Sesja Uprawa i Technika II: Ochrona roślin przyszłości – wymaga wiedzy, dobrego prognozowania i precyzji aplikacji - VI Forum Rolników i Agrobiznesu
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Sesja Uprawa i Technika II: Ochrona roślin przyszłości – wymaga wiedzy, dobrego prognozowania i precyzji aplikacji - VI Forum Rolników i Agrobiznesu

23.11.2021

Obecnie nowa strategia UE stawia przed rolnictwem nowe wyzwania. Dotyczą one m.in. redukcji stosowania ś.o.r., redukcji emisji CO2, czy przeznaczenia części areału pod uprawy ekologiczne. To duże wyzwania, które wymagają wielokierunkowych działań.

Tej tematyce poświęcony jest m.in. program sesji Uprawa i Technika II.
W jej trakcie tematyczne wykłady przedstawili kolejni prelegenci.

Kombinowane metody ochrony dla wysokiej skuteczności z poszanowaniem środowiska naturalnego i zasobów
prof. Hansgeorg Schönberger – N.U. Agrar
Ograniczenie dostępu do substancji aktywnych środków ochrony roślin oraz konieczność zmniejszenia ich zużycia powodują, że trzeba będzie w wielu przypadkach wrócić do metod naszych dziadków i efektywnie łączyć je z istniejącymi jeszcze metodami chemicznymi.
Chemiczne środki ochrony roślin są stosowane w rolnictwie od ponad 50 lat. Z ich pomocą możliwe jest bezpośrednie i ukierunkowane zwalczanie chorób grzybowych, szkodników oraz chwastów. Do środków ochrony roślin zalicza się także regulatory zrostu, z których większość to syntetyczne hormony roślinne. Obecnie zastosowanie chemicznych środków ochrony roślin jest dozwolone tylko wtedy, gdy spełnione zostaną coraz surowsze wymagania
– Niemniej jednak nie można całkowicie wykluczyć zagrożeń jakie stwarzaj chemia stosowana w rolnictwie dla przyrody, wód gruntowych i bioróżnorodności. Zagrożenia te są oceniane przez ogół społeczeństwa jako ważniejsze niż ochrona roślin i produkcji żywności – mówi ekspert. W związku z tym UE wycofała wiele z dopuszczonych wcześniej substancji czynnych środków ochrony roślin. Część z nich można nadal stosować, ale ograniczono ich dawki lub możliwość stosowania kilka razy w sezonie. Wiąże się to ze znacznym ograniczeniem produkcji na polach. Drugie niebezpieczeństwo, to rozwój oporności patogenów w wyniku mniejszego doboru substancji (mechanizmów) do ich zwalczania. Wymaga to znalezienia metod alternatywnych.
– Szukając alternatyw, musimy cofnąć się do czasów sprzed wprowadzenia środków ochrony roślin. Wtedy podstawowe działania polegały na prewencji. Dzięki niej ograniczano występowanie chorób i szkodników oraz powstrzymywało pojawianie się chwastów – dodał wykładowca. Stosowano w tym celu m.in. przestrzeganie zasad prawidłowego zmianowania, w tym uprawę zielonek na polu. Dzięki regularnemu koszeniu niszczono chwasty takie jak miotła zbożowa czy wyczyniec polny. Były one też eliminowane wraz ze słomą zbóż, która gdy dostawała się do ściółki, a następnie obornika, tam w wyniku fermentacji i następnie zagrzaniu się masy ginęły ich nasiona.
– W ten sposób zmniejszano także potencjał zarodników patogenów. Kolejna metoda to intensywna uprawa roli, a na koniec ręczne czyszczenie np. nasion. Wymagało to jednak ogromnej liczby pracowników, co obecnie jest trudne do osiągnięcia – podkreślił profesor. 
Jednakże UE w przyszłości powinna rozstrzygnąć:
  • w przypadku jakich upraw można uzupełnić lub zastąpić środki chemiczne preparatami niechemicznymi (podać realne przykłady, w których można to osiągnąć bez znacznego zmniejszenia plonów);
  • jakie środki mogą być zastąpione przez płodozmian, uprawę, odmiany i jakim kosztem;
  • jak wysokie jest ryzyko utraty zysku;
  • jak możemy zwiększyć skuteczność środków ochrony roślin na polu dzięki modyfikacji terminu, technologii, użytej wody, dawki, dodatkom i formulacji.
Jak chronić rośliny, by uzyskać efekt na polu i akceptację konsumentów?
dr hab. Roman Kierzek – prof. Instytutu Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu
Stosowanie integrowanej ochrony roślin ukierunkowane jest na ograniczaniu liczby zabiegów chemicznych jak i efektywnym wykorzystaniu środków ochrony roślin do skutecznego zabezpieczenia plantacji przed szkodliwym działaniem agrofagów. 
