Rynek zbóż: niewielkie podwyżki wiosny w skupach nie uczynią
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Rynek zbóż: niewielkie podwyżki wiosny w skupach nie uczynią

10.02.2023

Pszenica już lekko zaczęła drożeć, ale nieszczęsny raport USDA wzrosty znów przyhamował. Krajowy rynek na szybkie zmiany jest dość odporny i nie wszędzie kupujący zdążyli na giełdowe zmiany zareagować.

Na sytuację na rynku zbóż wpływają już nie tylko same szacunki zbiorów, zapasów oraz eksportu i idące w ślad za nimi notowania. Niezmiernie istotna dla krajowych rynków jest sytuacja popytowo-podażowa, na którą istotny wpływ wywiera import zbóż do całej UE.

Matif pod wpływem USDA

USDA w swoim najnowszym, lutowym raporcie podwyższyła nie tylko światowe zbiory pszenicy na świecie o 2,5 mln t, ale o 1,5 mln t zwiększyła eksport, również globalne zapasy oszacowała o 1 mln t wyższe. To zapewne te prognozy przyczyniły się do zmiany kierunku rosnących od niedawna notowań pszenicy, bowiem wcześniej, w ciągu jednego tygodnia pszenica podrożała o prawie 10 €/t. Niezwłocznie po opublikowaniu raportu Matif zaczął korygować wcześniejsze wzrosty. Rozpoczętej w czwartek rano spadkowej tendencji  zawdzięczamy, że na koniec giełdowego dnia (09.02.23 r.) kontrakty marcowe lądują zaledwie na 291,75 €/t.

Eksport idzie, ale import galopuje

Od początku sezonu 2022/23 eksport zbóż z UE wyniósł prawie 26 mln t, i był niższy od ubiegłorocznego o oprawie 4 mln t. Nieco lepiej jest z eksportem pszenicy, bowiem ten dochodząc aktualnie do 20 mln t jest na wyższym o 1,2 mln t poziomie od analogicznego okresu poprzedniego sezonu. Polska z dotychczasowym wynikiem 1,45 mln t jest szóstym eksporterem pszenicy w Unii Europejskiej, ale to nie eksport w tym sezonie wydaje się najważniejszy.

Bowiem od początku sezonu, przez okres 7 miesięcy z okładem kraje Unii Europejskiej zaimportowały 24,2 mln t zbóż łącznie co jest o tyle istotne, że w podobnym czasie poprzedniego sezonu unijny import zbóż był o 10,5 mln t niższy. Na tegoroczne wzrosty składa się zaimportowana o 6 mln t więcej w tym roku kukurydza (łącznie 16,7 mln t), o 3,5 mln t więcej pszenicy (łącznie 5,16 mln t) i 0,8 mln t jęczmienia (1,4 mln t). Jak cała Unia więcej importuje to i Polska, kukurydzy od początku sezonu wjechało do nas 1,27 mln t, a pszenicy 603 tys. t. Z tej obserwacji wynika, ze ostatni miesiąc był już na naszych granicach zdecydowanie spokojniejszy, bo w ciągu ostatniego miesiąca wjechało „zaledwie” 23 tys. t kukurydzy oraz 110 tys. t pszenicy.

Ukraina poda więcej

Na tak znaczne wzrosty importu zbóż do krajów Unii wpływa oczywiście podaż z Ukrainy, a tu prognozy są rosnące, bo nawet USDA podwyższyło ukraiński eksport w tym sezonie o o,5 mln t do 13,5 mln t, a trzeba powiedzieć, ze gros s tego wolumenu zostało już zrealizowane.

Do 8 lutego Ukraina wyeksportowała już 28,237 mln ton zbóż i roślin strączkowych, z czego 10,08 mln ton pszenicy, 1,87 mln ton jęczmienia i 16,2 mln ton kukurydzy. I choć w analogicznym okresie ubiegłego roku eksport zbóż wyniósł 39,9 mln ton, to właśnie obecny sezon odczuwalny jest w krajach wschodniej granicy UE najdobitniej, bo tak duży import nie pozostaje bez wpływu na ceny zbóż.

Czy leciutki wzrost to już ożywienie?

W krajowych skupach mamy trwającą niemal od dwóch tygodni ciszę. Na razie jest zdecydowanie za wcześnie, by rynek w jakikolwiek sposób skonsumował wczorajszą informację o dopłatach dla rolników do sprzedaży pszenicy i kukurydzy. Tym tematem zajmiemy się w aktualnym komentarzu eksperta, a obecnie w skupach ceny zbóż stanęły i dostawy też, choć zaczęły pojawiać się delikatne przejawy korzystnych impulsów na pszenicy.

