Porównanie 5 ładowarek
Test porównawczy 5 ładowarek teleskopowych prezentowaliśmy w profi 6-2021 w artykule "Ładowarki Faresin, JCB, Kramer, Manitou i Merlo" oraz w profi 1-2022 w artykule "O teleskopach, przyciskach i detalach". Teraz przyszedł czas na wyszczególnienie mocnych i słabych stron każdej z pięciu maszyn. Masz prenumeratę profi? Zaloguj się na portalu i czytaj za darmo!
Plusy ładowarki Kramer KT276
bardzo dobrze widoczne sworznie hydraulicznego ryglowania narzędzi
przycisk redukcji ciśnienia czwartego obwodu hydraulicznego z przodu przy wysięgniku teleskopowym
przyłącza przy ramce osprzętu, opcjonalnie dostępna euroramka
węże osprzętu o odpowiedniej długości i jasno przypisane
obsługa oburęczna z dobrze oznaczonym przyciskiem ryglowania
napęd jezdny z bardzo dobrym dozowaniem, dobry pedał hamulca
dwie funkcje automatyki: wsuwanie teleskopu podczas opuszczania i powrót łyżki do zapamiętanej wcześniej pozycji
ergonom. joystick z łatwymi w obsłudze przełącznikami i bez wyłącznika czuwakowego, b. dobre dozowanie i jednoczesna obsługa różnych funkcji
przekładnia nawrotna z dobrym przełącznikiem kołyskowym po prawej stronie na joysticku
przełączniki logicznie oznaczone
dobre schowki w kabinie, skrzynka z pokrywą pod fotelem
blokada mechanizmu różnicowego obsługiwana przyciskiem na joysticku
dobre uchwyty przy wejściu, ale stromy stopień (nie ma go przy niskim położeniu kabiny)
dobra amortyzacja wstrząsów (od 7 km/h automatyczna)
praktyczna regulacja kierownicy i dobra roleta przeciwsłoneczna
trzy dobre listwy smarujące, smarowniczki przy zwrotnicach poza obszarem zabrudzeń
punkty serwisowe silnika łatwo dostępne
bardzo dobra jakość wykonania