Metoda push-pull została opracowana w Międzynarodowym Centrum Fizjologii i Ekologii Owadów (ICIPE) w Kenii, we współpracy z Rothamsted Research w Wielkiej Brytanii i krajowymi partnerami. Strategię oparto na wykorzystaniu roślin repelentnych (push) oraz roślinnych pułapek (pull) i pilotażowo wprowadzono w doświadczalnych uprawach polowych. Ważnym punktem pracy ekspertów było zidentyfikowanie skutecznych roślin towarzyszących uprawom, których właściwości można by wykorzystać w celach ochronnych. Plantacje kukurydzy i sorga otaczano pasami traw, które pełniły rolę atraktantów. W międzyrzędzia wsiewano natomiast Desmodium, które repelentnie działa na szkodniki i ogranicza rozwój pasożytniczych roślin z rodzaju Striga.
Jakie gatunki można wykorzystać w tej metodzie?
Gatunki wykorzystywane w metodzie push-pull nie mogą stanowić konkurencji dla upraw właściwych. Korzystne są zatem rośliny nisko rosnące, utrzymujące stabilność gleby, poprawiające jej żyzność poprzez zwiększenie zawartości materii organicznej i wiązanie azotu. Takie działanie mają gatunki bobowate. Regulują także temperaturę gleby oraz jej wilgotność, dzięki temu, że rozrastają się w formie okrywowej. Ich stosowanie powoduje, że poprawie ulega także bioróżnorodność podłoża. Działanie typu push wykazują także inne gatunki:
- szczypiorek – działa repelentnie w stosunku do połyśnicy marchwianki, popilii japońskiej (chrząszcza japońskiego), czy mszyc;
- koper – działa repelentnie wobec mszyc, pluskwiaków żerujących na warzywach dyniowatych, przędziorków czy błyszczki ni (Trichoplusia ni) z rodziny sówkowatych;
- fenkuł włoski – działa repelentnie na mszyce i ślimaki;
- bazylia – odstrasza gąsienice żerujące na pomidorach.