13 września odbyło się posiedzenie grupy roboczej „Reforma Wspólnej Polityki Rolnej” Copa-Cogeca. Podczas spotkania jego uczestnicy ponowie zwrócili uwagę, że proponowane przez Komisję Europejską zmiany w rolnictwie będące elementem Europejskiego Zielonego Ładu oraz Strategii „Od pola do stołu” budzą ich poważne wątpliwości. Są one związane przede wszystkim z narzuceniem na rolników wielu nowych obowiązków za którymi niekoniecznie idą dodatkowe środki finansowe.
Obawy budzi realna możliwość spadku produkcji, a co za tym idzie dochodów unijnych farmerów. To z kolei stanowić będzie poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa żywnościowego Unii Europejskiej, gdzie rolnictwo powinno pozostać strategicznym sektorem. Niepokój budzi także możliwość wzrostu importu żywności spoza Wspólnoty, z krajów, gdzie nie będą obowiązywać kosztowne, wyśrubowane unijne normy. - Podzielamy pogląd, że rolnictwo trzeba zmieniać, ale naszym zdaniem niektóre propozycje Komisji Europejskiej oraz Parlamentu Europejskiego idą zbyt daleko i stanowią zagrożenie dla dalszego funkcjonowania europejskich rolników. Musimy zachować rozsądek i pamiętać, że zrównoważony rozwój ma swój wymiar nie tylko środowiskowy, ale także gospodarczy a rolnicy funkcjonują w określonej rzeczywistości ekonomicznej – skomentował Marian Sikora przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.