Czy spółki hodowlane trafią w prywatne ręce? Według NIK powinny wrócić pod nadzór KOWR
Byłe strategiczne spółki hodowlane, które zostały włączone do Krajowej Grupy Spożywczej, zdaniem NIK powinny wrócić pod nadzór Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, ponieważ istnieje ryzyko, że koniec końców trafią one w prywatne ręce. Padły również zarzuty o nieefektywne zarządzanie majątkiem, a także mało skuteczny nadzór nad pozostałymi spółkami hodowli roślin i zwierząt oraz permanentne roszady w kadrach.
Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę „Działalność spółek hodowli roślin i zwierząt nadzorowanych przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa w latach 2017-2021”, której celem było udzielenie odpowiedzi między innymi na pytanie, czy majątek spółek hodowli roślin i zwierząt o szczególnym znaczeniu dla gospodarki polskiej, był przez odpowiedzialne za niego podmioty efektywnie zarządzany.
NIK już trzeci raz zwraca uwagę na problem gospodarowania majątkiem
W swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie zawarła między innymi nieefektywne zarządzanie majątkiem, a także nie w pełni skuteczny nadzór właścicielski Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa nad spółkami hodowli roślin uprawnych i zwierząt gospodarskich o szczególnym znaczeniu dla gospodarki. To już trzeci raz, kiedy to NIK zwraca uwagę na potrzebę podjęcia działań, które miałyby wpływ na gospodarowanie majątkiem przez spółki. Firmy hodujące zwierzęta gospodarskie inne niż konie, mogłyby zostać wspomagane przez KOWR w ustaleniach ich sprzedaży. Miałoby to wpływ na zwiększony nadzór zarządów spółek i samego KOWR w tym zakresie. Mimo wystosowanego wniosku NIK także Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi nadal nie opracował nowej kompleksowej koncepcji funkcjonowania państwowej hodowli koni w Polsce z uwzględnieniem racjonalizacji tej hodowli oraz stopniowej poprawy działalności tego obszaru rolnictwa.
Nieuzasadnione przekazanie spółek strategicznych
Uwagę Najwyższej Izby Kontroli zwróciło również przekazanie przez KOWR w roku 2022 siedmiu spółek hodowli roślin i zwierząt gospodarskich o szczególnym znaczeniu dla gospodarki narodowej do Krajowej Grupy Spożywczej, co spowodowało utracenie przez nich statusu spółek strategicznych. Decyzja ta nie została w żaden sposób uzasadniona ani przez ministra rolnictwa, ani ministra skarbu państwa. Warto też zaznaczyć, że przygotowany przez KOWR biznesplan dotyczący utworzenia KGS, takiego przekazanie spółek strategicznych nie zakładał.
Jaki jest cel działalności spółek hodowlanych?
Podstawowym celem działalności spółek hodowlanych jest prowadzenie, zgodnie z krajowymi planami, własnych programów hodowli roślin oraz zwierząt. Zadaniem jest również kreowanie postępu biologicznego w rolnictwie, tak aby ten pozytywnie wpływał na wydajność produkcji rolniczej i poprawiał jej jakość. Hodowla własnych odmian roślin, czy doskonalenie ras bydła, trzody chlewnej, owiec i koni pozwala na przekazywanie rolnikom najwyższej jakości materiału siewnego i zarodowego i przede wszystkim ma uniezależnić polskie rolnictwo od chorób w innych krajach i epidemii, co przekłada się na zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego, a także stabilizacje cen.
Istnieje ryzyko, że spółki trafią w prywatne ręce
Krajowa Grupa Spożywcza zajmuje się tymczasem głównie produkcją i sprzedażą cukru, handlem nawozami. Dlatego też zdaniem NIK, istnieje realne zagrożenie, że spółki zajmujące się działalnością niedochodową, byłe spółki strategiczne lub po prostu ich część zostanie sprzedana prywatnym podmiotom.
Spółki przekazane Krajowej Grupie Spożywczej prowadzą głównie hodowlę twórczą i zachowawczą roślin uprawnych, w tym zbóż, ziemniaków i buraków cukrowych oraz:
- hodowlę twórczą i zachowawczą bydła rasy polskiej holsztyńsko-fryzyjskiej,
- hodowlę koni czystej krwi arabskiej (Stadnina Koni Białka należąca do Małopolskiej Hodowli Roślin),
- hodowlę koników polskich (Poznańska Hodowla Roślin),
- hodowlę koni małopolskich (Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego),
- hodowlę koni huculskich (Kombinat Rolny Kietrz).
Mimo nieprawidłowości spółki osiągnęły zamierzone cele
- jedną spółkę hodowli roślin,
- dwie spółki hodowli koni,
- osiem spółek hodowli bydła, owiec i trzody chlewnej.
- niepełne pokrycie kosztów hodowli przychodami z tej działalności, co wynikało ze specyficznych warunków prowadzenia rolniczej działalności gospodarczej,
- brak rekompensat w związku z suszą, do której doszło w tym okresie,
- zmniejszanie od 2015 r. płatności bezpośrednich w ramach unijnej Wspólnej Polityki Rolnej.
Która spółka osiągnęła najniższe wyniki ekonomiczno-finansowe?
Nieefektywne zarządzanie majątkiem – bark kontroli KOWR
Roszady w kadrach wpływają na kondycję strategicznych spółek
wk
fot. archiwum
Najważniejsze tematy