Sytuacja na rynku nawozów: co dalej z produkcją?
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Sytuacja na rynku nawozów: co dalej z produkcją?

28.10.2021

– Obecna sytuacja na europejskim rynku nawozowym jest wyjątkowa. Wynika to przede wszystkim z tego, że rynek nawozowy w istotny sposób koreluje z rynkiem gazu ziemnego, na którym we wrześniu i na początku października obserwowaliśmy gigantyczny, bardzo dynamiczny wzrost cen – powiedział na konferencji w czwartek Tomasz Hinc, prezes Grupy Azoty.

– To przyczyna wielu zawirowań, nie tylko na rynku azotowym, ale również we wszystkich innych gałęziach przemysłu – mówił Tomasz Hinc na briefingu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Szef Grupy Azoty przypomniał, że jego spółka jest drugim co do wielkości europejskim producentem nawozów azotowych i trzecim producentem nawozów wieloskładnikowych w UE.

– Nadal wykorzystujemy 100 proc. naszych mocy na instalacjach produkcyjnych – zapewnił Tomasz Hinc.

Zwrócił on uwagę, że aktualna, wyjątkowa sytuacja na rynku nawozowym nie jest uzasadniona podażą na rynku.

– To jest, trzeba powiedzieć wprost, sytuacja wykreowana przez głównego dostawcę gazu na rynku europejskim, czyli Gazprom, który steruje podażą i decyduje o płynności na tym rynku. To istotnie wpływa na koszty produkcji nawozów – zaznaczył prezes Grupy Azoty – Przy produkcji nawozów ponad 70 proc. kosztów produkcji stanowią koszty gazu – wyjaśnił.

Odniósł się również do obserwowanego na rynku niepokoju związanego z ogólną dostępnością nawozów.

– Jest on uzasadniony, bo obecnie europejscy producenci nawozów ograniczają swoją produkcję, bądź całkiem ją wyłączają. Podaż na tym rynku drastycznie spada – przyznał. Przed kilkoma tygodniami, na spotkaniu z rolnikami Tomasz Hinc zasugerował, że jeśli ceny gazu będą rosły dalej, to możliwe, że spółka jeszcze podniesie ceny nawozów albo czasowo wstrzyma ich produkcję.

– Chciałbym podkreślić, że dla Grupy Azoty, jako polskiego producenta w UE, który w Polsce ma zlokalizowane swoje główne zakłady produkcyjne, priorytetowy zawsze był i nadal jest rynek krajowy. Zapewniamy, że nasza produkcja utrzymuje się na niezmiennym poziomie, takim samym jak poziom ubiegłoroczny – powiedział Hinc.

– Pracując na rynku europejskim, zauważamy, że jest presja na pozyskiwanie nawozów z tych rynków, na których są one teraz mniej dostępne. W otoczeniu Polski ceny nawozów są zdecydowanie droższe niż w naszym kraju – dodał.

Grupa Azoty dysponuje siecią 70 autoryzowanych ogólnopolskich dystrybutorów.

– To są duże firmy, które mają swoją sieć handlową na terenie całego kraju. Obsługują w sumie ponad 1,3 mln gospodarstw rolnych. Wśród tych dystrybutorów jest Agochem Puławy, spółka należąca do Grupy Azoty. Dzięki niej mogliśmy zareagować na zwykle tajemnicze cenniki na rynkach nawozowych, publikując nasz własny cennik Agochemu Puławy. Zachęcam rolników, aby właśnie tam się kierowali oraz aby prześledzili też całą listę 70 autoryzowanych dystrybutorów, która jest zamieszczona na stronie internetowej Grupy Azoty – wskazał Hinc.

– Każdy z naszych autoryzowanych dystrybutorów ma prawo oferować swój towar i sprzedawać go na terenie całego kraju . Chciałbym zapewnić, że nawozy w naszej sieci autoryzowanych dystrybutorów są nadal dostępne. Zapraszamy rolników do ich zakupu – podsumował.


Łukasz Rawa
Dziennikarz WiadomościHandlowe.pl    
fot. Ł. Rawa

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Pogotowie polowe TAP: Jak zaoszczędzić na azocie?

Szalejący rynek nawozów, wyśrubowane wręcz do granic absurdu ceny nawozów azotowych, a w cieniu tej histerii wzrost cen także nawozów fosforowych, potasowych. Czy jesteśmy bezsilni? Nie do końca. Podpowiem Wam, jak zaoszczędzić nie tylko na nawożeniu azotem, ale w ogóle na nawożeniu.

czytaj więcej
Aktualności

Wysokie ceny nawozów: KE nie planuje obecnie żadnej interwencji

Pomimo drastycznego wzrostu cen nawozów, rolnictwo w UE nie może liczyć na żadne ulgi ze strony Brukseli, przynajmniej w chwili obecnej. 

czytaj więcej
Aktualności

„Piątka dla zwierząt” znów na tapecie. Jakie zmiany się szykują?

Czy w nowym parlamencie wrócą pomysły z „Piątki dla zwierząt”? Takie zapowiedzi słychać już z ust niektórych posłów przyszłej koalicji rządowej. Hodowcy zwierząt przestrzegają przed niszczeniem polskiego rolnictwa i przypominają jak skończyły się poprzednie próby wprowadzenia zakazów...  

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)