<strong>Główny Urząd Statystyczny</strong> przekazał wstępne informacje na temat pogłowia bydła w grudniu 2020 r. Nastąpił lekki wzrost pogłowia bydła w Polsce w porównaniu do ubiegłego roku o ok. 0,3% do poziomu 6 278,9 tys. sztuk, a więc było o 17,3 tys. sztuk bydła więcej.<br /><br />Zmalało pogłowie cieląt poniżej 12 miesięcy w grudniu 2020 r. o 0,7% w porównaniu z grudniem 2019 r., wyniosło 1 734,6 tys. sztuk.<br /><br />Pogłowie młodego bydła w wieku 1-2 lat wynosiło 1,8 mln sztuk i było większe aż o 2,5% w porównaniu do poprzedniego roku. Z kolei pogłowie krów nieznacznie spadło w porównaniu z grudniem 2019 r. o 15 tys. sztuk (o 0,6%) do poziomu 2 391,3 tys. sztuk.<span class="Apple-converted-space"> <br /></span>
<h2>Struktura poszczególnych grup wiekowych bydła:</h2>
<br />- cielęta w wieku poniżej 1 roku stanowiły 27,6%,<br />- młode bydło hodowlane i rzeźne w wieku 1-2 lat<span class="Apple-converted-space">  </span>stanowiło 28,7%,<br />- krowy stanowiły 38,1%,<br />- pozostałe bydło dorosłe hodowlane i rzeźne w wieku 2 lat i więcej stanowiło 5,6%.<span class="Apple-converted-space"> <br /></span><br />GUS podał, że największe zagłębie hodowli bydła znajduje się w woj. mazowieckim (18,2%), wielkopolskim (17,3%) i podlaskim (16,3%).<span class="Apple-converted-space"> <br /></span><br /><em>Źródło: tygodnik-poradnik.pl/Paweł Mikos</em>