– Ostatnio obserwuje się postęp w rozwoju technologii rolnictwa precyzyjnego, opartej na wdrażaniu nowoczesnej aparatury zabiegowej, czy też inteligentnych systemów i urządzeń sterujących – wskazał wykładowca. Racjonalna ochrona roślin to wykonywanie zabiegów opryskiwania w sposób precyzyjny, tak aby używać tylko niezbędnych ilości środka ochrony roślin we właściwym terminie agrotechnicznym. W praktyce oznacza to ukierunkowane i punktowe zabiegi, z użyciem zróżnicowanej dawki środka, w zależności od nasilenia występowania agrofagów i aktualnej sytuacji na plantacji. Takie działania mogą w znacznym stopniu ograniczyć koszty ponoszone na środki chemiczne w granicach 20–30%, przy zachowaniu wymaganej skuteczności i bezpieczeństwa zabiegu ochronnego.
Biologia w ochronie
Budowanie motywacji rolników do stosowania niechemicznych metod w ochronie upraw rolniczych jest uzależniona od zasadności i skuteczności przeprowadzanych zabiegów oraz potencjalnego zwrotu poniesionych nakładów.
– Dotychczasowe przykłady stosowania metod biologicznych wynikały głównie z uzyskiwanych korzyści przez producenta roślin – ograniczanie liczby wykonywanych zabiegów i pozostałości środków chemicznych w owocach – mówi profesor. Są to np.:
  • zastąpienie środków chemicznych przez bezpieczne środki biologiczne w celu ochrony zapylaczy i innych organizmów pożytecznych w uprawach szklarniowych; 
  • stosowanie wybranych czynników biologicznych w sadach (biopreparaty wirusowe, bakteryjne, drapieżne roztocze, pasożytnicze nicienie, etc.). 
Stosunkowo najmniej „opłacalne”, technicznie najtrudniejsze i najmniej przewidywalne w zakresie skuteczności jest stosowanie metod biologicznych w uprawach polowych – powiedział ekspert. Główną przyczyną tej sytuacji są niższe ceny jednostkowe plonów rolniczych w porównaniu do ogrodniczych, stosunkowo niewielka oferta środków biologicznych do stosowania w produkcji polowej oraz znacznie trudniejsze prowadzenie skutecznej ochrony biologicznej na wielokrotnie większych areałach.
Metody hybrydowe
Konieczność zmniejszenia chemizacji środowiska to zachęta do rozwijania kombinowanych (hybrydowych) metod ochrony roślin. W uprawach rzędowych (np. kukurydza, ziemniak, burak cukrowy, rzepak) ochronę chemiczną często można łączyć się z mechanicznym zwalczaniem chwastów w międzyrzędziach.
– Wówczas wystarczy wykonać zabieg ochronny (także dodatkowe nawożenie dolistne innymi agrochemikaliami) tylko nad rzędami roślin – mówi prof. Kierzek. Pozostała część (międzyrzędzia stanowią na pewnym etapie 30–65% powierzchni) jest odchwaszczana mechanicznie (więcej niż 1 raz) bez konieczności aplikacji nawozów i środków ochrony roślin na całej powierzchni. Taka nowoczesna i wydajna aparatura jest już dostępna i pozwala na zmniejszenie zużycia środków chemicznych nawet o 50%.
Zmiany klimatu wyzwaniem dla rolnictwa
Cezary Urban – Dyrektor działu Agricultural Solutions; BASF Polska
Nieprzewidywalność pogody to największe wyzwanie w produkcji roślinnej, z którą do tej pory mierzyli się rolnicy. Produkcja „pod chmurką” wiązała się nieprzewidywalnością efektów, czyli plonu, a co za tym idzie zysku.
– Dzisiaj dochodzą do tego, wyzwania wynikające z Europejskiego Zielonego Ładu. Rolnicy dodatkowo muszą sprostać takim oczekiwaniom jak zmniejszenie wpływu stosowanych przez nich środków do produkcji na środowisko czy też najważniejszego oczekiwania – oczekiwania konsumenta dotyczącego zdrowej żywności – powiedział wykładowca. Każdy rolnik dzisiaj lub jutro zada sobie pytanie: „Jak zniwelować wpływ na środowisko, zachować dobrej jakości produkty i uzyskać godny dochód ze swojej pracy?”
Na to pytanie pomoże odpowiedzieć xarvio™ FIELD MANAGER czyli cyfrowe rozwiązanie BASF, które dzięki swoim funkcjom zapewnia pełne wspierać rolników w realizacji stojących przed nimi wyzwań.
Dzięki analizie danych z wielu źródeł xarvio™ FIELD MANAGER ułatwia podejmowanie trafnych decyzji oraz pozwala planować zadania nawożenia i ochrony roślin. Dzięki temu zwrot z inwestycji poniesionych na produkcję jest wyższy. 
