W interpelacji skierowanej do ministerstwa rolnictwa poseł Czesław Siekierski zwrócił uwagę, że przedstawiciele resortu rolnictwa w swoich wypowiedziach podkreślają, że na rynku zbóż sytuacja jest opanowana i stabilna.
- Niestety głosy i sygnały płynące od rolników z różnych regionów naszego kraju, niestety nie potwierdzają tej tezy. Według rolników i organizacji rolniczych w magazynach rolników i przetwórców nadal zalegają znaczne ilości zboża ukraińskiego, ale także ziarna polskich producentów. Firmy skupowe ograniczają swoją aktywność zakupową czekając na nowe zbiory. Także obecna przepustowość polskich portów i terminali zbożowych jest zbyt mała, aby w krótkim czasie do zbliżających się żniw wywieźć nadwyżki zboża – napisał Cz. Siekierski z PSL.
Szybkie tempo eksportu zboża?
W odpowiedzi MRiRW poinformowało, że od stycznia do maja br. wyeksportowano z Polski ok. 5,3 mln ton zbóż, w tym m.in.
- 2,6 mln ton pszenicy,
- 2,1 mln ton kukurydzy,
- 172 tys. ton żyta,
- 84 tys. ton jęczmienia,
- 36 tys. ton owsa,
- 224 tys. ton pszenżyta.
Dla porównania w analogicznym okresie roku ubiegłego wyeksportowano z Polski ok. 3 mln ton zbóż. Według resortu notowany jest bardzo wysoki, miesięczny, eksport zbóż. W maju eksport był rekordowy i wyniósł 1,26 mln ton. W czerwcu eksport zbóż tylko do krajów trzecich wyniósł ponad 0,5 mln ton. Dane całkowite za czerwiec nie są jeszcze dostępne. Eksport zbóż realizowany jest zarówno drogą lądową jak i morską. Eksport do krajów trzecich jest w większości realizowany przez porty. W bieżącym roku (do połowy lipca) wyeksportowano 2,5 mln ton zbóż do krajów trzecich.
Resort rolnictwa podaje, że w skali jednego miesiąca największe polskie porty morskie są w stanie przeładować ponad 1 mln ton zboża, a ponadto są konsekwentnie podejmowane kolejne działania, które skutkują dalszym zwiększaniem ich zdolności przeładunkowych - m.in. poprzez zakup urządzeń przeładunkowych, tworzenie dodatkowych przestrzeni do składowania towaru, a także usprawnianie transportu w rejonie portu.