<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>

authoress

Dorota Kolasińska

top agrar Polska

Główny Urząd Statystyczny

pogłowie bydła w Polsce

GUS: niewielki wzrost pogłowia bydła w Polsce

<h3>Powszechny Spis Rolny zakończony sukcesem</h3>
<p>Między innymi dzięki gminnym komisarzom spisowym (wójtom, burmistrzom) udało się zebrać dane z 98% gospodarstw rolnych w całej Polsce.</p>
<p><strong>Potwierdza to jednoznacznie Karolina Banaszek, rzecznik prasowy prezesa GUS: „Mimo że PSR 2020 został zrealizowany w szczególnych warunkach stanu epidemii, zakończył się powodzeniem. (…) Bardzo doceniamy zaangażowanie wszystkich ludzi w prace spisowe oraz pomoc i wyroz</strong>umiałość samych rolników dla konieczności przekazania tych danych. Bez zaangażowania tych ludzi nie osiągnęlibyśmy tak korzystnego wyniku”.</p>
<div data-article-box=""></div><h3>Gminny komisarz spisowy bez nagrody</h3>
<p>Jednak mimo to <strong>nagrody za przeprowadzenie spisu dla gminnych komisarzy spisowych nie będzie. Nie będzie, chociaż ją wysłano. Krótko później nakazano ją zwrócić.</strong> To 6 tys. zł dla każdego z nich.</p>
<p>Na wsi mało kto z urzędników rozumie takie zachowanie Głównego Urzędu Statystycznego.</p>
<p>„<strong>Nie ulega wątpliwości, że komisarze spisowi, zwłaszcza gminni, włożyli duży wysiłek w realizację spisu rolnego oraz mieli aktywny udział w zapewnieniu jego sukcesu.</strong> GUS ma ogromny szacunek dla pracy gminnych komisarzy spisowych i ocenia ich pracę bardzo wysoko. Podjęcie decyzji o zwrocie kwot na nagrody dla gminnych komisarzy miało zupełnie inne podłoże” – tłumaczy Karolina Banaszek.</p>
<div data-article-box=""></div><h3>Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze</h3>
<p>Chodzi bowiem nie o przesłanki merytoryczne, związane np. z ich złą pracą i jej kiepskimi efektami, ale po prostu o oszczędności i ograniczenie wydatków publicznych. <strong>A oszczędza się kolejny raz przede wszystkim na samorządach wiejskich</strong>, bo to ich jest najwięcej w Polsce i to one przede wszystkim prowadziły Powszechny Spis Rolny.</p>
<p><strong>Nie może więc dziwić niesmak i rozgoryczenie samorządowców z obszarów wiejskich, którzy bardzo krytycznie, ale i chłodno podchodzą do kwestii odebrania im pieniędzy</strong> należnych zgodnie z ustawą o Powszechnym Spisie Rolnym.</p>
<p>– Mogę tylko przemilczeć taką decyzję, bo szkoda strzępić język. <strong>Mam tylko nadzieję, że zrobiono to zgodnie z prawem – mówi Ewa Kocemba, burmistrz Lubawki na Dolnym Śląsku.</strong> I dodaje: – Przed spisem obiecywano nagrody, a kiedy został przeprowadzony u nas w stu procentach, okazało się, że nie ma nagród, choć jest to zgodne z ustawą.</p>
<p>– <strong>Jeszcze nikt i nic nie dał wójtowi czy burmistrzowi</strong> – mówi Artur Stachura, wójt gminy Miłkowice (województwo dolnośląskie). – <strong>Jeszcze przed spisem, w trakcie prac przygotowawczych, założyłem się z pracownikami, że nie dostaniemy ani złotówki nagrody.</strong> I tak się stało.</p>
<div data-article-box=""></div><h3>Nagrody wypłacił wójt, nie GUS</h3>
<p>W tym wypadku ważniejsze jest to, że nagrody za pracę przy PSR i przygotowaniach do niego, które trwały przynajmniej miesiąc, w gminie pracownicy urzędu otrzymali, ale z budżetu samorządu.</p>
<p>– <strong>Ciężko pracowali i dlatego uznałem, że trzeba taką nagrodę przyznać</strong> – informuje wójt Stachura.</p>
<p>– <strong>Fajnie by było, gdyby ta nagroda została, bo trafiłaby do pracowników urzędu</strong>, którzy włożyli wiele wysiłku w przeprowadzenie spisu, ale podporządkowałem się decyzji GUS – mówi Marek Pietruszka, wójt gminy Strzeleczki (województwo opolskie). – Jednak muszę też przyznać, że specjalnie się tym nie zajmowaliśmy. Wykonaliśmy to, co do nas należało, podobnie jak w wielu innych wypadkach.</p>
<p><strong>Gminni komisarze spisowi podziękowania za wykonaną pracę mogą więc przeczytać na internetowej stronie GUS</strong>, ale nagrody, która stanowiła de facto wynagrodzenie za wykonanie tak ważnego i trudnego zadania, nie otrzymają.</p>
<div data-article-box=""></div><h3>Sytuacja jest mocno kuriozalna nie tylko etycznie, ale i prawnie</h3>
<p>Karolina Banaszek jasno wskazuje, kto i jak przyznał nagrody gminnym komisarzom spisowym: „<strong>Nagrody dla gminnych komisarzy spisowych i ich zastępców przyznaje dyrektor urzędu statystycznego na wniosek wojewódzkiego komisarza spisowego.</strong> Generalny komisarz spisowy zatwierdza podział dotacji, w ramach której przyznawane są nagrody dla gminnych komisarzy spisowych. Podziału dotacji, w tym w części przeznaczonej na nagrody, między gminy dokonało Centralne Biuro Spisowe w Głównym Urzędzie Statystycznym, biorąc po uwagę liczbę gospodarstw rolnych do spisania w poszczególnych gminach”.</p>
<div data-article-box=""></div><h3>„…nagrody dla wszystkich gminnych komisarzy spisowych za realizację PSR 2020 nie zostaną przyznane”</h3>
<p>Samorządowcy w oficjalnych pismach z GUS (którymi dysponuje redakcja TPR), gdy przesłano im już na konta gotówkę, dowiedzieli się jednak, że: „…<strong>nagrody dla wszystkich gminnych komisarzy spisowych za realizację PSR 2020 nie zostaną przyznane.</strong> W zaistniałej sytuacji decyzją Kierownictwa Głównego Urzędu Statystycznego należy dokonać zwrotu środków finansowych w kwocie 6000 zł”.</p>
<p>W dokumentach nie podano żadnej podstawy prawnej do dokonania takiej operacji finansowej.</p>
<p>– Jak to się mogło stać, że zapadła decyzja o przyznaniu nagród, potem wysłaniu pieniędzy, a następnie o dziwnym nakazie ich zwrotu? – zastanawia się Marek Wójcik, ekspert ds. legislacyjnych Związku Miast Polskich. – <strong>W skali kraju szacunkowo to kilkanaście milionów złotych, które przeznaczono na nagrody za wykonanie odpowiedzialnej pracy.</strong></p>
<p>– To kolejny dowód, że wieś jest traktowana przedmiotowo, a nie podmiotowo. Uważamy, że niedopuszczalne jest zlecenie wykonania zadań samorządom i zapłacenie tylko niektórym z ich reprezentantów gratyfikacji za wykonaną pracę. <strong>To podważa zaufanie obywateli do państwa – uważa Paweł Tomczak ze Związku Gmin Wiejskich RP.</strong> – Wnosimy do premiera Morawieckiego o analizę obecnej sytuacji oraz wypłatę pieniędzy gminnym komisarzom spisowym jako gest dobrej woli za wykonaną pracę na rzecz rządu i GUS.</p>
<p>Andrzej Porawski, sekretarz Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, jest jeszcze bardziej kategoryczny w ocenie sytuacji, jaka dotknęła wiejskich samorządowców. W specjalnym liście do ministra Pawła Szefernakera, pełnomocnika rządu ds. współpracy z samorządem terytorialnym, stwierdza: „<strong>GUS w swoich nieuprawnionych interpretacjach przedstawia własne »pomysły« na zablokowanie wypłat nagród spisowych, tworząc przy tym bezprawne »procedury«. Skoro nie dopatrzono zapisania szczególnych rozwiązań tej sprawy w ustawie, należy przyjąć, że wypłata tych środków musi nastąpić w identycznym trybie, jaki prawo przewiduje dla wynagrodzeń organów wykonawczych gmin. Prezes GUS nie ma prawa nie wykonać ustawy, zwłaszcza że sam przedłożył projekt ustawy o Powszechnym Spisie Rolnym. Bardzo proszę o podjęcie interwencji w tej bulwersującej środowisko samorządowe sprawie</strong>”.</p>
<p>W tej sprawie nie chodzi bynajmniej o obronę dochodów osób kierujących samorządami, które do najniższych na polskiej prowincji nie należą. <strong>Chodzi przede wszystkim o tworzenie precedensów, które później mogą być przez władze w Warszawie wykorzystywane.</strong> Jeśli raz udało się zabrać, to dlaczego nie spróbować po raz kolejny?</p>
<p>Artur Kowalczyk<br />Fot. A. Kowalczyk</p>