– Dodatkowo xarvio™ pozwala na stosowanie dawkowania precyzyjnego, tzw. zmienne dawkowanie lub siew nawozów i środków ochrony roślin i pozwoli wykorzystać je jeszcze bardziej efektywnie bez negatywnego wpływu na środowisko – tylko tam, gdzie to jest naprawdę niezbędne i w takiej dawce jaka jest wymagana do osiągnięcia pożądanego efektu w postaci plonu – stwierdza dyrektor Urban.
Sposoby ograniczenia emisji CO2 w produkcji roślinnej
dr hab. Zuzanna Sawinska – prof. Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, Wydział Rolnictwa, Ogrodnictwa i Bioinżynierii, Katedra Agronomii
– Coraz częściej spotykamy zarzuty wobec rolników jako sprawców ocieplenia klimatu. Warto znać sposoby, jakimi na co dzień posługujemy się, aby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych, a nawet w celu ich wiązania w glebie i w biomasie – mówi prof. Sawinska.
Dużo z zabiegów maszynowych, takich jak: orka, doprawianie gleby, nawożenie, nawadnianie, zbiór, przechowywanie i przetwarzanie, uwalnia znaczną ilość gazów cieplarnianych (GHGs). Zboża produkują ich więcej niż inne uprawy ze względu na intensywność wykonywanych w nich zbiegów. Zużycie oleju napędowego w produkcji rolniczej związane m. in. z uprawą roli, transportem nawozów, nawożeniem, siewem, zabiegami pielęgnacyjnymi oraz zbiorem płodów rolnych, jest przyczyną ok. 12,24% śladu węglowego na świecie. Jakie wiec są alternatywy? 
  • Zmniejszenie intensywności uprawy roli nie tylko pozwala na ograniczanie ilości przejazdów i zmniejszenie śladu węglowego. Jest to jeden z nielicznych sposobów na sekwestrację CO2 z atmosfery (wychwycenie ze spalin i zatrzymanie w glebie). Ograniczenie uprawy, szczególnie rezygnacja z pługa, umożliwia odbudowę zasobów próchnicy glebowej, która zawiera 58% C.
  • Duży udział w ograniczaniu emisji gazów cieplarnianych ma również poprawa efektywności nawożenia azotem. Podstawowym warunkiem jego efektywnego wykorzystania jest prawidłowy odczyn gleby. Kolejne to zbilansowane nawożenie wszystkimi składnikami pokarmowymi, odpowiednia technika aplikacji oraz ograniczanie strat składnika z gleby. 
  • Dobra kondycja roślin uprawnych i środowiska glebowego poprzez zapewnienie dużej bioróżnorodności na polu, przede wszystkim poprzez dywersyfikację upraw.
  • Wciąż niedocenianym elementem agrotechniki jest uprawa międzyplonów, która na wiele sposobów pozwala ograniczać emisje gazów cieplarnianych. Międzyplony zmniejszają wymywanie azotanów, wiążą azot z atmosfery (bobowate), poprawiają właściwości gleby, wiążą CO2 z atmosfery oraz zwiększają bioróżnorodność na polu.
  • Dobrym sposobem jest umiejętne tworzenie mieszanin środków ochrony celem zmniejszenia ilości przejazdów.
Ryż vs. bobowate
Z raportu FAO [2017] wynika, że uprawa ryżu uwalnia metan w ilości 523 mln ton CO2-e rocznie, co stanowiło w 2012 r. 8,8–10% całkowitej emisji gazów cieplarnianych z rolnictwa na świecie. Wynika to z beztlenowych warunków panujących na zalanych polach ryżowych. Dlatego też jedynie uprawa tej rośliny jest rozpatrywana w aspekcie emisji metanu z produkcji polowej.
– Duży udział w emisji z gleb uprawnych ma natomiast podtlenek azotu N2O, co jest bezpośrednio związane ze stosowaniem nawozów azotowych. Najmniejszy udział w emisji gazów cieplarnianych mają rośliny bobowate, które tym samym mają najwyższy wskaźnik zrównoważonego rozwoju – komentuje ekspertka.
Innowacje w opryskiwaczach
Artur Szymczak – Kuhn Maszyny Rolnicze
Skuteczność zabiegu ochrony roślin zależy od wielu czynników w tym również zewnętrznych jak pogoda. Trudno w obecnych czasach wyobrazić sobie rolnika, który wykonuje oprysk nieświadomie …,, bo pryska sąsiad’’… . 
– Wykorzystując okna opryskowe poprawiamy skuteczność w ochronie roślin – mówi przedstawiciel firmy Kuhn. Zastosowanie własnej stacji pogodowej wykorzystującej algorytmy obliczeniowe do prezentuje schematycznej kiedy warto, a kiedy nie warto pryskać zwiększa skuteczność zabiegu ochrony roślin. Obecnie produkowane opryskiwacze posiadają wiele innowacyjnych rozwiązań, które przyczyniają się do większej precyzji zabiegu ochrony roślin.