– Ceny osiągnęły tak niski pułap, że rolnicy nie chcą na takich warunkach sprzedawać–mówi przedstawiciel skupu ze wschodu Polski.  – Nawet telefonów już teraz nie ma – dodaje drugi skupujący, ty m razem z centrum kraju.

Wyjątkiem jest jednak pszenica konsumpcyjna, bo to właśnie ona w niektórych skupach podrożała nawet o 50 zł/t. Niestety nie wszyscy ceny podnieśli i dlatego średni wzrost ceny wynosi 20 zł/t w ciągu jednego tygodnia. Jednak te podwyżki większego ruchu w skupach nie powodują, może tak już jest, ze po wcześniejszych dużych wzrostach znieczuliliśmy się na mniejsze podwyżki. A przecież kiedyś wpatrywaliśmy się w giełdę i podliczaliśmy kilkueurowe wzrosty. Teraz tak niewielka kasa już nas nie podnieca i nie podsyca chęci sprzedaży.

Według naszego monitoringu cenowego zauważamy, że pszenica konsumpcyjna kupowana jest najczęściej po 1075–1300 zł/t.  Jedynie niektórzy młynarze na brak ruchu nie narzekają, ale też otwarcie przypisują to systemowi zakupów. – Na brak dostaw nie narzekamy cały czas i wagowi i laboratorium mają co robić. Pszenica przyjeżdża cały czas. Może dlatego, że mamy zapisy i grafik dostaw zapełniony jest już do końca lutego – słyszymy od jednego z handlowców odpowiadających za zaopatrzenie młyna.

W portach eksporterzy ceny podnieśli i pszenicę 12,5% kupują po 1370 zł/t, pszenica z 13,5% zawartością białka po 1380 zł/t, a 14% po 1390 zł/t. Od pewnego czasu eksporterzy w portach kupują też słabszą pszenicę, ta z białkiem 11,5% jest kupowana po 1340 zł/t. W kraju paszówka nie chce drożeć, ale na szczęście też już nie tanieje i jest kupowana po 960–1240 zł/t.

Nadal nie ma ofert portowych na żyto i pszenżyto i w tych zbożach także w krajowych skupach nie ma ruchu, a ceny się ustabilizowały na niskich poziomach. Żyto jest skupowane po 840–1000 zł/t, a pszenżyto po 900–1160 zł/t.

Jęczmień pozostawiony sam sobie znów lekko tanieje, a ceny mieszczą się pomiędzy 950–1200 zł/t.

Kukurydza w portach nieznacznie drożeje i aktualnie jest kupowana po 1260 zł/t. Dlatego w kraju też średnia wzrosła o 10 zł/t, ale  powszechnie jest skupowana po 1000–1200 zł/t.

Owies jak potaniał tak i stoi z cenami i jest kupowany po 900–1000 zł/t. Ten, kto ma jeszcze owies do sprzedania, będzie musiał szukać indywidualnych rozmów, bo ten niszowy towar powszechnie nie będzie już w standardowych cennikach raczej podwyższany.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Aktualności branżowe

Chiny kupowały soję od USA o 43% droższą, a cena eksportowanej kukurydzy wzrosła o 88%

Eksport produktów rolnych ze Stanów Zjednoczonych osiągnął rekordową wartość w 2022 roku, przekraczając  200 mld dolarów. Wyższe ceny odegrały oczywiście dużą rolę, ale wolumeny takich produktów jak zboże czy mięso odnotowały spadki. Kto jest największym importerem towarów ze Stanów?

czytaj więcej

Rynkowy Serwis Spod Lady - 10.02.23 r.

Najbardziej aktualny komentarz bieżącej sytuacji na rynku zbóż i rzepaku przygotowany przez eksperta rynkowego top agrar Polska.

czytaj więcej
Ceny rzepaku

Ceny rzepaku: wystarczy, że USDA ruszyło soję i rzepak zaraz podskoczył

Globalne zmiany prognozy USDA podaży i popytu na soję w sezonie 2022/23 obejmują niższe zbiory, przerób i zapasy końcowe. Trudno się dziwić, że na taki scenariusz giełda zareagowała wzrostami, ale czy jest to trwała tendencja?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)