy przedsiębiorcy z niecierpliwością czekają na ostateczny kształt programu. Niestety nie wszyscy mają powody do zadowolenia. Jedną z branż, która z niepokojem patrzy na propozycje jest branża mięsna.
– Program ten realizowany jest w oparciu decyzję Komisji Europejskiej dotyczącej „Tymczasowych kryzysowych ram środków pomocy państwa w celu wsparcia gospodarki po agresji Rosji wobec Ukrainy”. Polscy przedsiębiorcy z niecierpliwością czekają na ostateczny kształt programu. Niestety nie wszyscy mają powody do zadowolenia. Jedną z branż, która z niepokojem patrzy na propozycje jest branża mięsna.
r e k l a m a
Rządowy program wsparcia nie uwzględnia branży mięsnej
Członkowie tej branżowej organizacji mają żal, że projekt rządowego programu wsparcia nie uwzględnia branży mięsnej, która od dłuższego czasu zmaga się z rosnącymi kosztami nośników energii.
Jak czytamy w stanowisku, nie tylko branża mięsna, ale również pozostali producenci żywności ostrzegali, że w przypadku braku szybkiej pomocy państwa koszty podwyżek cen energii będą musiały być przeniesione na konsumentów. Tymczasem zaś producenci nie mogą jednak w nieskończoność podnosić cen swoich produktów, z uwagi na ograniczenia nabywcze Polaków. |
– Jeśli polscy producenci będą zmuszeni do jeszcze większych podwyżek cen, ich miejsce zajmą towary z krajów trzecich.
Prezes UPEMI: Naszego głosu najwyraźniej nie posłuchano
Wiesław Różański, prezes zarządu UPEMI przypomina, iż już w czerwcu a następnie we wrześniu i październiku organizacja informowała stronę rządową o tym, że wzrost kosztów nośników energii w branży mięsnej sięga od kilkudziesięciu do nawet kilkuset procent.
– Jednocześnie apelowaliśmy do decydentów o przygotowywanie mechanizmów wsparcia dla hodowców i producentów mięsa. Jak zawsze deklarowaliśmy naszą pomoc i wiedzę na temat sytuacji w branży i jej potrzeb. Ostatnie informacje jakie do nas dotarły wskazują na to, że naszego głosu najwyraźniej nie posłuchano i nie uwzględniono, ponieważ na liście przedsiębiorstw energochłonnych zabrakło producentów mięsa.
„Nie rozumiemy przesłanek braku włączenia branży mięsnej do programu wsparcia”
W ocenie Agnieszki Jamiołkowskiej, dyrektor zarządzającej UPEMI, sytuacja nie powinna wyglądać tak, że organizacja jest zmuszona do opiniowania lub krytykowania przedstawianych rozwiązań.
– Zdecydowanie bardziej efektywne byłoby konsultowanie się z branżą już na samym początku procesu, tak aby móc uwzględnić jej potrzeby i obecną sytuację. Ułatwi to życie samym przedsiębiorcom jaki i przedstawicielom rządu. Nie rozumiemy przesłanek braku włączenia branży mięsnej do programu wsparcia, skoro uwzględniono np. konserwowanie i przetwarzanie owoców czy ziemniaków. Przetwarzanie i konserwowanie mięsa oraz produkcja wyrobów z mięsa nie może odbyć się bez wykorzystania nośników energii. Czy naprawdę chcemy konsumentom serwować ciągłe podwyżki cen mięsa i wędlin?
fot.: Pixabay
Karol Pomeranek
<p>dziennikarz w dziale PWR Online</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a