O sprawę „ustalenia zasad bezpiecznego stosowania glifosatu” zapytała MRiRW posłanka Joanna Jaśkowiak z Platformy Obywatelskiej. Jej zdaniem coraz częściej pojawiają się informacje o niebezpiecznie wysokim poziomie glifosatu stwierdzonym w organizmie człowieka.
– Niepokojące są także informacje, że glifosat przedostaje się do zbóż, wód, a w konsekwencji do organizmów zwierząt i ludzi. Obecność tego związku stwierdzono w kaszach, płatkach owsianych, a nawet w mięsie przeznaczonym do konsumpcji. Budzi to podejrzenie, że zaproponowane przez producenta glifosatu, firmę Bayer, zasady bezpiecznego używania są niewystarczające – napisała w interpelacji do MRiRW posłanka Jaśkowiak, która jednocześnie zadała wiele pytań dotyczących bezpieczeństwa stosowania glifosatu.
Wszystko zatwierdza KE
W odpowiedzi ministerstwo rolnictwa stwierdziło, że zgodnie z przepisami do obrotu mogą być dopuszczone tylko te środki ochrony roślin, które zawierają zatwierdzone przez Komisję Europejską substancje czynne, czyli takie, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia człowieka, zwierząt lub środowiska. Zarówno zatwierdzone substancje czynne jak i dopuszczane do obrotu środki ochrony roślin podlegają w procedurze rejestracji ocenie naukowo–technicznej, obejmującej szereg badań i analiz, w tym z zakresu oddziaływania na zdrowie człowieka i na środowisko.
Ocena bezpieczeństwa stosowania środków ochrony roślin prowadzona jest więc zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami dwuetapowo:
- KE odpowiedzialna jest za zatwierdzanie substancji czynnych. Ich cena prowadzona jest we współpracy z Europejskim Biurem ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) oraz państwami członkowskimi;
- państwa członkowskie dopuszczają do obrotu środki ochrony roślin na swoim terytorium.
Ocena ta dokonywana jest obligatoryjnie we współpracy z innymi państwami członkowskimi. W Polsce ocena ta jest prowadzona przy współpracy z podmiotami upoważnionymi przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi do opracowywania ocen i raportów dotyczących środków ochrony roślin.