Pracowaliśmy dwoma zestawami. Pierwszy z nich stanowił ciągnik 8S.265 z przekładnią Dyna e-Power sprzężony z 4-metrowym kultywatorem Bednar spulchniającym glebę na głębokość ok. 25 cm. Drugim zestawem był ten sam model, ale z przekładnią Dyna 7, sprzężony z 6-metrowym agregatem uprawowym Farmet z szerokimi redlicami.
Neo-retro
Pierwsze na co zwróciliśmy uwagę, to stylistyka neo-retro, w której widnieją akcenty znane z klasycznych serii 100, 2000 czy 3000 – srebrna szabla wzdłuż maski oraz kształt i kolor kabiny. Charakterystyczne dla ciągników 8S jest aż 24-cm przerwa między przednią szybą kabiny a komorą silnika (tzw. Protect U) . Dzięki temu drgania i wibracje jednostki napędowej nie przenoszą się na kabinę, co znacznie wyciszyło wnętrze.
Ten sam silnik – inny osprzęt
À propos jednostki napędowej: cała seria 8S (od modelu o mocy 205 KM do modelu o mocy 265 KM) jest wyposażona w 6-cylindrowy silnik AgcoPower o poj. 7,4 l z normą Stage V. Konstrukcyjnie podobny jest do tego, który występował w poprzedniej serii 7700. Poprawiono w nim osprzęt: m.in. zmieniono układ dolotowy powietrza, turbina o stałej geometrii generuje większe ciśnienie przy niskich obrotach silnika, poprawiono chłodnicę powietrza dolotowego (tzw. Intecooler), którą podzielono na 2 części, żeby zwiększyć jej powierzchnię, a tym samym wydajność. Zoptymalizowano także charakterystykę pracy silnika. Nowością jest hydrauliczna regulacja luzu zaworowego.