Remont Ursusa 1204 de luxe: Montujemy nowe sprzęgło
Serce naszego ciągnika już bije. Po uruchomieniu silnika przyszła kolej na montaż sprzęgła.
Praca silnika nie jest idealna. Mimo iż jednostka napędowa zapala bez kłopotów oraz nie kopci, to nie do końca podoba nam się praca pompy wtryskowej. Zobaczymy, co powiedzą eksperci z firmy regenerującej nasz podzespół.
Nie tracąc czasu zająłem się montażem i regulacją sprzęgła. Nasz ciągnik będzie wyposażony w sprzęgło pochodzące od modelu 1634. W porównaniu do oryginału zarówno koło zamachowe jak i docisk mocno się różnią. Sprzęgło jest sterowane 4 łapkami, co podnosi komfort pracy, a w kole zamachowym mieści się tarcz sprzęgłowa o większej średnicy.
Wymiana sprzęgła na model pochodzący od ciągników Ursus 1634, to w naszym przypadku konieczność. Po pierwsze stare koło zamachowe było w opłakanym stanie (liczne rysy i pęknięcia) i nie nadawało się do dalszej eksploatacji, więc ten element i tak musiał być nowy. Jednak głównym powodem zamocowania nowego sprzęgła jest wzrost mocy silnika. Nasz motor, jak wiece został doposażony w turbosprężarkę, a możliwość przeniesienia dodatkowych kilkudziesięciu koni mechanicznych na układ napędowy wymaga zastosowania mocniejszego sprzęgła.