Rynek zbóż: spory eksport i ograniczona podaż
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek zbóż: spory eksport i ograniczona podaż

05.08.2022

W pierwszym miesiącu nowego sezonu Polska od razu stała się jednym z czołowych europejskich eksporterów pszenicy. Niestety ograniczona podaż może powodować, że rozpędzona machina eksportowa może zacząć zwalniać.

Eksport już nie tak duży

W pierwszym miesiącu sezonu 2022/23 UE wyeksportowała do krajów trzecich 1,77 mln t pszenicy miękkiej. Ostatni tydzień lipca przyniósł tu pewne zahamowanie i aktualny eksport już tylko o 200 tys. t przewyższa ilości z poprzedniego roku. Liderem unijnego eksportu jest Rumunia, a drugie miejsce zajmuje Francja. Polska z 354 tys. t jest trzecia w pobitym polu zostawiając ponad pięciokrotnie mniej eksportujące Niemcy, Łotwę  i Litwę. W ostatnim tygodniu lipca wywieźliśmy tylko 25 tys. t co może być związane z ograniczoną podażą pszenicy z nowych zbiorów. Ale eksport hamuje nie tylko u nas cała UE przyhamowała, bo nadwyżka w stosunku do ubiegłego roku jeszcze tydzień temu wynosiła 400 tys. t, a teraz jest to o połowę mniej.

Przyglądając się jednak bilansowi import/eksport możemy zauważyć, że także przychody pszenicy do krajów Unii spadły o 200 tys. t (do 229 tys. t) i to w zasadzie wszystko w segmencie pszenicy durum. W ubiegłym sezonie w lipcu UE zaimportowała 231 tys. t pszenicy twardej( głownie z Kanady), a obecnie jedynie niecałe 3 tys. ton. Aktualnie Unijna pszenica trafia głównie do Maroko, Algierii, Pakistanu, Jordanii i Nigerii. W pierwszym miesiącu prawie połowę importowanej pszenicy na teren UE stanowiła pszenica z Wielkiej Brytanii (55 tys. t) i Ukrainy (45 tys. t).

Jednak należy zwrócić uwagę, że ukraińska pszenica za darmo nie chce przyjechać. Jak podaje APK-Inform oferowane ceny z dostawą do Polski, Litwy, czy portu w Konstancy wzrosły o ponad 35 €/t i wynoszą 340–350 EUR/t, a ceny na granicy z Rumunią i Węgrami, wyniosły odpowiednio 280–295 i 290–310 EUR/t.

Od początku sezonu 2022/23 roku do końca lipca Ukraina wyeksportowała 1,613 mln t zbóż i roślin strączkowych. Przed rokiem w tym samym okresie eksport wyniósł 2,471 mln ton.

Największe spadki mamy w eksporcie pszenicy aktualnie 361 tys. t (694 tys. t w 2021/22) i jęczmieniu 142 tys. t (vs. 821 tys. ton), za to kukurydzy wyjechało więcej 1,102 mln ton ( przy 939 tys. t przed rokiem).

Cały świat zbożowy zapatrzony jest w pierwsze statki wypływające z ukraińskich portów, a  pierwszy z nich dotarł już do Turcji. Dziś około 15 statków jest technicznie gotowych do opuszczenia ukraińskich portów w celu eksportu produktów spożywczych, pozostałe dwa statki kończą przygotowania - powiedział 2 sierpnia br. Taras Wysocki, pierwszy wiceminister polityki rolnej i żywności Ukrainy.

Jak reaguje rynek

Uspokojenie rynku związane z nadziejami na udrożnienie eksportu przynosi korekty cen na giełdach. Na Matifie ceny pszenicy w tym tygodniu nieco spadły. W czwartek na zamknięciu giełdy (4.08.2022 r.) wrześniowe kontrakty są wyceniane na 342,25 euro/t, a więc podobnie jak przed tygodniem. nie wiadomo jednak jak się dzień giełdowy zamknie, bo mamy tendencję wzrostową. 

