W ukraińskim resorcie rolnictwa przewiduje się także zmianę podstawowych upraw na ukraińskich polach ze względu zmiany paradygmatu i przeorientowywanie się na rynek wewnętrzny, a nie na eksport.
Trudne wiosenne zasiewy
Na pewno ubędzie z zasiewów słonecznika oraz kukurydzy. Urzędnicy apelują do farmerów by ci obsiali pola grochem, jęczmieniem, prosem oraz owsem. Te uprawy są prostsze w prowadzeniu oraz ważniejsze z punktu widzenia zapewnienia dostaw jedzenia dla rynku wewnętrznego.
Rolnicy wciąż wahają się jakie uprawy wybrać i jednocześnie zmuszeni są sięgać po własny materiał siewny. O ile jeszcze w zachodniej części Ukrainy rolnik ma do wyboru kwalifikowany materiał siewny, to na wschodzie i na południu sieje tylko to, co ma w magazynach. Nie ma żadnych wątpliwości, że podstawową uprawą pozostanie pszenica. Można też szacować, że nastąpi wzrost upraw jęczmienia oraz grochu.
Patrząc długofalowo większość ukraińskich rolników jak i zwykłych mieszkańców liczy na zwycięstwo w wojnie z Rosją, mając jednocześnie świadomość, że w tym sezonie rolnictwo może nie być dochodowe. Obecnie główny cel dla każdego to zasiać i zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe przede wszystkim dla miejscowej ludności.
Według danych ukraińskiego resortu rolnictwa, na 1 kwietnia 2022 r. prognozowane obszary zasiewu podstawowych upraw stanowią 13 438,4 tys. ha. To o 3 477,9 tys. ha mniej niż w roku 2021.