r e k l a m a
Partnerzy portalu
Ceny bydła – krowa cenniejsza od byka
25.06.2019autor: Dorota Kolasińska
Właśnie dotarliśmy na rynku bydła mięsnego do granic absurdu. Krowy poprodukcyjne, stare mlecznice są droższe niż rasowy mięsny byk. Sytuacja jest dramatyczna...
– To jest absurdalna sytuacja. Takie ceny ostatnio były w 2015 roku. Za krowy stawki są wyższe niż za najlepszej klasy byki mięsne – mówi pracownik działu skupu jednego z większych zakładów w Polsce. Niestety nie mamy dobrych wieści, ceny w stosunku do ubiegłego tygodnia spadły o kolejne 20-30 gr za kg. Cena jałówek i i krów stoi jak zamurowana, a ceny byków lecą na łeb na szyję.
– Na jałówki i krowy jest cały czas stałe zapotrzebowanie, bo to jest wołowina sprzedawana w większości na krajowym rynku do sieci restauracji fastfoodowych, jako hamburgerowa. Inne zakłady pewnie lokują podobnie, albo w tych sieciach, ale zagranicznych, dlatego cena się trzyma na określony poziomie. Sprzedawane są duże ilości, często zakontraktowane – mówi kolejny pracownik skupu zapytany co się właściwie na tym rynku dzieje...
Jest nadwyżka buhaja i to nie tylko u nas, inne kraje także mają problemy.
– Robi się już tragedia, bo towaru jest dużo i nie ma gdzie go lokować. Kraje, które kiedy od nas kupowały na potęgę, teraz zapewne biorą od innych, podejrzewam Brazylię i Argentynę. Tak na przykład jest z Włochami. Kiedyś bili się o naszą wołowinę, teraz zamówienia są sporadyczne. Poza tym, cały czas zbieramy pokłosie afery TVN-u. Nie wiem co będzie dalej. Byki poprzerastają, rolnicy nie chcą sprzedawać w takich cenach. Wiem, że dla nich jest to ogromny problem, ale my też mamy problem i zaczyna być naprawdę poważny – mówi pracownik skupu innego zakładu.
Za wagę żywą byczków zakłady płacą średnio 6,95 zł/kg, jałówek 6,08 zł/kg, a za krowy 5,25 zł/kg
Wszystkie ceny możesz sprawdzić tutaj – aktualne notowania cen!
dkol
– Na jałówki i krowy jest cały czas stałe zapotrzebowanie, bo to jest wołowina sprzedawana w większości na krajowym rynku do sieci restauracji fastfoodowych, jako hamburgerowa. Inne zakłady pewnie lokują podobnie, albo w tych sieciach, ale zagranicznych, dlatego cena się trzyma na określony poziomie. Sprzedawane są duże ilości, często zakontraktowane – mówi kolejny pracownik skupu zapytany co się właściwie na tym rynku dzieje...
Jest nadwyżka buhaja i to nie tylko u nas, inne kraje także mają problemy.
– Robi się już tragedia, bo towaru jest dużo i nie ma gdzie go lokować. Kraje, które kiedy od nas kupowały na potęgę, teraz zapewne biorą od innych, podejrzewam Brazylię i Argentynę. Tak na przykład jest z Włochami. Kiedyś bili się o naszą wołowinę, teraz zamówienia są sporadyczne. Poza tym, cały czas zbieramy pokłosie afery TVN-u. Nie wiem co będzie dalej. Byki poprzerastają, rolnicy nie chcą sprzedawać w takich cenach. Wiem, że dla nich jest to ogromny problem, ale my też mamy problem i zaczyna być naprawdę poważny – mówi pracownik skupu innego zakładu.
r e k l a m a
Ile płacą zakłady?
- W tym tygodniu za byka w klasie R otrzymamy średnio 11,84 zł/kg, za byka w klasie O 11,48 zł/kg wbc
- Za jałówki w klasie R zakłady w tym tygodniu średnio oferują 12,80 zł/kg, a za klasę O 12,13 zł/kg
- Krowy w klasie R skupy biorą średnio za 10,91 zł/kg, a w klasie O 10,68 zł/kg
Za wagę żywą byczków zakłady płacą średnio 6,95 zł/kg, jałówek 6,08 zł/kg, a za krowy 5,25 zł/kg
Wszystkie ceny możesz sprawdzić tutaj – aktualne notowania cen!
dkol
Dorota Kolasińska
<p>redaktor portalu topagrar.pl i działu top bydło, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mięsnego i mlecznego</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a