Weź nieco naturalnego i syntetycznego kauczuku, dołóż szczyptę sadzy, a do tego dwie porcje krzemionki oraz odrobinę oleju mineralnego. Wymieszaj to delikatnie i rozłóż równomiernie na tkaninie, dodając druty wzmacniające. Następnie wsadź do dużego szybkowaru, a otrzymasz gotową oponę rolniczą.
Tajny przepis
To nie magiczny przepis, bo w rzeczywistości nie jest to takie proste, ale lista składników jest niemal poprawna. Każdy producent ma własny, tajny przepis. Podczas wizyty w holenderskim Enschede nie chodziło nam o to, aby go rozszyfrowywać, bo byliśmy gośćmi zakładu Apollo Vredestein. Firma Vredestein funkcjonuje w branży rolniczej od 1955 r. Zasadniczy trzon produkcji stanowią jednak opony do samochodów.
Kauczuk i kauczuk...
Zacznijmy od gumy. Kauczuk naturalny i produkowany syntetycznie wraz z innymi składnikami (krzemiany, węglany, plastyfikatory, oleje i 20 innych dodatków) trafiają do miksera. Kauczuk syntetyczny daje oponie elastyczność, czego nie można osiągnąć wyłącznie przy użyciu kauczuku naturalnego.
Niemal jak ciasto
Twarda masa jest ugniatana na miękko za pomocą haków, takich jak do ciasta. W każdej partii jest ok. 300 kg materiału. Po drugim ugniataniu, które trwa kilka minut, materiał nagrzewa się do temp. ok. 150°C. Następnie trafia do wytłaczarki, po czym surowa masa jest gotowa do produkcji opon. Forma naciska na mieszankę gumy pod dużym ciśnieniem. Następnie surowiec jest szybko schładzany do temperatury 25°C i natryskiwany mydłem, co zapobiega sklejaniu się poszczególnych warstw.
Przydatne tekstylia
Opona to nie tylko guma, bo istotnym elementem są specjalne sznury tekstylne o wysokiej wytrzymałości. Dzięki temu ogumienie jest elastyczne i trwałe. Istotne znaczenie ma także zachowanie pożądanego kształtu opony. W tym celu mieszanka gumy nakładana jest na wspomniane sznury z dużą precyzją. Wytrzymałość opony osiąga się przez dodatkowe zbrojenie za pomocą specjalnej tkaniny i stalowego drutu.
opr. jj