– Przykładem może być system obiegu cieczy roboczej w belce opryskiwacza, który ma wpływ na jakość oprysku już od skraju pola. Nawet jeżeli oprysk zostanie wstrzymany, ciecz robocza nadal krąży w belce – deklaruje ekspert. Ryzyko sedymentacji produktu w przewodach cieczowych jest bardzo ograniczone. Belka zostaje napełniona cieczą jeszcze przed rozpoczęciem pracy na polu. Układ pneumatyczny, lub elektryczny bezpośrednio steruje zaworami bez kroplowymi dlatego uruchamianie i zatrzymywanie oprysku jest natychmiastowe. Dzięki tak szybkiej reakcji włączania oprysku zwiększa się opłacalność wyposażenia opryskiwacza w sterowanie sekcjami GPS!
Skuteczność oprysku to również wielkość kropli – dodaje prelegent. Kuhn Auto-Spray umożliwia wybór wielkości kropli na monitorze sterującym opryskiwacza, a system oprysku niezależnie od zmian prędkości lub dawki kiedy mamy do czynienia ze zmiennym dawkowaniem utrzymuje jednorodną wielkość kropli. Technologia PWM (Pulse With Modulation – technologia impulsu o zmiennej częstotliwości) zastosowana w systemie Autospray umożliwia precyzyjną kontrolę wielkości kropli.
– Odbywa się to poprzez zmianę czasu otwarcia rozpyla-czy poprzez impulsy w celu utrzymania stałego ciśnienia, niezależnie od dawki cieczy roboczej czy zmiany prędkości pracy – wyjaśnia Szymczak. Utrzymując stałą wielkość kropli system Autospray umożliwia szerszy zakres prędkości lub dawki. To rozwiązanie umożliwiło również zwiększenie precyzji oprysku na łukach pól kiedy mamy do czynienia z różnymi prędkościami przemieszczania się belki nad polem. Indywidualne zmienne dawkowanie na łukach pozwala na ekstremalnie precyzyjną aplikację środka ochrony roślin inną na wewnętrznej części belki i inną  na zewnętrznej części belki. Podczas konferencji zaprezentujemy również kolejny etap naszych badań nad technologią I-Spray.
– Dodatkowo chcemy zainteresować uczestników konferencji aplikacją monitorów sterujących CCI 800/1200 o nazwie CCI Assist, która umożliwia zaplanowanie pracy i logi-styki zabiegu ochrony roślin – mówi prelegent. Pełne wykorzystanie tych technologii i opryskiwaczy Kuhn jest podstawą sukcesu plonowania roślin w rolnictwie.
Rolnictwo regeneracyjne
Adam Baucza – Fundacja Terra Nostra
Szczyt COP26 na nim włodarze UE mówią i apelują, że ludzkość musi już dziś zacząć działać, żeby ograniczyć globalne ocieplenie
– Globalne ocieplenie czyli wzrost średnich temperatur jest spowodowany w główniej mierze przez emisje gazów cieplarnianych takich jak CO2, metan, podtlenek azotu – stwierdza na wstępie prezes Fundacji Terra Nostra. Od 2011 -2020 średnia temperatura wzrosła o ponad 1 stopień C. Jak tak dalej pójdzie to do 2100 roku temperatura wzrośnie o kolejne 6-7 stopni. Taki wzrost temperatury dla rolnictwa może okazać się katastrofalny. Spowoduje obniżenie plonów o około 20%, przy tym spadek wilgotności gleby do 5% a może więcej, obniżenie żyzności gleby i jej zdolności do wiązania CO2. Problem pustynnienia gleb i tego co powodują zmiany klimatu dostrzegamy już dziś w niektórych rejonach Polski. Ma obszary np. Wielkopolska gdzie bilans wodny jest ujemny.
– Przez ten brak wody w Wielkopolsce, rejonie słynącym z uprawy ziemniaka nie ma jak tego ziemniaka produkować – mówi Baucza. Jednak metodami rolnictwa regeneracyjnego czy Biologizacji jesteśmy w stanie zatrzymać wodę w glebie. Gleba zdrowa z odpowiednia ilością materii organicznej ma większa pojemność wodną, czyli jest w stanie więcej tej wody przytrzymać i udostępnić roślinom. 
Rolnictwo jest jednym z większych emitentów gazów cieplarnianych. Mówi się ze uprawa roli emituje około 18% CO2 ogólnej emisji CO2. Jednak zdrowa gleba, odpowiednio zbilansowana posiada właściwości sekwestracji czyli wiązania CO2. Gleba obok oceanów jest największym magazynem CO2. – Czyli odpowiednie podejście do rolnictwa do uprawy gleby może nam pomoc w walce z emisyjnością CO2 i innych gazów cieplarnianych czyli w walce z globalnym ociepleniem – komentuje prelegent.
[bie]
CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Na co zwrócić uwagę lustrując rośliny w ogrodzie jesienią?

