Wytyczne ws. zatrudniania cudzoziemców nie do zaakceptowania
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Wytyczne ws. zatrudniania cudzoziemców nie do zaakceptowania

19.05.2020

Wytyczne GIS ws. zatrudniania cudzoziemców nie są do zaakceptowania – ocenia Związek Sadowników RP. W związku z tym zaapelował o dostosowanie wytycznych do realiów pracy w sadownictwie.

Związek Sadowników RP wystosował pismo, w którym zwrócił uwagę na kilka kwestii, które znacząco utrudniają lub całkowicie uniemożliwiają normalną pracę w gospodarstwach sadowniczych przez cudzoziemców według wytycznych zaproponowanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Głównego Inspektora Sanitarnego.

Poniżej  treść listu:
"Mając na uwadze wytyczne Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego dla producentów rolnych zatrudniających cudzoziemców przy pracach sezonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS COV-2, chcemy zwrócić uwagę na kilka kwestii, które znacząco utrudniają lub całkowicie uniemożliwiają normalną pracę w gospodarstwach sadowniczych. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy
restrykcyjne podejście organów państwowych wynikających z trudnej sytuacji w naszym kraju spowodowanej pandemią koronawirusa, jednak nie możemy pozwolić na to, aby nasze gospodarstwa znalazły się przez to na skraju bankructwa.

Rekomendacje, które mają regulować warunki pracy cudzoziemców nie są adekwatne do okoliczności prac polowych, tylko tych podyktowanych w zakładach pracy lub przedsiębiorstwach.

Mając na uwadze powyższe zwracamy się do Pana Ministra z prośbą o doprecyzowanie następujących kwestii:
  • jaki jest maksymalny termin od przekroczenia granicy do zgłoszenia pracownika do Państwowej Powiatowej Inspekcji Sanitarnej;
  • jakie służby mogą wykonać pobranie wymazu do wykonania testu;
  • czy badanie może być wykonane przez dowolne laboratorium. Jeżeli nie prosimy o wskazanie listy uprawionych do tego podmiotów;
  • czy działki gospodarstwa oddalone o kilkanaście kilometrów od zabudowań, w których mieszkają pracownicy są uznawane jako jego siedlisko i może na nich być świadczona praca;
  • czy pracownik może świadczyć pracę w siedlisku i należących do niego działkach w trakcie odbywania 14-dniowej kwarantanny bez konieczności wykonywania testów na obecność koronawirusa;
  • zbiór owoców przez min. 8h w maseczkach i rękawiczkach jednorazowych niejednokrotnie w temperaturze przekraczającej 35 st. C jest niemożliwy i może tylko doprowadzić do powstania alergii i chorób skórnych;
Wielokrotnie informowaliśmy Pana Ministra, iż pracownicy z Ukrainy stanowili dotychczas ponad 80% siły roboczej w Polsce. Dzięki nim od kilkunastu lat wygrywaliśmy konkurencję z krajami Europy Zachodniej.

Wprowadzone w 2018r. bardzo niekorzystne zmiany w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, już wtedy spowodowały znaczący odpływ pracowników z naszego kraju do Niemiec, Holandii czy Belgii. Natomiast rekomendacje dotyczące zatrudniania pracowników ze wschodu w dobie pandemii koronawirusa będą skutkowały tym, że owoce zostaną na polach.

Żaden sadownik nie ma w tym sezonie możliwości finansowych, aby udźwignąć tak wysokie koszty zatrudnienia. Przy założeniu zatrudnienia jednego pracownika są to: 30 zł opłata w Urzędzie Pracy, ubezpieczenie od umowy o pomocy przy zbiorach min. 203 zł/miesiąc, jeden test na obecność koronawirusa min. 534 zł, wynagrodzenie min. 3 700,00 zł/miesiąc, co daje w sumie ok. 4 500,00 zł na miesiąc. Zakładając zapotrzebowanie 10 pracowników na hektar do zbioru truskawek są to bardzo wysokie koszty, których sadownik nie będzie w stanie ponieść.

Ponadto nie rozumiemy, czym spowodowane są aż tak daleko idące restrykcje w kontekście pracowników sezonowych? Wszystkie kraje, w których rolnictwo jest jedną z podstawowych gałęzi gospodarki pomagają rolnikom organizując np. rządowe transporty cudzoziemców i ułatwienia w procedurach związanych z ich zatrudnieniem. Poza tym wedle aktualnie istniejących przepisów osoby przybywające zza granicy do Polski i odbywające podróż służbową (tak jak pracownicy sezonowi do pracy w rolnictwie) są zwolnione z obowiązku kwarantanny, a także nie mają obowiązku wykonania takiego testu.  W związku z tym, dlaczego zastosowano inne przepisy wobec obywateli Ukrainy?

Panie Ministrze, brak w tej chwili rządowej pomocy polskim rolnikom będzie skutkowało drastycznie niskim poziomem zbiorów, co odbije się negatywnie na całej gospodarce krajowej. Nie będzie owoców do przetwórstwa, a tym bardziej na eksport. Skutki braku rąk do pracy bardzo mocno odczują przede wszystkim konsumenci w naszym kraju, bowiem ceny warzyw i owoców już w chwili obecnej są niemal dwukrotnie wyższe niż w roku ubiegłym.
Ta perspektywa w tych warunkach, jakie zostały stworzone jest nieunikniona.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.sadnowoczesny.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Jakie trzeba spełnić wymogi przy zatrudnienia cudzoziemca w rolnictwie?

Rolnicy, którzy zdecydują się na zatrudnienie cudzoziemców przy pracach sezonowych nie muszą już co prawda płacić za wykonanie testu na koronowirusa, ale muszą przestrzegać wielu procedur. Szczegółowe (zaktualizowane) wytyczne można znaleźć na stronach internetowych ministerstwa rolnictwa oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

czytaj więcej

Testy na koronawirusa obowiązkowe. Wojsko pomoże w badaniach pracowników sezonowych

- Testy na koronawirusa dla pracowników sezonowych są obowiązkowe, a koszty ich wykonania muszą pokryć sami rolnicy. W regionach o największej koncentracji pracowników sezonowych powstaną specjalne centra poboru wymazów, wspomagane przez wojsko – poinformował minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski. 

czytaj więcej

Ardanowski i Maląg zachęcają do pracy w rolnictwie

Ministrowie rolnictwa i pracy zaapelowali do Polaków o pomoc rolnikom przy zbiorach. - Jeden drugiego brzemiona noście. Dlatego  pomagajmy sobie wzajemnie – powiedział minister Jan Krzysztof Ardanowski, powołując się na słowa św. Jana Pawła II.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)