Przez ostatnie 20 lat ilość miejsca przechowalniczego u prywatnych rolników w Polsce tak wzrosła, że trudno mówić o prostej zależności, jaka była kiedyś, że na przednówku jest drogo, bo rolnicy obecnie nie sprzedają zboża prosto spod kombajnu – podkreślał Marcin Wroński, zastępca dyrektora generalnego KOWR. Według jego szacunków, krajowi rolnicy mają obecnie wybudowane magazyny mogące pomieścić ponad 20 mln t zbóż.
Marcin Wroński, zastępca dyrektora generalnego KOWR
Produkcja zboża mniejsza, a potrzeby rosną
Analizując światowe prognozy zbiorów zbóż i porównując je ze zbiorami w poprzednich sezonach, obecnie w pszenicy mamy minimalny wzrost w skali świata o 4 mln t. Szczególnie istotne są dwa objęte działaniami zbrojnymi kraje. W Ukrainie zbiory pszenicy spadną prawie o 38%, a w Rosji wzrosną o 21%.
W pozostałych zbożach mamy spadek 43 mln t, co daje nam ogólnie gorsze zbiory w tym sezonie o 41 mln t. Jeżeli chodzi o prognozę struktury światowej zbiorów zbóż w sezonie, to pszenica stanowi 738 mln t, czyli 35% z 2,2 mld t ogółem, a kukurydza 52% (1,17 mld t), udział jęczmienia wynosi 7%, a pozostałe zboża: sorgo, owies, żyto i inne, to już od 3% do odpowiednio 0,5%.
Wśród głównych producentów i eksporterów zbóż wymienić można USA, Unię Europejską, Indie, Brazylię i Federację Rosyjską. Zauważmy również, że u największych światowych producentów zbóż – Chin, produkujących 420 mln t, potencjał eksportowy jest nieznaczny i wynosi tylko 1 mln t.