dziennikarz strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego

author

Michał Czubak

Tygodnik Poradnik Rolniczy

Interwencja

powszechny spis rolny

rachmistrz

rolnictwo

rolniczka

rolnik

wiadomości rolnicze

wiadomości rolnik

Powszechny Spis Rolny: GUS 6 tys zł daje i odbiera

<div>Z danych GUS wynika, że na początku grudnia 2020 r. <strong>pogłowie trzody chlewnej wynosiło 11 727,4 tys. sztuk i było wyższe o 512,0 tys. sztuk (o 4,6 proc.)</strong> od stanu notowanego w analogicznym okresie 2019 r., a w porównaniu z liczebnością stada świń w czerwcu 2020 r. – wyższe o 294,8 tys. sztuk, tj. o 2,6 proc. </div>
<div></div>
<div><br />Stado <strong>loch na chów</strong> zwiększyło się w porównaniu z grudniem 2019 r. o 58,2 tys. sztuk (o 7,7 proc.) do poziomu 815,0 tys. sztuk. W tym pogłowie <strong>loch prośnych</strong> wzrosło o 27,2 tys. sztuk (o 5,2 proc.) do 546,7 tys. sztuk. W stosunku do czerwca 2020 r. liczba loch na chów zwiększyła się o 20,1 tys. sztuk (o 2,5 proc.), w tym macior prośnych spadła o 3,6 tys. sztuk, tj. o 0,7 proc.</div>
<div></div>
<div><strong><br />W strukturze stada trzody chlewnej ogółem udział poszczególnych grup w grudniu 2020 r. wynosił: </strong></div>
<div>– prosięta o wadze do 20 kg – 20,3 proc., </div>
<div>– warchlaki o wadze od 20 kg do 50 kg  – 29,4 proc., </div>
<div>– trzoda chlewna o wadze 50 kg i więcej, z przeznaczeniem na ubój – 43,3 proc., </div>
<div>– trzoda chlewna o wadze 50 kg i więcej, z przeznaczeniem na chów – 7,1 proc.. </div>
<div></div>
<div><br />Jak więc widać, największy udział w strukturze stada stanowiło pogłowie tuczników - 43,3 proc.</div>
<div></div>
<h2>Wyższy import</h2>
<div></div>
<div><br />W okresie od czerwca do listopada 2020 r. import świń wynosił 3499, 9 tys. sztuk i był wyższy niż w analogicznym okresie 2019 r. o 0,8 proc. (o 27,2 tys. sztuk). Wpłynął on na wzrost pogłowia świń.</div>
<div></div>
<h2>Niższe ceny</h2>
<div></div>
<div><br />Jeśli chodzi o ceny GUS wyliczył, że w 2020 r. przeciętna <strong>cena 1 kg żywca wieprzowego</strong> wynosiła w skupie 5,22 zł i była o 2,5  proc. niższa od rejestrowanej w 2019 r. Ale już w grudniu 2020 r. za 1 kg żywca wieprzowego płacono rolnikom w skupie 3,95 zł tj. o <strong>36,8 proc. mniej</strong> niż w grudniu 2019 r.  Warto zaznaczyć, że cena <strong>skupu zbóż podstawowych</strong> wynosiła w grudniu br. 79,37 zł za 1 dt i była wyższa o 18,3 proc. od notowanej w grudniu przed rokiem.</div>
<div></div>
<div>ksz, źródło danych: GUS</div>
<div></div>

