Rolnicze organizacje branżowe apelują o wydłużenie naboru wniosków o dopłaty bezpośrednie. Taki apel składano już na ręce ministra Kowalczyka, ale nie zdążył na niego odpowiedzieć, gdyż niedługo później podał się do dymisji. Organizacje złożyły wniosek raz jeszcze.
Zwracając się tym razem do Roberta Telusa, niedawno nominowanego ministra rolnictwa organizacje zaznaczają, że zmiany, które zaszły w przepisach odnośnie płatności bezpośrednich powodują, że wielu rolników może nie zdążyć złożyć wnioski w wyznaczonym terminie, a więc do 15 maja. Apelują więc o maksymalne wydłużenie naboru wniosków, aż do 30 czerwca br.
Mało złożonych wniosków o dopłaty bezpośrednie
Jak podaje ARiMR do dnia 17 kwietnia br. wnioski złożyło jedynie 177 tys. rolników. Został niecały miesiąc, a uprawnionych do dopłat rolników jest prawie 10 razy tylu, więc składanie wniosków idzie bardzo powolnie.
- Taka decyzja Pana Ministra pozwoli na zapoznanie się rolnikom z nowymi wnioskami o dopłaty bezpośrednie, ich odpowiednie przygotowanie, bez niepotrzebnego pośpiechu, zwłaszcza w sytuacji, gdy wykonawcze akty prawne związane z realizacją Krajowego Planu Strategicznego wchodzą w życie już w czasie trwania kampanii składania wniosków, a część z nich do dnia dzisiejszego nie jest przyjęta i wdrożona. Należy nadmienić również, że wprowadzenie ekoschematów wymaga od rolników, chcących realizować te działania, przygotowania np. planu dobrostanu, na co również potrzeba czasu, a także udziału doradcy – wyjaśniają organizacje rolnicze. Podkreślają, że są mocno zaniepokojeni tak małą liczbą złożonych wniosków, a rolnicy nadal nie wiedzą o co wnioskować, bo istnieją duże braki w przepisach wykonawczych.