Okres bezlistny to dobry moment do przeprowadzenia lustracji roślin pod kątem szkodników i chorób. Wczesne ich rozpoznanie i przeprowadzenie odpowiednich zabiegów pozwoli ograniczyć ich inwazję w kolejnym sezonie.

czytaj więcej
Forum Rolników i Agrobiznesu

Sesja Zarządzanie Ryzykiem: Nowoczesne instrumenty zabezpieczenia dochodów w obliczu wahań na rynkach oraz anomalii pogodowych - VI Forum Rolników i Agrobiznesu

Zmiany klimatyczne, ryzyko utraty plonów, a także turbulencje na rynkach, wymagają od rolników precyzyjnego zarządzania ryzykiem do utrzymania płynności finansowej w swoich gospodarstwach. O tym rozmawialiśmy na VI Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu.

czytaj więcej

Dopłaty bezpośrednie po 2023 na nowych zasadach. Co się zmieni?

Resort rolnictwa opublikował trzecią wersję Planu Strategicznego, według którego będzie realizowana WPR w latach 2023–2027. Tym razem można zgłaszać uwagi dotyczące wpływu proponowanych rozwiązań na środowisko. Konsultacje trwają do 25 listopada. Przyjrzyjmy się jednak, jakie zmiany dotyczące płatności bezpośrednich wprowadzono do planu w stosunku do poprzedniej wersji. To ważne, bo czasu na dokonywanie korekt jest coraz mniej.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)