Kamila Szałaj

cena żywca wieprzowego

lochy na chów

pogłowie świń

pogłowie trzody chlewnej

tuczniki

GUS: wzrósł import i pogłowie świń

<h4>Świński dołek cenowy, który zaczął się ponad dwa lata temu utrzymywał się wyjątkowo długo, bo ponad rok. Ponad rok temu cena zaczęła jednak spadać, aby zimą i wiosną ubiegłego roku wzrosnąć mocniej niż zwykle. Od jesieni jednak cena jest niska.</h4>

Świnie

Trudna sytuacja na rynku trzody chlewnej

hodowla

rynek rolny

świnie

W skupach nadal brakuje towaru w klasach R i O. Zapotrzebowanie jest spore, bo niektóre zakłady decydują się na kolejne podwyżki wszystkich klas i kategorii bydła, niewielkie, ale jednak... <br /><br />Pracownicy skupów twierdzą, że powstała luka bydlęca, trwająca już trzeci tydzień, powoduje, że do uboju trafia mniej żywca. Ceny utrzymują się na dość wysokim poziomie. Cena powyżej 14 zł/kg w wadze bitej ciepłej w klasie R za byka poniżej 24 m-cy to całkiem przyzwoita stawka. <br /><br />Tym, którzy sprzedawali w ostatnich tygodniach udało się wynegocjować naprawdę niezłe ceny za mieszańce mięsne – <strong>powyżej 14 zł/kg</strong> w klasie R, a za czystorasowe byki limousine w klasie U stawki sięgają <strong>14,3 zł/kg</strong>. Stawki za krowy mięsne też się poprawiły, za klasę R ceny przekraczają nawet 11 zł/kg. <br />
<h2><strong>Ile płacą polskie zakłady?<span class="Apple-converted-space"> </span></strong></h2>
<br />W tym tygodniu za <strong>byka w klasie R</strong> otrzymamy średnio <strong>13,51 zł/kg</strong>, za <strong>byka w klasie O 13,10 zł/kg wbc.</strong> Za <strong>jałówki w klasie R</strong> zakłady w tym tygodniu średnio oferują <strong>13,13 zł/kg</strong>, a za <strong>klasę O 12,36 zł/kg. </strong><strong>Krowy w klasie R</strong> skupy biorą średnio za <strong>11,00 zł/kg</strong>, a w <strong>klasie O za około 10,92 zł/kg.<br /></strong>Za <strong>wagę żywą byczków </strong>zakłady płacą średnio <strong>7,45 zł/kg, </strong><strong>jałówek 6,12 zł/kg</strong>, a za <strong>krowy 4,9 zł/kg.<br /></strong><br />Wszystkie ceny możesz sprawdzić tutaj – <strong><a href="/notowania/bydlo/" target="_blank" rel="noopener" title="aktualne notowania cen bydła">aktualne notowania cen!</a><span class="Apple-converted-space"> </span> <br /></strong><br /><em>dkol<br /></em><em><br /><br /><strong>Więcej aktualnych informacji dotyczących hodowli bydła mięsnego i mlecznego znajdziesz <a href="/articles/top-bydlo/" target="_blank" rel="noopener">TUTAJ</a></strong><br /><br /><br />Polecamy nasz dodatek <a href="/articles/bydlo-miesne/bydlo-miesne-i-opasy-co-w-numerze-12020/" target="_blank" rel="noopener"><strong>Bydło mięsne i opasy!</strong></a> Zamów jako dodatek do prenumeraty TAP klikając w okładkę!</em><br /><br /><a href="https://prenumeruj.topagrar.pl/" target="_blank" rel="noopener"><img src="/media/uploads/1%3A2021_bmio.jpg" width="100%" caption="false" /></a>

W skupach nadal brakuje towaru w klasach R i O. Zapotrzebowanie jest spore, bo niektóre zakłady decydują się na kolejne podwyżki wszystkich klas i kategorii bydła, niewielkie, ale jednak...

GUS: niewielki wzrost pogłowia bydła w Polsce

GUS podał wstępne dane na temat pogłowia bydła w Polsce w grudniu 2020 4. Nastąpił niewielki ogólny wzrost, a jak wyglądała sytuacja dotycząca poszczególnych kategorii zwierząt?

Struktura poszczególnych grup wiekowych bydła: