Żniwa w Polsce rozkręciły się we wszystkich województwach. Niestety deszczowy lipiec utrudnił zbiór w centrum kraju, ale również na wschodzie i w Polsce południowej. Niektórzy rolnicy rozpoczynają żniwa nietypowo - bo koszą najpierw zboża, a rzepak zostawiają na później, bo niektóre strąki są jeszcze zielone, albo pola porządnie zlał deszcz i trzeba trochę zaczekać.
KOWR: na północy postępy mniejsze
Jak podkreśla Marcin Wroński, zastępca dyrektora generalnego KOWR tegoroczne żniwa w większości województw przebiegają przeważnie bez istotnych utrudnień i na obecnym etapie należy ocenić je jako zaawansowane.- Jednak ostatni weekend lipca br. przyniósł intensywne opady deszczu na południu, w centrum oraz na północy kraju, wstrzymując na dzień, dwa prace żniwne i zwiększając obawy o jakość ziarna. Słoneczna pogoda w pierwszych dniach sierpnia pozwoliła na intensyfikację prac żniwnych – informuje Wroński. Zgodnie z informacjami pochodzącymi z Oddziałów Terenowych KOWR zbiory jęczmienia ozimego w Polsce zbliżają się ku końcowi na przeważających obszarach kraju. W niektórych rejonach kraju skoszono już całą powierzchnię zasianego jęczmienia. Na półmetku są zbiory tego zboża w woj. warmińsko-mazurskim i lubelskim (zaawansowanie około 50%).