W odwózce buraków pomagały 2 ciągniki John Deere , ciągnik Renault Ares i 3 traktory New Hollland.
Pole buraczane miało ok. 200 ha. Kopanie buraków trwało 2 doby. Za dnia temperatura wynosiła -12 st. C, a w nocy spadała do -15 st. C. A zatem warunki ekstremalne.
Jak informuje nasz Czytelnik i autor filmu, ta ziemia nazywana jest borowiną.
- W naszym regionie mówi się że jest to ziemia bardzo ciężka w uprawie, zwięzła i strasznie klejąca. Bardzo łatwo się zagęszcza kiedy jest wilgotna przez co tworzą się bryły, z których powstają zanieczyszczenia podczas kopania buraków. W tym roku zanieczyszczenie na borowinach sięgało nawet 50%. Często kiedy nie ma słońca potrzeba tygodni żeby dało się wykonać zbiór roślin okopowych. Ziemia ta gdy jest wilgotno zakleja wszystkie elementy robocze maszyn przez co je unieruchamia. Ze względu na jej ciężką uprawę mówi się, że jest to ziemia chwilowa. Dlatego potrzeba było mrozu, aby udało się kopać A dzięki temu, że spadł śnieg to buraki były czyste bo śnieg czyścił elementy robocze kombajnu - pisze Dominik Dubaj.
Zachęcam Was do obejrzenia tego filmu oraz galerii zdjęć także autorstwa Dominika.
Foto & video: Dominik Dubaj
Masz ciekawy film rolniczy? Wyślij do link wraz z jak najszerszym opisem na adres b.czekala@pwr.agro.pl. Najbardziej ciekawe filmy opublikujemy na naszym portalu.