W poprzednich latach na polach w większości regionów Polski obserwowane było znaczne porażenie pszenicy grzybami rodzaju Fusarium, co skutkowało pogorszeniem jakości plonów. Z badań prowadzonych u progu nowego sezonu wynika, że również w tym roku będzie to stanowiło duży problem dla rolników. Ta niekorzystna sytuacja wynika z kilku przyczyn. Na skutek dużej presji infekcyjnej sprawców chorób grzybowych stan sanitarny nasion zebranych w poprzednim sezonie – w tym również materiału siewnego – był zły. Niewłaściwa jakość procesu zaprawiania ziarna, niestety często stwierdzana w badanych próbkach, przekładała się na zmniejszenie skuteczności ochrony przeciw chorobom fuzaryjnym. Kolejny czynnik, który wpływa na wzrost zagrożenia, to skażenie ubiegłorocznych resztek pożniwnych przez patogeny rodzaju Fusarium. Resztki pożniwne stanowią podstawowe źródło inoculum (zarodników) uwalnianych w powietrze. Mimo utrzymywania się w miesiącach zimowych mrozów i okrywy śnieżnej, dochodziło w tym czasie do wczesnego porażania siewek. Chociaż skutki nie były widoczne podczas oględzin makro- czy mikroskopowych, badania laboratoryjne ewidentnie potwierdzały zainfekowanie roślin już na tym etapie.
Wyprzedź infekcje fuzaryjne w zbożach ozimych