W Polsce żniwa na południu zmierzają do końca, a na północy kraju dopiero się zaczynają. Niemal wszyscy skupujący narzekają na ograniczona podaż. – Takiego skupu u nas jeszcze nie było. Magazynier siedział na wadze i gapił się na pusty podjazd – mówi jeden z szefów firmy skupowej.

 Jednak z północy kraju dochodzą do nas głosy, że zwłaszcza mniejsi rolnicy zaczęli sprzedawać ale i tutaj potwierdzają się problemy z białkiem.– Mógłbym zaryzykować i powiedzieć, że z dotychczasowych dostaw średnia zawartość białka wynosi 11,5%. Bardzo rzadko zdarzają się dostawy przekraczające 12,5% – informuje skupujący posiadający magazyny na północy kraju.

Wstrzymywana podaż do skupów przynosi już wymierne efekty cenowe, w skupach w kraju ceny dalej rosną. Choć zarówno minimalna, jak i maksymalna cena za pszenicę konsumpcyjną nie uległa zmianie i wynoszą nadal 1300–1600 zł, to średnia w ciągu ostatniego tygodnia podskoczyła aż o 46 zł/t i wynosi 1493 zł/t. Eksporterzy w portach pszenicę o zawartości 12,5% białka kupują po 1660–1670 zł/t, a za 14-stkę płacą 1700 zł/t.

Niska podaż pszenicy paszowej powoduje, że firmy produkujące pasze się niecierpliwią i ceny podnoszą. Paszówka podrożała jeszcze mocniej od konsumpcji, a jej ceny skupu wynoszą 1250–1560 zł/t. 

Żyto w tym tygodniu podrożało średnio o 45 zł/t i wreszcie wszędzie pojawiły się jedynki z przodu. Skupy proponują 1000–1250 zł/t, za to eksporterzy płacą mniej niż w ubiegłym tygodniu 1245–1250 zł/t.  

Jęczmień najmniej poskoczył i jest wyceniany 1000–1250 zł/t.

Pszenżyto jest skupowane po 1050–1300 zł/t, a wzrost cen wynosi ok. 20 zł/t. W portach pszenżyto jest wyceniane na 1335–1340 zł/t. 

Kukurydza podrożała średnio o 20 zł/t, ale graniczne ceny dalej wynoszą1200–1400 zł/t. Natomiast w portach kukurydza na eksport jest po 1465–1475 zł/t. 

Owies jest tak bardzo poszukiwany, że znów pojawiały się ceny 1150 zł/t. W większości skupów oferty są jednak na poziomie 900–1100 zł/t.

 Ceny na punktach skupu podglądniesz tutaj!

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Aktualności

Liban nie przyjął ukraińskiego zboża. Co się z nim stanie?

Pierwszy uwolniony statek zawraca z Libanu. Libańczycy nie wierzą w jakość zleżałego ukraińskiego zboża. Czy ktoś je przyjmie?   

czytaj więcej
Rynek zbóż

Rosja ograniczy eksport zboża?

Prognoza rosyjskiego resortu rolnictwa jeszcze niedawno mówiła o produkcji 130 mln ton zbóż na koniec 2022 r., jednak faktyczne plony w trakcie żniw są zauważalnie mniejsze niż rok wcześniej, a zbiór komplikuje pogoda. Czy Rosja ograniczy eksport zbóż?

czytaj więcej
Aktualności branżowe

Żniwa w Kombinacie Kietrz: nawet 4 tys. ton zboża dziennie! [wideo]

W Kombinacie Rolnym Kietrz praca wre, bo właśnie zebrano rzepak z powierzchni tysiąca hektarów. Kombinat ma jeszcze do zebrania pszenicę z areału prawie czterech tysięcy hektarów, a potrwa to prawie tydzień. Jak plonują zboża w żniwa 2022 r.?    

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)